Elbląg ma szanse na pozyskanie naprawdę dużych pieniędzy z kolejnego, unijnego "rozdania". Bowiem Fundusze Europejskie zostaną skoncentrowane na tych obszarach kraju, których rozwój przyniesie w najbliższych latach, największe korzyści. Pojawią się także nowe - a dla Elbląga szczególnie ważne - niestosowane dotychczas instrumenty, np. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne oraz Rozwój Kierowany przez Społeczność Lokalną. Po konsultacjach marszałka województwa Jacka Protasa z minister Rozwoju Regionalnego Elżbietą Bieńkowską, wiemy, że inwestycyjne potrzeby finansowe regionu Warmii i Mazur zamykają się w kwocie minimum 1 464 mln euro.
W unijnym rozdaniu na lata 2014-2020 znacznie więcej funduszy będzie zarządzanych na poziomie regionu. Oznacza to realny wzrost odpowiedzialności województw za prowadzoną politykę rozwoju.
Dlatego Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego pokusił się o nowelizację dokumentu strategii społeczno-gospodarczej dla naszego regionu do roku 2025. Dawniej preferowała ona model oparty na rozwoju największych miast. Po dyskusji z samorządami rząd zmienił to podejście i postanowił oprzeć rozwój Polski także o duże i średnie miasta. To dobra wiadomość m.in dla Elbląga, bo pozwala na zaistnienie w nowych, unijnych programach operacyjnych. Dlatego nasze miasto wspólnie z Olsztynem i Ełkiem zawiązali koalicję regionalną, po to, by walczyć o konkretne pieniądze, na konkretne inwestycje miejskie.
W nowych latach finansowania z budżetu UE pojawiły się nowe, niestosowane dotychczas instrumenty terytorialne, np. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, czyli te realizowane na terenie miast i ich obszarów funkcjonalnych - np. w transport publiczny czy rewitalizację, oraz Rozwój Kierowany przez Społeczność Lokalną (inicjatywy podejmowane przez społeczności lokalne). Szczególnie ten pierwszy będzie dla naszej gminy osią priorytetową przy staraniach się o dofinansowanie z budżetu unijnego. Inwestycje zintegrowane będą niwelowały problemy na obszarze znacznie szerszym, aniżeli jedna gmina i stąd konieczność współpracy z pozostałymi gminami wiejskimi i miejskimi, leżącymi wokół Elbląga. Przy tej okazji, Prezydent Miasta, Grzegorz Nowaczyk do rozmów włączył również włodarzy ościennych gmin, leżących w powiecie elbląskim i braniewskim.
Zadania, które finansować będzie Unia w najbliższej perspektywie budżetowej wspierać będzie bardzo mocno gospodarkę opartą na wiedzy, czyli badanie i rozwój, nowoczesne zarządzanie i szeroko pojmowana innowacyjność wpływająca na rozwój i nauki i gospodarki. W naszym przypadku to swoisty ukłon w stronę ciągle niewykorzystanych możliwości Elbląskiego Parku Technologicznego.
Unijna kasa dla naszego regionu
Jeszcze w połowie lutego, marszałek województwa, w rozmowie z naszym serwisem nie potrafił do końca wskazać, ile z unijnego rozdania uda sie pozyskać regionom w województwie warmińsko-mazurskim - Co do tego, jakie środki trafią do nas, jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. - wyjaśniał Jacek Protas. - Będziemy teraz dyskutować o algorytmie podziału środków na regiony, wiemy już, że będzie większa decentralizacja środków, a więc więcej z tych 73 mld trafi do regionów teraz, niż to było w okresie budżetowania 2007-2013.
W chwili obecnej ruszyły już konsultacje dotyczące podziału środków unijnych z nowego budżetu. Przeprowadza je Minister Rozwoju Regionalnego z zarządami województw. Elzbieta Bieńkowska spotkała się już z marszałkiem województwa Jackiem Protasem - Obecnie prowadzone rozmowy dotyczą podziału dodatkowych środków, które będą przede wszystkim skierowane do – wskazanych przez samorząd województwa – obszarów wymagających specjalnego wsparcia - wskazuje Urząd Miejski w Elblągu - Mając na uwadze potencjał regionu i zakładając osiągnięcie zaplanowanych w programie regionalnym efektów, przewidywana docelowa kwota dla regionalnego programu województwa warmińsko-mazurskiego to 1 464 mln euro.
Ostateczne kwoty dla poszczególnych województw będą wynikiem konsultacji, obejmujących także negocjacje programów regionalnych i kontraktu terytorialnego. Mają one do końca bieżącego roku.
Przyszłe inwestycje miejskie
Ekipa Grzegorza Nowaczyka przygotowała już wstępna listę zadań inwestycyjnych, które mogłyby się znaleźć i czerpać nakłady finansowe z unijnych programów. Kilka przykładów z tych projektów, które nasz samorząd chciałby wykonać w latach 2014-2020 to m.in.: dokończenie trakcji tramwajowej w ulicach: Grota-Roweckiego - Armii Krajowej - 12 Lutego, wraz z zakupem sześciu nowych wagonów tramwajowych, a także połączenie wiaduktem dzielnicy Zatorze z miastem, wykonane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
W ramach Rozwoju Polski Wschodniej Miasto chciałoby uzbroić tereny inwestycyjne na Terkawce i rozbudować Elbląski Park technologiczny o nowe skrzydło.
