Zmniejszona liczba tramwajów i autobusów, zmiany, a nawet zawieszenia niektórych kursów – tak zwykle wyglądają letnie rozkłady jazdy miejskich przewoźników. W zamian za to - zwiększenie ilości kursów na trasach PKS i PKP. Żeby uniknąć czekania, warto sprawdzić, jak dana linia autobusowa kursuje w lipcu i w sierpniu. Przyjrzymy się również, co czeka elbląskich pasażerów linii PKS i PKP na tegoroczne wakacje.
Wraz z końcem czerwca w Elblągu, jak co roku, Zarząd Komunikacji Miejskiej wprowadził wakacyjne rozkłady jazdy. Od 1 lipca do 31 sierpnia - podobnie jak w latach ubiegłych, w okresie wolnym od nauki w szkole, zawieszone zostało funkcjonowanie linii autobusowej 18, a na liniach 8, 15, 17, 22 obowiązuje letni rozkład jazdy.
Zmiany w rozkładach jazdy autobusów i tramwajów w okresie letnim tłumaczone są zazwyczaj znacznie mniejszym zainteresowaniem komunikacją w wakacje. Sprzedaż biletów i zapełnienie taboru spada wtedy nawet o kilkanaście proc. a oszczędzone dzięki ograniczeniom w kursowaniu linii pieniądze, są zazwyczaj przeznaczane na funkcjonowania elbląskich linii autobusowych w roku szkolnym.
Szczególnie mocno w powyższym ograniczone zostało kursowanie linii nr 22 – tu pasażerowie muszą być przygotowani na to, że autobus wyjeżdża tylko raz, w godzinach rannych między 5 a 7. Potem następuje długa przerwa i autobus wznawia kursowanie, także co godzinę, miedzy 13 a 17.
Jeszcze trzy lata temu elbląski ZKM oferował na wakacje atrakcyjny bilet okresowy – wakacyjny dla uczniów i studentów wyższych szkół, do ukończenia 25 roku życia, posiadających uprawnienia do przejazdów ulgowych. Po wejściu w życie nowych cen biletów od lipca br. takich ulg już nie ma. Od teraz można jedynie zakupić bilet imienny, 200-przejazdowy, miesięczny, wakacyjny dla młodzieży do 24 roku życia, na podstawie legitymacji szkolnej. Bilet sprzedawany jest oczywiście na okres lipiec-sierpień.
Nowością po zmianach są tez tzw. bilety jednorazowe, weekendowe, zakupione u kierowcy. Kosztuje 1,60 zł od osoby i żeby mieć prawo przejazdu na takim bilecie musimy podróżować, maksymalnie jako dwójka opiekunów z minimum jednym dzieckiem do 16 r.ż. Bilet jest ważny w soboty, niedziele i dni ustawowo wolne od pracy.
Do autokaru i pociągu – hop!
Tam, gdzie komunikacja miejska tnie przewozy na lato, intensywnie pracują linie PKS i PKP. Wakacje to bowiem okres wojaży, a pasażerowie, skuszeni pogodą, ale przede wszystkim urlopem, oblegają wakacyjne trasy.
Od 28 czerwca spółka PKS uruchomiła w naszym mieście nowe połączenie z Warszawy do Krynicy Morskiej przez Elbląg. Bez zbędnych przystanków po drodze, szybko i w bardzo przystępnej cenie, pasażerów wybierających się nad morze autobus ekspresowo dowiezie do Stegny, Sztutowa, Kątów Rybackich, lub docelowo - do Krynicy Morskiej. Autobus kursuje oczywiście w dwie strony. Obowiązują też wszelkie zniżki – 30 proc. mniej za połączenie zapłaci uczeń i student po okazaniu odpowiedniego dokumentu, osoba powyżej 60 r. ż i dziecko do lat 6-ciu. Honorowana jest tu także karta EURO 26 wydawana wszystkim zainteresowanym między 5 a 30 rokiem życia. Dzięki niej za bilet zapłacimy tu o 20 proc. mniej.
Oprócz powyższego, jak co roku, spółka PKS oferuje też inne letnie kursy nad morze. Odjazdy do Krynicy Morskiej, od poniedziałku do niedzieli, praktycznie o każdej godzinie dostępne są na stronie PKS Elbląg. Dodatkowo każdy pasażer może sprawdzić sobie godzinę powrotu do domu – na stronie bowiem podany jest także rozkład jazdy autobusów odjeżdżający do Elbląga ze Stegny i Krynicy Morskiej.
