Osiem dwutygodniowych turnusów i o 123 dzieci więcej niż w roku ubiegłym - to statystyki tegorocznych półkolonii letnich, które dla małych elblążan przygotowało Miasto. Zajęcia zorganizowano w ośmiu elbląskich placówkach oświatowych; dzieci skierowane na turnus z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej skorzystały z wypoczynku bezpłatnie.
W bieżącym roku Departament Edukacji Urzędu Miejskiego w Elblągu współorganizował półkolonie w szkołach nr 1, 6, 12, 14,16, 21 oraz w Zespole Szkół nr 1 i w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2 - Półkolonie zaplanowano w formie ośmiu dwutygodniowych turnusów - mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta Elbląg.
Turnusy ruszyły wraz z początkiem wakacji, 30 czerwca. Ostatnie zakończyły się 22 sierpnia w SP nr 12 i SP nr 21 w Elblągu - w tych dwóch szkołach utworzono też najwięcej, bo osiem grup, które mogły przyjąć po 120 dzieci. Najmniej grup - cztery, które przyjęły 45 małych elblążan, utworzono w SP nr 14. Z półkolonii skorzystało 725 uczniów; o 123 więcej niż w roku 2013.
Jak wyglądały zajęcia na letnich półkoloniach? Szkoły wskazują, że przede wszystkim zorganizowano zajęcia, trwające od poniedziałku do piątku, przez osiem godzin dziennie, przy których pomagała wykwalifikowana kadra nauczycielska: dzieci mogły np. rozwijać swoje talenty plastyczne, aktorskie czy muzyczne. Nie zabrakło także zajęć sportowych i rekreacyjno-ruchowych - Każda ze szkól zapewniła także szereg wycieczek m.in. do Aqua Parku w Ostródzie, parku linowego i parku dinozaurów w Malborku, Centrum Nauki Experymentarium w Gdańsku, ZOO w Oliwie, do muzeum Wisły w Tczewie, Piastowa, czy wycieczek „Bursztynowym Szlakiem” – do Stegny, Mikoszewa, Jantara, gdzie dzieci pod opieką nauczycieli mogły w sprzyjających warunkach skorzystać z kąpieli słonecznych i wodnych - dodaje Monika Borzdyńska.
Mimo dofinansowania miejskiego, rodzice, których dzieci miały okazję uczestniczyć w tegorocznych, letnich półkoloniach, musiały wnieść odpowiednią opłatę za turnus. Jak jednak dodaje rzeczniczka prezydenta - symboliczną - Na organizację półkolonii przeznaczono kwotę 259 756,00 zł. Półkolonie finansowane były ze środków miasta. Rodzice wnieśli jedynie opłatę w wysokości 140 zł od osoby: 100 zł wyżywienie i 40 zł dopłaty do organizacji, a także za transport, materiały papiernicze itp. - mówi.
Całkowicie zwolnieni z opłat byli jedynie podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej: w tym przypadku opłata w całości została pokryta ze środków budżetowych. Ulgi spotkały również rodziny objęte programem „Karta Dużej Rodziny”: ci wnieśli opłatę tylko za wyżywienie, czyli 100 zł.
Warto dodać, że w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2 uczestnikami były dzieci wszystkich elbląskich szkół, w tym 30. dzieci niepełnosprawnych, również tych z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Opiekę wychowawczą zapewniała tu specjalistyczna kadra.
Czas , wysiłek , pieniądze wydane na zagospodarowanie czasu wolnego dzieci , młodzieży nigdy nie jest stracony. Chyba , że jest to robione nieudolnie .
@~ pampi - ZAWADA Tak średnio. Za czasów mojego dzieciństwa nikt nam nie płacił za wakacje; Sami sobie organizowaliśmy czas, graliśmy w piłkę, szmaciakiem za 10 zł, w parku, bawiliśmy się w podchody itd. Teraz dzieciaki to tylko komputer i komputer a podwórka puste.
Bardzo fajnie to wyszło ... dzieciaki zadowolone