Od września br., Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 w Elblągu, znajdująca się do tej pory przy ulicy Pułaskiego zmieni swój adres. Od nowego roku szkolnego zacznie ona działać w szkole Podstawowej nr 23, przy ul. Słonecznej 14. Urząd Miasta przeznaczył na ten cel kwotę pieniężną i zlecił przetarg na adaptację lewego skrzydła parteru tego obiektu.
Od kilku dni próbowaliśmy skontaktować się z dyrektor SP nr 23 i Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną nr 1, w celu ustalenia, czy placówka w całości zostaje przeniesiona do szkoły i jakie są tego powody. Niestety telefon w obu instytucjach milczał. Dopiero po kilku dniach , dyrektor SP nr 23, Izabela Cabała, odpowiedziała na naszego maila i w późniejszej rozmowie telefonicznej, powiedziała nam, że wszelkich informacji co do decyzji o przeniesieniu Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 z ul. Pułaskiego do budynku szkoły, udziela Urząd Miasta, a ona sama w tej kwestii „została postawiona przed faktem dokonanym”.
Odpowiedzi na nasze pytania udzielił Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miasta, posiłkujący się informacjami przekazanymi mu przez Departament Edukacji – W chwili obecnej cała Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 zostanie przeniesiona do nowo utworzonej siedziby w budynku Szkoły Podstawowej nr 23 – wyjaśnia.
Powody tego są jednoznaczne, gdyż, jak podkreśla Mierzejewski, przyczyny tej decyzji zawarte są w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej – Mówi o tym ustawa z dnia 17 listopada 2010 r. w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, które wskazują na konieczność przybliżenia pomocy psychologiczno-pedagogicznej do dziecka, do ucznia i organizowanie wsparcia najszybciej jak to będzie możliwe – mówi inspektor Biura Prasowego UM.
Logicznym więc wydaje się być pytanie, dlaczego tylko w przypadku Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 podjęto decyzję o przeniesieniu placówki do szkoły podstawowej, a takich kroków nie podjęto w przypadku drugiej, działającej w Elblągu poradni – nr 2, istniejącej samodzielnie, w budynku przy ul. Kosynierów Gdyńskich?
W tej chwili wiadomo tylko, że Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 1 rozpocznie swoją działalność w nowej siedzibie w momencie, gdy zostaną zakończone wszystkie prace remontowe dostosowujące obecne pomieszczenia w budynku Szkoły Podstawowej nr 23 do prowadzenia zadań statutowych przez Poradnię.
Oferty wykonania zainteresowane firmy mogą składać do 16 sierpnia br. A na wykonanie robót SP nr 23 przewiduje 20 dni kalendarzowych od dnia podpisania umowy. Najprawdopodobniej więc poradnia zacznie działać już we wrześniu.
Na chwilę obecną nie wiadomo również, kto będzie pełnił obowiązki dyrektorskie w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1, po przeprowadzce do nowego budynku. Czy będzie to obecna dyrektor, pani Emilia Kałabun? - Osoba obecnie pełniąca funkcję dyrektora Poradni stanowisko to powierzone ma przez Prezydenta Miasta na okres do 31.08.2013 r. - wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.
Czyżby więc w Urzędzie Miasta Elbląg przygotowywano się do rozpisania konkursu na nowe stanowisko dyrektorskie w elbląskiej placówce oświatowej? Bardzo prawdopodobnym jest, że tak.
Czy przeniesienie poradni jest równoznaczne ze zmianą dyrektora? Co to za tlumaczenie dostępności poradni czy dzieci musza mieć poradnie w szkole? Przecież poradnia opiekuje sie także innymi szkołami? Czy one tez bedą miały poradnie w swoich budynkach - absurd. Chyba ten ktoś z UM nie jest wcale w temacie czy tez coś sie święci?
Panie inspektorze Łukaszu Mierzejewski, niestety nie wie Pan o czym mówi i nie wiem skąd Pan takie informacje otrzymał (jeżeli z Departamentu Edukacji - to wielka kompromitacja tam pracujących ). Cytowane Przez Pana rozporządzenie nic o tym nie mówi, że poradnia psychologiczno-pedagogiczna powinna być bliżej ucznia: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20102281487 - są to założenia byłej Pani Minister Edukacji P. K. Hall, która będąc dyrektorem szkoły niepublicznej stworzyła coś podobnego na własny szkolny, biznesowy cel. Chciała sprywatyzować poradnie psychologiczno-pedagogiczne pod nową nazwą - Centra Rozwoju Edukacji. "Stety" wybory do parlamentu (w tym: nową ustawę o systemie oświaty) to zablokowały. Niestety całe "nowe" służby UM to wielka kompromitacja merytoryczna.
nowaczyka kolesie juz sawszedzie dobry kolega chore panstwo korupcji
A kto robi remont?
A kto dostanie domek po poradni Nr 1 ?
Chodziłem do podstawówki, szkoły średniej, ukończyłem studia. Mam dobry zawód. I ręczę przez ponad dzieści lat żaden psycholog mi w głowie nie mieszał, nie był mi potrzebny, nie był potrzebny moim kolegom. Jak ktoś robił błędy zie zdawał, teraz to dyleksja. Kiedyś dyslektyk szedł do zawodówki i układał płytki, bruk, łatał dachy, murował. Teraz z kwitem o dysleksji jest magistrem, siedzi w urzędzie i wymyśla bzdury. To już jest koniec !
zombi zapewne skonczyleś ichniejszą uczelnie :) i dlatego reprezentujesz patologiczna prlowską wizję tak ważnych problemów społecznych koleżko oszukujesz się z tym psychologiem hahahaha
fanfatal - kolego moja uczelnia nie potrzebuje aprobacji, nostryfikacji i potwierdzeń w wielu krajach. Jest znana na wszystkich kontynentach. Co do psychologii w Polsce. Zwiększyło się zapotrzebowanie po 1999 roku, jak i na psychiatrię. Są dwa powody 1 - część ludzi po 1999 roku nie znalazła miejsca, nie zdążyła za zmianami, nie umiała się przystosować do nowej rzeczywistości 2 - cwaniactwo zarówno ze strony podopiecznych, jak i ludzi z "branży". Prowadzę interes i widzę znajomych. Interes nie idzie kwit od specjalisty i do ZUS. Wszyscy to wiedzą dziwię się, że Ty nie ?
Mętne tłumaczenie....wiadomo co się za tym kryje. Już niedługo w mieście będzie funkcjonować jedna publiczna poradnia.....będzie redukcja zatrudnienia wśród pracowników istniejących publicznych poradni.Rozwijać będą się za to poradnie niepubliczne....gdzie trzeba będzie płacić za skorzystanie z porad , badań czy terapii. Obecne władze oświatowe mają "gdzieś "bliskość fachowej pomocy dzieciom ,rodzicom czy nauczycielom....najważniejsze dla nich są oszczędności......
Do Belferki: dlatego usunęli dyrektor Rudnickiego z poradni nr 2, myślę, że nie godził się na połączenie poradni i zwalnianie ludzi i dlatego wsadzili swoją. Dużo dobrego słyszałam o dyrektorze poradni nr 2. Szkoda, że go nie będzie. To był podobno bardzo dobry dyrektor i dobry człowiek.