W ramach Tygodnia Zrównoważonego Transportu” i „Elbląskiego Dnia bez Samochodu” w sobotę, 22 września, po naszym mieście kursował niecodzienny tramwaj. Zielony, specjalnie oznakowany „ogórek” od godziny 11.00 do 13.00 woził elblążan po mieście, a oni sami… mogli podyskutować wspólnie o komunikacji w naszym mieście.
Tramwaj pełniący funkcję dyskusyjnej, obywatelskiej kawiarenki na szynach wystartował krótko przed godziną 11.00 z pętli przy ul. Ogólnej. Przysiąść się i przyłączyć do rozmów można było w każdej chwili, a uczestnicy dyskusji mieli gwarantowany darmowy przejazd. Warto więc było wykorzystać okazję i zabrać głos w moderowanych dyskusjach.
Z czego elblążanie chętnie skorzystali. Mieszkańcom – pasażerom tramwaju zaproponowano wczoraj cztery tematy do dyskusji. Każdy z nich był tak samo szeroko komentowany przez pasażerów nietypowego „ogórka”
Elblążanie rozmawiają
Temat pierwszy „Komunikacja miejska – głos elblążan” przyniósł własne spostrzeżenia mieszkańców naszego miasta w kwestii komunikacji miejskiej w Elblągu. Tu szczególną uwagę zwracano przede wszystkim na to, iż należy zwiększyć częstotliwość przejazdów tramwajów na trasach. - Problem ten rozwiązujemy dzięki karcie EKM – mówił wczoraj Artur Bartnik, kierownik działu zarządzania komunikacją ZKM. - Dzięki przyłożeniu karty do czytnika przekazywane są informacje o tym, ilu pasażerów korzysta dziennie z danego kursu i czy np. pojazd nie jest przeciążony, co sugerowałoby podjęcie decyzji o zwiększeniu kursów. Dlatego tak ważna jest tu współpraca pasażerów – podkreślał. - Apeluję więc o to, by kasować kartę. System EKM oparty jest o technologię GPS i przez to gwarantuje pełny nadzór nad jakością usług przewozowych świadczonych przez przewoźników - dodał.
W tym miejscu sami dyskutanci zwracali uwagę na samą rolę karty EKM jaką ma odgrywać w naszym mieście. Zaproponowano więc więcej akcji promocyjnych prowadzonych przez ZKM np. pod kątem promowania EKM, poprzez włączanie do tego organizacji pozarządowych, Uniwersytetu III Wieku, Klubów Seniora, wolontariuszy - Prowadzimy takie działania. Już niedługo wystąpimy z akcją skierowaną do elbląskich seniorów – mówi Michał Górecki z ZKM w Elblągu - Chcielibyśmy przekonać tych seniorów którzy jeszcze nie mieli styczności z EKM do tego aby wyrobili sobie karty miejskie i podczas podróży przykładali kartę do zielono – żółtych kasowników. Dla ZKM zarejestrowanie wszystkich przejazdów, w tym bezpłatnych, oznacza uzyskanie wręcz bezcennych danych – podkreślał przedstawiciel ZKM - Gdy dokładnie znamy liczbę pasażerów korzystających z danych tras, w konkretnych porach dnia, bardziej efektywnie możemy zadbać o jakość usług komunikacji miejskiej.
Podjęto również dyskusję na temat płynności jazdy tramwajów w naszym mieście. Sam przedstawiciel ZKM zaznaczał również, że tramwaje powinny mieć możliwość samodzielnego uruchamiania światła, co przyczyniłoby się to do płynności jego jazdy. - Takie rozwiązanie, czyli uprzywilejowanie komunikacji miejskiej na skrzyżowaniach ze światłami, istnieje w przypadku tramwajów np. na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej i Mickiewicza – wyjaśniał wczoraj Michał Górecki. - Zdajemy sobie jednak sprawę, że takich rozwiązań przydałoby się więcej.
Innym problemem, z którym borykają się mieszkańcy Elbląga jest mała ilość punktów przesiadkowych w naszym mieście. Mieszkańcy apelowali o stworzenie większej ilości takich punktów, szczególnie w Śródmieściu. Nie jest to jednak takie proste. - Takie punkty przesiadkowe, w których pasażerowie mogą szybko i wygodnie przesiąść się np. z autobusu do tramwaju, praktycznie na jednym przystanku, wymagają stworzenia odpowiedniej infrastruktury – wyjaśniał wczoraj Górecki. - Dość dobrym przykładem takiego punktu, który już istnieje w Elblągu jest np. pętla tramwajowa i jednocześnie autobusowa przy ul. Ogólnej. Mamy nadzieję, że w przyszłości takich punktów będzie mogło powstać więcej.
