Półtora roku minęło od pomysłu do realizacji. Dzięki grupie kilkudziesięciu darczyńców udało się zebrać potrzebne środki na Sztandar. W piątek (26.06.) zostanie on uroczyście wręczony dowódcy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
To jest dla nas wielki honor i zaszczyt, że środowisko cywilne wystąpiło z wnioskiem do pana Ministra i ten Sztandar zakupiło. My, jako żołnierze, zawsze będziemy stali murem za tym Sztandarem i będziemy się starali, żeby ten Sztandar nigdy nie popadł w obce ręce
- zapewniał gen. dyw. dr Leszek Surawski, Dowódca 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Z czego składa się Sztandar? - To są historyczne elementy wojskowe i elementy społeczeństwa miasta Elbląga - zaznaczał gen. dyw. dr Leszek Surawski.
Przypomnijmy, że w kwietniu ubiegłego roku, ówczesny Prezydent Elbląga, Jerzy Wilk, wystąpił z wnioskiem do Ministra o ufundowanie Sztandaru. - W grudniu pan Prezydent Wróblewski podjął inicjatywę, którą zapoczątkował pan przewodniczący Wilk, i z wielkim zaangażowaniem rozpoczął proces przygotowanie do ufundowania tego Sztandaru - zaznaczył gen. dyw. dr Leszek Surawski.
- Miasto było takim wspierającym organem, które utworzyło wspólnie Komitet Honorowy ufundowania Sztandaru. Komitet zajął się stroną organizacyjno-finansową. Wojsko częścią proceduralną, formalną - wyjaśniał Witold Wróblewski, Prezydent Elbląga. - Dobrowolne wpłaty się pojawiały i udało się pozyskać odpowiednie środki. Udało się zebrać ok. 17 tys. zł.
Podczas dzisiejszej uroczystości oficjalne podziękowania na ręce poszczególnych darczyńców przekazali Witold Wróblewski oraz Jerzy Wilk, przewodniczący Rady Miasta. - Jest mi niezmiernie miło, że tak wielkie grono przyjaciół 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej znalazło się w Sali Tradycji - dodał gen. dyw. dr Leszek Surawski.
Komitet Honorowy powstał na początku roku. W jego skład weszli m.in. elbląscy politycy oraz przedsiębiorcy. Oficjalne przekazanie Sztandaru nastąpi w piątek, podczas Dni Elbląga. - Uroczystość rozpocznie się o godz. 17.00 na Placu Jagiellończyka. Nie będzie trwała tylko dwie godziny na Placu. Wychodzimy do społeczeństwa elbląskiego i mamy przygotowane na sobotę szereg przedsięwzięć, na które zapraszamy wszystkich bez wyjątku - zaznaczał gen. dyw. dr Leszek Surawski.
Jakie atrakcje czekają na elblążan? - W obrębie Batalionu Dowodzenia będzie pokaz sprzętu, będą wystawione namioty z pokazaniem tego, co się dzieje w całej Dywizji, czyli przybędą do nas kluby garnizonowe z 13 garnizonów - opowiada gen. dyw. dr Leszek Surawski. - Przyjadą konie, będzie pokaz sprzętu i techniki wojskowej. Będą dla dzieci piosenki i zabawy.
W mieście pozostało może 5% tego, co jeszcze 20 lat temu, ale nie zawadzi celebrować. Tylko co? Rozkład. Buzia, buzia, klapa, goździk. I ten Wilk grabarz tego miasta. Dajcie spokój.
Do czego to doszło?
Panowie wojaki, mniej imprez (już nie wystarczy jedno Święto Wojska Polskiego), a i na sztandar pieniądze znalazłyby się. Wszystko oczywiście z pieniędzy podatników.
Żenada . Brak słów. Kolejna kasa wydana na kolejny kawałek materiału. Tylko po to żeby się panowie pobawili w Honor i Ojczyzne . A jak przyjdzie co do czego to szabelka na czołgi jak w 39 ? Lepiej bardziej rozsądnie wydawać pieniądze - nawet te niepubliczne.
władza ma swoje priorytety my ich nie interesujemy, no chyba że jako sponsor
skandal, skandal, skandal.!!! wojskowi to już świętują co drugi miesiąc z dodatkowymi zakrapianymi imprezami!!! kasa na to to jest a na kawałek materiału nie mają.!!!!