Dzisiejsze obrady Komisji Finansowo-Budżetowej, to przede wszystkim rozmowy i skrupulatna analiza sytuacji finansowej spółek i zakładów komunalnych. Dużo czasu zajęła członkom komisji rozmowa o działalności Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów w Elblągu. Zdaje się, że los zakładu jest już przesądzony, chociaż dziś rozważano wiele możliwości uzdrowienia dogorywającej już chyba, spółki.
Z informacji udzielonych na obradach Komisji Finansowo-Budżetowej wynika, że ze spółek komunalnych w mieście najlepiej radzi sobie Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które ze znacznym zyskiem zamknęły ubiegły rok - Jeśli chodzi o pozostałe spółki, niestety cztery z nich przyniosły straty - mówiła przewodnicząca Komisji, radna Halina Sałata (PiS). - Również dynamika przychodów Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania stanowi tylko 83,8 proc. chociaż w tym roku, za okres 8 miesięcy MPO po restrukturyzacji, która trwa od 2012 roku, wypracowało ponad 600 tys. zł zysku.
Jednak radny Zezon Lecyk (PiS) wskazywał na to, iż dobra sytuacja EPEC i EPWiK wynika z faktu, iż to mieszkańcy mają w tym swój udział, płacąc regularnie za dostarczane przez spółki usługi - To są przedsiębiorstwa, które mają status monopolisty na naszym rynku i to mieszkańcy mają wpływ na to, że cena jaką płacą za usługę ma wpływ na końcowy, finansowy efekt tych spółek - dodał radny.
Nieciekawa jest za to sytuacja Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów, której działalności poświęcono na spotkaniu najwięcej czasu - Wprawdzie strata zmniejszyła się tu w 2012 roku, ale w planach tej spółki zakładany był zysk netto rzędu 131 tys. zł, a którego nie wypracowano - wskazywała radna Sałata.
Przetargi - gwóźdź do trumny PDiM?
Złą sytuację finansową PDiM, upatruje się m.in w przegranym w zeszłym roku przetargu na wykonanie zimowego i letniego utrzymania dróg w mieście na następne trzy lata - To efekt procedury przetargowej, gdzie głównym kryterium wyboru jest cena - mówi Dariusz Ostrowski Główny Specjalista ds. Analiz Finansowych i Strategii UM. - W szczególności dotyczy to dwóch spółek miejskich: PDiM oraz MPO, które to wcześniej świadczyły usługi, o których wspominamy wyżej jako konsorcjum, a przychody z tego tytułu zamykały się w kwocie ok 4-5 mln zł, które w większości trafiały wtedy do MPO.
Strata PDiM wynosi na chwilę obecna ok. 150 tys zł - Spółka na dzień 31 sierpnia br. ma ponad 1,6 mln zł pozostałych do realizacji na ten rok, zawartych lub będących blisko zawarcia, umów. Jest więc szansa na to, że rok zakończy wynikiem dodatnim, ale to niewielka pociecha, bo nadal nie prowadzi ona utrzymania zimowego dróg i chodników, w związku z tym zima może być dla tej spółki okresem krytycznym - mówi Dariusz Ostrowski.
Z powyższym jednak nie chciał się zgodzić radny Zenon Lecyk (PiS) - Zarządzający spółką nie może dopuścić do tego by jeden przegrany przetarg rozłożył jej działalność na kilka lat. Co dalej zrobić z tą spółką? Łączyć z Zarządem Zieleni Miejskiej, jak to zaproponował wczoraj (24 września - przyp. red.) na Komisji Gospodarczej wiceprezydent Hajdukowski? Ja uważam, ze to zły pomysł - dodał radny Lecyk. - Może lepiej będzie gruntownie zrestrukturyzować działalność tej spółki i poprawiać cyklicznie jakość tragicznych elbląskich dróg z udziałem tego przedsiębiorstwa?