Elblążanie podkreślali także, że zdarza się, że autobus zastępczy nie czeka na tramwaj, a ludzie nie zdążają z przesiadką. – Często jest tak, że kierowcy po prostu nie widzą nadjeżdżającego drugiego pojazdu – wyjaśniał Artur Bartnik. - System GPS nie do końca by się tu sprawdził, bo kierowcy tramwajów i autobusów muszą mieć i tak dużą podzielność uwagi, więc trudno wymagać od nich, żeby sprawdzali, czy dodatkowo jeszcze nadjeżdża inny pojazd. Dodatkowo trudno wymagać, by w każdym pojeździe instalować dodatkowy terminal komputerowy.
W trakcie wczorajszej debaty padła również propozycja, by kontrolerami w pojazdach mogły zostać osoby bezrobotne z Elbląga. - Tej kwestii jesteśmy przychylni, pamiętajmy jednak, dziedzina kontroli biletów wymaga szczególnego rodzaju pracowników – podkreślał Bartnik. - Koniecznie muszą być oni ludźmi o nienagannej opinii. Kandydat na kontrolera musi budzić zaufanie, a także posiadać wysoką kulturę osobistą i co najmniej średnie wykształcenie. Musi być uprzejmy, ale stanowczy i konsekwentny zarówno wobec pasażerów jak i wobec kierującego pojazdem. Bywa tak, że w trakcie rekrutacji większość kandydatów odpada już w trakcie pierwszej rozmowy – wyjaśniał przedstawiciel ZKM.
Ostatnim problemem, na który zwracali uwagę wczorajsi dyskutanci było zwiększenie częstotliwości informowania mieszkańców o np. zakłóceniach w komunikacji miejskiej. - Przy każdej zmianie rozkładów, tras czy zasad funkcjonowania komunikacji miejskiej staramy dotrzeć się do jak największej liczby osób, które mogą być taką informacją zainteresowane – podkreślał Michał Górecki. - Oprócz informacji na naszej stronie internetowej i oficjalnym profilu ZKM w serwisie Facebook, komunikaty są publikowane w mediach, są także umieszczane w pojazdach i na przystankach – wyjaśniał. - Podczas uszkodzenia sieci trakcyjnej w ciągu ul. Browarnej, która ostatnio miała miejsce, nasi pracownicy na wszystkich przystankach tramwajowych umieścili stosowne komunikaty, ponadto kilkanaście razy w ciągu całego dnia, objeżdżali te przystanki i informując pasażerów o zaistniałej sytuacji.
Drugi temat „Wsiądź na rower, jedź za miasto!”, traktował o miejscach przyjaznych rowerzystom i rozwoju turystyki rowerowej. - Jest trasa rowerowa do działek na Bielany, a moim zdaniem należałoby ją pociągnąć nawet dalej, wokół działek – poddawała nowy pomysł jedna z elblążanek, biorących udział w dyskusji. Pasażerowie „ogórka” zwracali też uwagę na pomysł wprowadzenia weekendowych wycieczek trans tematycznych i większą dostępność przewodników dla rowerzystów.
Większość z dyskutujących zwróciła także uwagę na uciążliwy problem zakazu przewozu rowerów autobusami i tramwajami. Występujący z ramienia ZKM urzędnicy przyznali, że temat jest im znany i w przyszłości, przy odpowiednich nakładach finansowych Miasto postara się wprowadzić takie rozwiązanie w wybranych pojazdach.
Kolejny temat „Rowerem po mieście... ale gdzie?” skupiał uwagę rozmówców przede wszystkim nad polecanymi przez nich ścieżkami i szlakami rowerowymi, barierami na drodze i dostępnością stojaków rowerowych w naszym mieście.
Jeśli ZKM i UM zlikwiduje tramwaj nr 2 ,to ...jak dojadą ludzie do szpitala?Jak dojedzie mlodzież do szkoły,naszych "garów"?jak goście hotelowi,nie zmotoryzowani dojadą do hotelu ZUŁAWY?Dziennikarze DE ,zadaliscie to pytanie dyrektorowi ZKM Orzechowi i prezydentowi miasta Nowaczykowi?Na pewno nie pytaliście o to. Zobacz więcej: http://elblag.wm.pl/123669,Dyskusja-na-torach-o-zawieszeniu-dwojki.html#ixzz27IpjC4Jw ELBLĄZANIE,ODDAJEMY EKMki dla ZKM.skoro ZKM likwiduje "2" , to po co kartyu miejskie?
Prezydencie długo nie porządzisz ,kadencja jeśli minie w całości to polecisz i po co dewastujesz miasto.