Wczoraj (10 października), do Zespołu Szkół Muzycznych w Elblągu, z norweskiego Miasta Stavanger dotarł transport pięciu pianin i jednego fortepianu, który "zasili" wyposażenie szkoły, które ucierpiało po pożarze, jaki wybuchł w tej placówce w styczniu br. - Ten gest zawdzięczamy honorowemu przewodniczącemu Towarzystwa Polsko-Norweskiego, Ryszardowi Kalinowskiemu, który ponad 30 lat temu wyemigrował z Elbląga do Norwegii. Dzięki temu, 10 października w szkole muzycznej obchodzimy Mikołajki - śmieje się Andrzej Korpacki, dyrektor placówki.
18 stycznia 2014 roku - ta data na stałe wpisze się czarnymi literami w historię Zespołu Szkół Muzycznych w Elblągu. Pożar, który wybuchł tego dnia, doszczętnie strawił salę koncertową, zaś niektóre sale i korytarze remontowanej szkoły uległy zadymieniu. Spłonęło także kilka nowych rzeczy, które zostały zakupione pod kątem wyposażenia gabinetów; stołki fortepianowe, mini sprzęt multimedialny, m.in słuchawki, mechanizmy i narzędzia konserwatorów, albumy oraz środki czystości.
Ogień strawił także dwa fortepiany firmy Steinway i Petrof - Były to instrumenty leciwe, ale dla nas bezcenne. Miały swoją duszę; po pożarze okazało się, że są nie do odratowania - mówi dyrektor szkoły, Andrzej Korpacki.
Informacja o pożarze szkoły muzycznej szybko poruszyła serca elblążan i jak się okazuje - również Polaków mieszkających na stałe za granicą. To m.in za pośrednictwem Polonii norweskiej ruszyła lawina działań ludzi dobrej woli.
Wczoraj do Elbląga z norweskiego Stavanger przybył transport pięciu pianin i jednego fortepianu, który odtąd będzie stanowił wyposażenie elbląskiej szkoły - W mieście Stavanger bardzo prężnie działa Towarzystwo Polsko-Norweskiego, którego honorowym przewodniczącym jest elblążanin z pochodzenia, Ryszard Kalinowski, który postanowił szkole pomóc - mówi Małgorzata Adamowicz (PiS), wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Elblągu. - Stavanger jest historycznie związane z Elblągiem dzięki organizowanej jeszcze w latach 80. XX wieku pomocy materialnej i rzeczowej dla naszego miasta. Znaczący udział w tych działaniach miał także Ryszard Kalinowski - wtedy to właśnie dotarły do nas transporty 165 wielkich ciężarówek z darami.
Dziś ponownie nawiązano kontakty z norweskim Stavanger - Jest to nie pierwsza i nie ostatnia pomoc, gdyż tej spodziewamy się jeszcze także jeżeli chodzi o elbląskie hospicjum - dodaje wiceprezydent miasta Janusz Hajdukowski.
z Norwegii jechały pianina, a przecież w wielu elbląskich przedszkolach stoją zupełnie nieużywane, bo nikt już dla dzieci na nich nikt nie gra (co przykre) - fajnie, że przekazali tamci ale śmiech mnie ogarnia jak są na miejscu nieużywane ;P
A na co czeka Marszałek i Wojewoda co tylko dają na olsztyn i mazury???PORA DAC NA ELBLĄG KASĘ!!!!!!!!!!
Największe ,,zasługi ,, w akcji zdobycia i przekazania pianin oraz fortepianu , miał wepchnięty do fotografii w związku z wyborami nijaki vice prezydent . Może poda publicznie powód z jakiego znalazł się na tej fotce. Może pomagał wtargać sprzęt do budynku . Czekamy kandydacie . Mając na uwadze pęd do bycia obecnym na każdej fotce przed wyborami , to w przyszłym tygodniu będą zawody wędkarskie na Nogacie. Trzeba będzie wręczyć wędzisko. Czekamy.
Z tego co wiem w przedszkolach stoją nieużywane pianina, bo są niesprawne. Poprzednia władza nie interesowała się tym. Mam nadzieję, że w przypadku kolejnych instrumentów, które być może dotrą do miasta szkoła muzyczna podzieli się nimi z przedszkolami na przykład.
Z Norwegii jechali, ale dobrze, ze Norwegowie nie przyjechali bo zobaczyli jak odbicowano szkole i by z powrotem pojechali z tymi pianinami.