Także dla amatorów kolei przygotowano w tym roku atrakcje. Po wielu zawirowaniach na szyny wróciła kolej nadzalewowa. Pierwszy pociąg wyruszył w tę niezapomnianą podróż, wśród krajobrazów Zalewu Wiślanego, 7 lipca. Wraz z koleją powrócił na tory niezwykły projekt – akcja „Kolej na kino”, czyli seanse filmowe w przestrzeniach dworców kolejowych. Wybranym projekcjom będzie towarzyszyła muzyka na żywo.
Pierwszy pokaz w ramach „Kolei na kino” odbył się w ubiegłym roku w Tolkmicku. Na opuszczonym dworcu zaprezentowany został film „Generał”. Towarzyszyła mu muzyka na żywo w wykonaniu Marcina Pukaluka. Pomysł nietypowych seansów spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem dlatego elbląskie Kino "Światowid" – organizator akcji - postanowiło go kontynuować.
Dzięki temu, w lipcu, sierpniu i wrześniu na trasie kolei nadzalewowej organizowane będą niezwykłe seanse filmowe – m.in. „Rejs”, „Giuseppe w Warszawie”, czy „Ewa chce spać”. Pokazom filmowym będą towarzyszyły quizy z wiedzy o filmie oraz konkurs fotograficzny, którego finałem będzie wystawa w Centrum Spotkań Europejskich Światowid.
W ostatnich latach rokrocznie zmieniała się koncepcja kolei nadzalewowej. Każdorazowo, w czasie kiedy rozpoczynał się sezon wakacyjnych wojaży, samorządowcy spotykali się, aby ustalić, czy mają wystarczającą ilość środków do zainwestowania w tą atrakcję turystyczną. W te wakacje, turyści i mieszkańcy będą jeszcze mogli korzystać z pierwotnej trasy przejazdu. Kto wie, czy jednak nie po raz ostatni. Historyczną trasę kolei nadzalewowej planuje się bowiem zlikwidować. I w tym wypadku rentowność przejazdów ma wygrać z tradycją, której nie można, niestety, rozmienić na żadne pieniądze.
Wraz z końcem czerwca w Elblągu, jak co roku, Zarząd Komunikacji Miejskiej wprowadził wakacyjne rozkłady jazdy. Od 1 lipca do 31 sierpnia - podobnie jak w latach ubiegłych, w okresie wolnym od nauki w szkole, zawieszone zostało funkcjonowanie linii autobusowej 18, a na liniach 8, 15, 17, 22 obowiązuje letni rozkład jazdy.
Zmiany w rozkładach jazdy autobusów i tramwajów w okresie letnim tłumaczone są zazwyczaj znacznie mniejszym zainteresowaniem komunikacją w wakacje. Sprzedaż biletów i zapełnienie taboru spada wtedy nawet o kilkanaście proc. a oszczędzone dzięki ograniczeniom w kursowaniu linii pieniądze, są zazwyczaj przeznaczane na funkcjonowania elbląskich linii autobusowych w roku szkolnym.
Szczególnie mocno w powyższym ograniczone zostało kursowanie linii nr 22 – tu pasażerowie muszą być przygotowani na to, że autobus wyjeżdża tylko raz, w godzinach rannych między 5 a 7. Potem następuje długa przerwa i autobus wznawia kursowanie, także co godzinę, miedzy 13 a 17.
Jeszcze trzy lata temu elbląski ZKM oferował na wakacje atrakcyjny bilet okresowy – wakacyjny dla uczniów i studentów wyższych szkół, do ukończenia 25 roku życia, posiadających uprawnienia do przejazdów ulgowych. Po wejściu w życie nowych cen biletów od lipca br. takich ulg już nie ma. Od teraz można jedynie zakupić bilet imienny, 200-przejazdowy, miesięczny, wakacyjny dla młodzieży do 24 roku życia, na podstawie legitymacji szkolnej. Bilet sprzedawany jest oczywiście na okres lipiec-sierpień.
Nowością po zmianach są tez tzw. bilety jednorazowe, weekendowe, zakupione u kierowcy. Kosztuje 1,60 zł od osoby i żeby mieć prawo przejazdu na takim bilecie musimy podróżować, maksymalnie jako dwójka opiekunów z minimum jednym dzieckiem do 16 r.ż. Bilet jest ważny w soboty, niedziele i dni ustawowo wolne od pracy.
Do autokaru i pociągu – hop!
Tam, gdzie komunikacja miejska tnie przewozy na lato, intensywnie pracują linie PKS i PKP. Wakacje to bowiem okres wojaży, a pasażerowie, skuszeni pogodą, ale przede wszystkim urlopem, oblegają wakacyjne trasy.