Dzięki Programowi Rozwój Cyfrowy Polski ma zostać przygotowany zintegrowany system informacji transportu publicznego oraz nadzoru nad ruchem drogowym, w ramach projektu Smart City.
Ostatni projekt - Ochrony Środowiska, Transportu i Bezpieczeństwa Energetycznego, zakłada pozyskanie środków m.in na projekt budowy mostu łączącego Modrzewinę z drogą ekspresową nr 7, oraz na rozbudowę nabrzeża przy ul. Radomskiej.
czyli nihil novi, kolejne bzdury pt "tereny inwestycyjne" plus rak toczący finanse miasta pod nazwą "Elbląski Park technologiczny" -utopijny projekt ukierunkowany na maksymalne doje pieniędzy z UE bez żadnych korzyści dla miasta, kolejne puste skrzydło w szklanym domku, kolejne super aparaty za miliony euro, które za 5 lat jako przestarzałe pójda na śmietnik, odnoszę wrażenie, że pijawki wysysające pieniądze z miasta Elbląga maja pomysły na dojenie go przez następne 7 lat, a mieszkańcy w tym czasie maja się wyprowadzać? taka to jest ta koncepcja absolwenta awuefu Protasa
Piaskowa, zagonowa niestety nie zostaną uzbrojone w asfalt i normalne chodniki, ile jest w miescie takich zapomnianych ulic? ale po co je remontować skoro można budowac chodniki i ulice na łakach dla zajączków, gdzie wyjazd na 7 z Lotniczej? no ale po co on skoro można zbudować wyjazd z Modrzewiny na 7, wyjazd, z które nikt nie będzie korzystał, i tak jest ze wszystkim w tym chorym mieście, inwestycje sa planowane nie dla mieszkańców tylko dla firm,
Dostaniemy figę wszysko rozkradną politycy i urzędnicy !!!! Dla nas pozostanie spłata !
Dostaniemy marne ochłapy, których Olsztyn nie będzie chciał brać po "objedzeniu się" kasą z UE :(
koncepcja aby Miasto budowało Park Technologiczny wyposażony w laboratoria, wszystko kosztem dziesiątek milionów złotych jest chora, tłumaczenie, że te działania mają wspomagac inwestorów jest żałosne, miasto nie jest od tego aby prowadzić taką działalność, wspomaganie i zachęcanie ma swoje granice, skoro mamy utrzymywac laboratoria to dlaczego nie cegielnię, fabrykę okien, drzwi, a może hutę żelaza? przecież gdyby miasto zainwestowało w te dziedziny to inwestorzy mieliby tańsze materiały na budowę swoich fabryk? pewnie gromadnie zjawiliby się w miescie aby korzystac, ze wsparcia miasta, które po kosztach zaopatrywałoby ich w cegły, okna itp. Parki Technologiczne, które funkcjonuję obecnie w prawie każdym średnim mieście nie dadzą inwestorów tylko straty, to kula u nogi Elblaga,
jaki sens ma ładowanie milionów złotych w Terkawkę, skoro Modrzewina stoi pusta? pies z kulawą nogą się tam nie pojawił mimo szumnych zapowiedzi gadających łbów, gdzie są te 3 tys miejsc pracy i 15 tys mieszkań, które Modrzewina miała dać, tak mówiono w 2005 roku gdy pakowano w ten pomysł pierwsze miliony. Wpadkowano łącznie około 125 milionów,a to co za to zbudowano generuje straty, miasto dopłaca do utrzymania budynków, oświetlenia ulic, o remontach nie będę [pisał bo po zimie te ulice będa dziurawe, chodniki zarośniete zielskiem, nie ma co liczyć na modrzewinowe cuda bo ich nie będzie, ładowanie w takim układzie jakichkolwiek pieniędzy w Terkawkę to już sabotaż, czemu mają służyć te uzbrojenia terenu? kto tam zainwestuje? pewnie znowu duchy, a my zostaniemy z kredytami do spłacenia
"Radość wielka z przyszłych inwestycji miejskich". Tylko chyba większość ma świadomość, że Unia nie daje kasy za nic. Na każdą inwestycję trzeba mieć pewien wkład własny. Skąd go wziąć jeśli miasto stoi na skraju bankructwa. Znowu z banku, a kto i z czego odda? Życzę powodzenia władzom (jakie by nie były) Elbląga.
To świetna informacja! Czekajmy na wiosnę i bądźmy dobrej wiary!
Przewidywany podział 1 400 mln euro Olsztyn, "reszta dla reszty".
O mój Boże ! taka kasa... żal będzie odchodzić, oj żal....