Plany likwidacji spółki nie od dziś
Skarbnik Miasta, Rozalia Grynis wskazywała dziś, że już za prezydenta Słoniny była przygotowana sprzedaż tej spółki wraz z propozycjami rozwiązań dla jej pracowników (pakietami socjalnymi), ale nikt nie był zainteresowany jej kupnem - Biorąc pod uwagę uwarunkowania rynku i realia, ta spółka prędzej czy później w takim kształcie się nie utrzyma. Jak na razie PDiM przetargów nie wygrywa bo jest drogi, i brany jest pod uwagę tylko jako podwykonawca dla firm, która przetarg na dane usługi wygrała - wyjaśnia skarbniczka.
Członkowie Komisji rozmawiali o wielu możliwościach uzdrowienia podupadającego zakładu. Rozważano kwestię włączenia spółki do innych przedsiębiorstw komunalnych w mieście, jak również jej całkowitą likwidację. Poddano również pod dyskusję propozycję rozwiązania spółki, przejęcia jej majątku i przejęcia jej działalności w postaci jednostki budżetowej i jej przejścia na tzw. "garnuszek" Miasta. Te ostatnie jednak jest mało realne do spełnienia - To by od razu zwiększyło nam wydatki bieżące w budżecie, a na to pozwolić sobie nie możemy - mówiła Rozalia Grynis.
Jaki będzie dalszy los PDiM? Na dzień dzisiejszej wiadomo tylko, że zarząd spółki, członkowie Komisji, radni oraz władze miasta będą musiały szybko znaleźć rozwiązanie dla tej patowej sytuacji.
Pan Wilk dofinansowuje ZKM, a jednocześnie obniża bilety o 20 gr. No to i dofinansuj panie Wilk PDiM. Panie Wilk a tak po prawdzie to dawaj pan wszystkim dotację, przecież pana stać panie Wilk.
i Jak tam pisowcy idzie- jak na razie to kiepsko-trzeba było pyszczyć,manipulować i mącić.Wystawimy wam rzchunek
-ja się pytam,a co że strażą miejską,kiedy zostanie zlikwidowana?-
zapomnij o likwidacji,nie masz pojęcia o sprawach bezpieczeństwa i porzadku publicznego-weż sie chłopie do uczciwej pracy a nie bzdury wypisujesz i tylko jątrzysz.dociekliwy2
żeby te firmy wyciągnac z kłopotów potrzebni są profesionalni doradcy finansowy, specjalisci, którzy mają głowy pełne rozwiązań i umiejące korzystać z najnowocześniejszych instrumentów finansowych, w Elblągu ja widze tylko dwie takie osoby, a mianowicie pan Grzegorz Nowaczyk i pan Witold Strzelec, nalezy ich niezwłocznie zatrudnić, gwarantuję, że za rok obie firmy będa notowane na giełdzie a ich wartość będzie na granicy kilku milardów złotych, pan Wilk powinien odważnie zaufać tym wybitnym specjalistom od finansów
EPWIK i EPEC monopoliści to co się mają żle trzymać, tam z kosztami nikt się nie liczy cenę się podniesie, radni klepną i można żyć, więc nie porównujcie taką miarą spółek bo to tylko świadczy o waszym dyletanctwie.
MPO w złodziejski sposób zgarnęło z mieszkańców kasę za pojemniki, które klienci spłacali w rachunkach za wywóz, więc nie chwalcie że mają zysk robiąc z mieszkańców durni za przyzwoleniem właściciela czyli UM.
Dlaczego za ciepło płacimy tak dużo ? czy ktoś to analizuje? najwyższy czas zająć się tym problemem, bo dla Nas mieszkańców jest to problem ciepło mamy jako wśród najdroższych w Polsce. Mam nadzieję, że Radni się tym zajmą. Pamiętam,że klub SLD wnosił swoje uwagi co do cen ciepła, ale było w czasie propozycji prywatyzacji EPEC, a potem ucichło, może więc teraz.
Trudno aby przy tak drogim cieple EPEC miał stratę. No cóż rozpasane koszty potwierdzają że ciepło może być tańsze, Powiadają że w styczniu już kolejna podwyżka.
logika skarbniczki: PDiM samo przetargów nie wygrywa, bo jest za drogie, ale może być podwykonawcą u tańszego od siebie i mu się opłaca :)