Skutkiem zniesienia wiz na trasie Polska – Obwód Kaliningradzki jest trwający właśnie, handlowy boom i mobilizacja sprzedawców… w trójmiejskich galeriach handlowych. Jak podaje serwis tvn24, po otwarciu granicy, Rosjan jest w Gdańsku coraz więcej i można na nich dużo zarobić. Bo klient z Kaliningradu, to konsument wymarzony.
„Dzisiaj, w związku z ruchem bezwizowym, pragnę mocno zaakcentować możliwości gospodarcze, które otworzą się dla Elbląga i mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego. Porozumienie powinno przyczynić się do ożywienia społecznego, kulturalnego oraz gospodarczego, szczególnie po stronie polskiej, głównie w branży turystycznej, sportowej, inwestowania w nieruchomości, po współpracę z młodzieżą na stopie sportowej i kulturalnej” – mówił prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk, w trakcie konferencji prasowej na której ogłoszono wprowadzenie w życie porozumienia o ruchu bezwizowym pomiędzy Polską a Obwodem Kaliningradzkim.
I choć stare przysłowie mówi, że nie od razu Rzym zbudowano, to po prawie dwóch miesiącach od momentu otwarcia naszych granic i aktywacji ruchu bezwizowego, szalenie trudno jednak odnaleźć bytność i ślady naszych sąsiadów ze wschodu w wyżej wspomnianych branżach w Elblągu, a o których mówił pod koniec czerwca br. prezydent Nowaczyk.
Czy jednak brak obecności klienta z Kaliningradu w naszym mieście przekłada się na całkowitą posuchę w tej kwestii? Niekoniecznie. Jak wynika z rozmów, które wczoraj przeprowadziliśmy ze sprzedawcami z elbląskich dyskontów okazuje się, że klient zza wschodniej granicy jest coraz bardziej widoczny w naszym mieście. – Rosjanie przyjeżdżają do nas przede wszystkim po zakupy spożywcze. – mówi nam pani Magdalena, pracownica jednego z dużych marketów przy ul. Ogólnej – I zostawiają u nas naprawdę duże pieniądze – podkreśla – Kupują jedzenie, artykuły gospodarstwa domowego i bardzo dużo środków czystości. – wylicza kobieta.
Ekskluzywne marki i zakupy spożywcze
Dlaczego Rosjanie z Obwodu Kaliningradzkiego przyjeżdżają na zakupy do Polski? Przede wszystkim dlatego, że w naszych sklepach królują towary, których brakuje u nich. Ceny również mamy rozsądne, znacznie niższe niż w Rosji.
Czy elblążanie dostrzegają, że ostatnio Rosjan w naszym mieście jest więcej? - Tak, słyszę ich, po prostu słyszę język rosyjski, widać też samochody na parkingu na wschodnich rejestracjach. – mówi pan Janusz, elbląski taksówkarz, stacjonujący przy jedynej galerii w mieście, CH „Ogrody”.
Czy widok Rosjan w elbląskich sklepach i na ulicach witamy z zadowoleniem? - Na pewno tak, z punktu widzenia właścicieli sieci dyskontów, w których nasi wschodni sąsiedzi się zaopatrują – mówi nam pani Anna, sprzedawczyni w jednym z bardziej ekskluzywnych butików w „Ogrodach” – Jednak w sklepach branżowych zostawiają oni mało pieniędzy – mówi kobieta. I jak wyjaśnia nam, Rosjanie z obwodu Kaliningradzkiego dzielą się na klientów przeciętnych i tych bardzo bogatych. Pierwsza grupa to właśnie ta zainteresowana zakupami spożywczymi, która zaopatruje się w nie w Elblągu. Drugą grupę interesują już tylko najlepsze marki i sklepy odzieżowe, których u nich brak. Rosjanie kochają też piękną biżuterię. - Niestety, pieniądze na ekskluzywne rzeczy zostawiane są teraz na gdańskiej, klimatycznej Starówce i w tamtejszych galeriach. Nie mamy z czym konkurować, bo u nas po prostu takich sklepów nie ma. – wzdycha pani Anna.
- Siostra, która mieszka w Braniewie opowiadała mi, że miasto jest wręcz zalewane gośćmi ze wschodu – opowiada 26-letnia pani Karolina. - Rosjanie zostawiają tam pieniądze nie tylko w sklepach. Odwiedzają również braniewski park wodny, oferujący różne atrakcje, od tych czysto komercyjnych po zabiegi lecznicze – wyjaśnia - Trochę smuci fakt, że my nie potrafimy ich tu, jak na razie przyciągnąć – i zatrzymać, niczym innym niż tylko zakupami w spożywczych marketach – zamyśla się pani Karolina.
Na razie stwierdzenie, że Rosjanie szturmują nasze centra handlowe należy jednak podzielić na dwoje. Problem stanowi przede wszystkim brak choćby jednej, dużej galerii, oferującej sieciowe oraz ekskluzywne marki, które mogłyby zainteresować obydwie grupy naszych wschodnich klientów. Brak również w mieście atrakcji, którymi moglibyśmy skusić potencjalnych klientów ze wschodu.
Ale być może warto przypomnieć sobie rosyjskie słówka. Choćby po to, żeby nie tworzyć kolejnych barier, które mogłyby zniechęcić naszych wschodnich sąsiadów do zostawienia swojej gotówki w naszym mieście.
co szturmują??????? a gdzie w elblągu jest centrum handlowe???? szturmuja ale Gdańsk. tu zajezdzają do Lidla
w elblągu mają szturmować podobno gildie kupców zuławskich !
zapomniałem dodać/ mają szturmować też w elblągu centrum wodne na karowej kierownik pływalni podobno odłożyl 4 karnety dla gości ze wschodu !!
angielskiego rosjanie niech sie ucza, a nie my ich jezyka.
Rosjanie szturmują Gdańsk, bo niestety w Elblągu nie mają czego szturmować. A to wszystko przez starego capa byłego prezydenta naszego miasta, który blokował budowę centrów handlowych w czasie bumu budowlanego
Co maja u nas szturmowac jak wszystkie centra jakie maja byc u nas blokuja stare capy wieczne marudy jedyne co widze to szturmuja Gdansk tam to dopiero jest ich pelno u nas powodzenie na zatrzymanie by napewno mialo CEMTRUM SIUDEMKA bo przejezdzajac obwodnica napewno by zjechali
Jaś Fasola tylko gada i nic z tego nie wynika i w najbliższym czasie się pewnie nic nie zmieni,wystarczy jechać ,,siódemką' w stronę Gdańsk dużo jedzie ich w tamtym kierunku,Elbląg to generalnie miasto dla nich tranzytowe,czasami widać na parkingach przy marketach po kilka samochodów na rosyjskich tablicach.Brawo dla Braniewa takie małe miasteczko a korzysta na całego nawet posiadają Aquapark co w Elblągu od 2 lat jedynie słuszna władza obiecuje i nic z tego.Bez atrakcji w postaci parku wodnego i przyzwoitej galerii handlowej mało kto tu się zatrzyma na dłużej.
To co będzie w poniedziałek? (17 IX)
Nowaczyk co bierzesz że tak majaczysz!! kacapy jeżdz do trójmiasta a nie do zadupia elblaskiego
Teraz trwają pewno gorączkowe analizy inwestorów:warto także pod tych ruskich budować,czy jednak nie? Jak im wyjdzie,że tak,to bez obaw,centra powstaną.W przeciwnym wypadku i Święty Boże ani inny Nowaczyk nie pomoże.To tylko rynek,tak ciężko to zrozumieć?