Od 28 czerwca spółka PKS uruchomiła w naszym mieście nowe połączenie z Warszawy do Krynicy Morskiej przez Elbląg. Bez zbędnych przystanków po drodze, szybko i w bardzo przystępnej cenie, pasażerów wybierających się nad morze autobus ekspresowo dowiezie do Stegny, Sztutowa, Kątów Rybackich, lub docelowo - do Krynicy Morskiej. Autobus kursuje oczywiście w dwie strony. Obowiązują też wszelkie zniżki – 30 proc. mniej za połączenie zapłaci uczeń i student po okazaniu odpowiedniego dokumentu, osoba powyżej 60 r. ż i dziecko do lat 6-ciu. Honorowana jest tu także karta EURO 26 wydawana wszystkim zainteresowanym między 5 a 30 rokiem życia. Dzięki niej za bilet zapłacimy tu o 20 proc. mniej.
Oprócz powyższego, jak co roku, spółka PKS oferuje też inne letnie kursy nad morze. Odjazdy do Krynicy Morskiej, od poniedziałku do niedzieli, praktycznie o każdej godzinie dostępne są na stronie PKS Elbląg. Dodatkowo każdy pasażer może sprawdzić sobie godzinę powrotu do domu – na stronie bowiem podany jest także rozkład jazdy autobusów odjeżdżający do Elbląga ze Stegny i Krynicy Morskiej.
Także dla amatorów kolei przygotowano w tym roku atrakcje. Po wielu zawirowaniach na szyny wróciła kolej nadzalewowa. Pierwszy pociąg wyruszył w tę niezapomnianą podróż, wśród krajobrazów Zalewu Wiślanego, 7 lipca. Wraz z koleją powrócił na tory niezwykły projekt – akcja „Kolej na kino”, czyli seanse filmowe w przestrzeniach dworców kolejowych. Wybranym projekcjom będzie towarzyszyła muzyka na żywo.
Pierwszy pokaz w ramach „Kolei na kino” odbył się w ubiegłym roku w Tolkmicku. Na opuszczonym dworcu zaprezentowany został film „Generał”. Towarzyszyła mu muzyka na żywo w wykonaniu Marcina Pukaluka. Pomysł nietypowych seansów spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem dlatego elbląskie Kino "Światowid" – organizator akcji - postanowiło go kontynuować.
Dzięki temu, w lipcu, sierpniu i wrześniu na trasie kolei nadzalewowej organizowane będą niezwykłe seanse filmowe – m.in. „Rejs”, „Giuseppe w Warszawie”, czy „Ewa chce spać”. Pokazom filmowym będą towarzyszyły quizy z wiedzy o filmie oraz konkurs fotograficzny, którego finałem będzie wystawa w Centrum Spotkań Europejskich Światowid.
W ostatnich latach rokrocznie zmieniała się koncepcja kolei nadzalewowej. Każdorazowo, w czasie kiedy rozpoczynał się sezon wakacyjnych wojaży, samorządowcy spotykali się, aby ustalić, czy mają wystarczającą ilość środków do zainwestowania w tą atrakcję turystyczną. W te wakacje, turyści i mieszkańcy będą jeszcze mogli korzystać z pierwotnej trasy przejazdu. Kto wie, czy jednak nie po raz ostatni. Historyczną trasę kolei nadzalewowej planuje się bowiem zlikwidować. I w tym wypadku rentowność przejazdów ma wygrać z tradycją, której nie można, niestety, rozmienić na żadne pieniądze.
Szkoda tylko że PKS Elbląg skasował kursy do Torunia, było to dość dobre połączenie dla młodych, studiujących na UMK i nie tylko. Wyruszało się o 11.00 by ok. 15-tej być już w Toruniu. Obecnie nawet Arrivą dłużej się jedzie, z uwagi na roboty na szlaku Malbork - Grudziądz.
KIEDY bilety ZKM w Elblągu pójdą w dół .obiecano przed wyborami i co???
Czym dojechać na Gdańsk i o której godzinie to pytanie???olsztyn polikwidował wszystko w Elblągu nawet zabrał nowy pociąg Elbląski na mazury.Komunikacyjny bałagan nie- lato.
Bez przesady. Połączenia z Gdańskiem mamy naprawde świetne. Natomiast jeśli chodzi o kolej to na poprawe rozkładu trzeba czekać do zakończenia remontu lini E65 czyli jeszcze około roku.