Podczas zwołanej 13 lutego konferencji prasowej dyrektor Elbląskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Elblągu, Jerzy Adamczuk podsumował miniony rok i pokrótce przedstawił najbliższe plany spółki.
Rok 2012 zamknął się niespełna 200 tysięcznym zyskiem, który jest kwotą niewystarczającą na zbudowanie kolejnego budynku. - ETBS na koniec roku 2012 zamknął się zyskiem w wysokości 178 tyś. 766 zł 27 gr brutto, czyli 136 tyś. 294 zł 27 gr - precyzuje Jerzy Adamczuk. - ETBS stara się, aby nie przynosić Miastu strat i problemów.
Jest jednak nadzieja. Na posiadanej przy ul. Nowodworskiej, 7 arowej działce, z pomocą Miasta, ETBS zamierza wybudować blok dla szesnastu rodzin. - ETBS jest w trakcie załatwiania spraw dotyczących pobudowania budynku 16-storodzinnego przy ul. Nowodworskiej, róg Grochowskiej - mówi Jerzy Adamczuk. - Czynimy starania, żeby wybudować tam budynek i zamknąć ten kwartał. Jest pewien program rządowy, który ma na celu zwiększenie mieszkań socjalnych. Tu jest szansa dla ETBS-u. Jeżeli będziemy budowali mieszkania socjalne to jesteśmy w stanie otrzymać 40 proc. dofinansowania bezzwrotnego.
To jednak kropla w morzu potrzeb. Przez prawie dekadę zebrało się prawie 50 razy tyle podań o mieszkanie z zasobów spółki. - Na dzień dzisiejszy mamy 760 wniosków o przydział na mieszkania do ETBS-u - mówi Jerzy Adamczuk. - Ale to nie są wnioski, które wpłynęły w ostatnim roku, tylko w przeciągu ośmiu, dziewięciu lat.
Lista chętnych na takie mieszkania jest wciąż otwarta. Wprawdzie marcowy termin ubiegania się o dofinansowanie jest już poza zasięgiem potencjalnych chętnych, jednak mogą oni gromadzić niezbędne dokumenty i składać je w terminie wrześniowym. - Na pierwszy termin już jest za późno, bo trzeba wykonać dokumentację techniczną. Realne jest to do wykonania na wrzesień - zapewnia Jerzy Adamczuk. - Jestem po rozmowach z panem prezydentem Lewandowskim, który wyraził akces. Chciałbym nie zaciągać na to kredytu.
Dyrektor Adamczuk nie potrafi jeszcze podać lokalizacji potencjalnych mieszkań dla potrzebujących. Potwierdza, że chodzą słuchy o placu przy Biedronce na Zatorzu, ale nic ponad to nie jest w stanie obecnie powiedzieć. Skoro zatem w najbliższym czasie na Zatorzu nie powstanie nowy blok, to gdzie ETSB będzie stawiał budynki?
- ETSB posiada działkę hektar dwieście na Modrzewinie - wyznaje Jerzy Adamczuk. - Ona jest cały czas w odwodzie. Na dzień dzisiejszy mamy też działkę na Nowodworskiej, którą chciałbym zagospodarować.
Mieszkania będące w zasobach ETBS dotychczas były atrakcyjne z uwagi na stosunkowo niski czynsz. Czy nadal takie będą? Dotychczasowa stawka czynszu wynosiła 8,03zł, z czego ponad połowa przeznaczona była na spłatę kredytu, 0,88 gr na fundusz remontowy, 0,24 gr na amortyzację, 12 gr stanowi podatek od nieruchomości, a na koszty eksploatacji przeznaczony był 1,17 zł. Koszty zarządu to z kolei 1, 24 zł (w tym podatek dochodowy 0,16 gr).
Już istniejące przy ul. Nowodworskiej budynki będą spłacane do 2024 roku. Najszybciej, bo w 2020 roku, będzie spłacony kredyt za budynek postawiony przy ul. Żyrardowskiej 65. Wówczas jego lokatorzy będą płacili czynsze pomniejszone o dotychczasową część kredytową, czyli ponad połowę. Teoretycznie taka możliwość jest już obecnie, ale lokatorzy musieliby najpierw spłacić kredyt. A na to raczej ich nie stać. Zatem pierwsi szczęśliwcy cieszyć się będą mniejszym czynszem dopiero za siedem lat.
Mądrego człowieka miło posłuchać. Dowiedzieć się czegoś nowego ze źródła. Pozdrawiam serdecznie, ubolewam tylko, że tacy ludzie nie zostali prezesem spółki z wodą w tle.
ETBS powinny budować budynki na wolnych terenach przy ulicy Tysiaclecia / Sopockiej , miedzy Biedronką ,a Geodezją i Kartografią .To obecnie fatalna wizytówka Elbląga na wjeżdzie do miasta.
Kombinat Rolniczy Drużno to dopiero było ciemniactwo komunistyczne !!!!!!!!!!!!!!!! stado tępych buraków !!!!!!! pazernych !
W ETBS mieszkania nigdy nie miały niskiego czynszu. Na dzień dzisiejszy przy 50 m2 czynsz z kredytem i opłatami manipulacyjnymi bez prądu i gazu wynosi przy 4 os. rodzinie 830 zł. A co chodzi o kredyt to budynki przy Nowodworskiej powinny za dwa lata być spłacone. Te 10 lat to prawdopodobnie koszt budynku przy Żyrardowskiej, w którym mieści się biuro ETBS niby wybudowany ze środków własnych. Budynek ten należał do ETBS a po roku przekształcono go na blok należący do ZBK. Wszyscy poprzednicy nie wywiązując się ze swoich obowiązków na stanowisku po odwołaniu nie ponieśli żadnych konsekwencji. Miejmy nadzieję, że nadszedł czas zmian na lepsze niż przez ostatnie 16 lat istnienia ETBS.
Brawo Jerzy!!! Pamietam jak na prezesa ETBS startowal Nazimek. Dobrze ze nie wygral konkursu, bo mizernota byl i jest.Klamca i oszust. A Tobie Jurek zycze wielu sukcesow na drodze zawodowej oraz w zyciu osobistym. P.S mam prosbe: powiedz synowi zeby sie " nie kolegowal " z przegranym na Twoje stanowisko.