Temat likwidacji dyspozytorni w Elblągu ciągle gorący. Dzisiaj Stowarzyszenie Młodych demokratów wraz z poseł i dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, Elżbietą Gelert, mają udać sie do Ministerstwa Zdrowia w celu ostatniego ratunku dla elbląskiej dyspozytorni, a na jutro Demokraci zapowiedzieli podróż do Olsztyna i domaganie się rozmowy z wojewodą w tej sprawie. Dzisiaj przedstawiamy przebieg korespondencji miedzy Młodymi Demokratami, a wojewodą warmińsko-mazurskim, Marianem Podziewskim.
Korespondencja dotyczy ostatnich, kluczowych dni, w których los elbląskiej dyspozytorni jeszcze do końca nie był przesądzony i ciągle tliła się nadzieja, co do utrzymania Elblaskiego Ratownictwa Medycznego w Elblągu. Taką nadzieję na merytoryczną i rzetelną rozmowę(?) mieli zapewne i Młodzi Demokraci, którzy już od kilku miesięcy zabiegali o utrzymanie elbląskiej dyspozytorni. Poza zebraniem podpisów pod petycją o jej nielikwidowanie (zebrano wtedy 3 tysiące podpisów) Oliwier Pietrzykowski i spółka nieustannie zabiegali o spotkanie z wojewodą Podziewskim. Skończyło się na wymianie korespondencji, z której, olsztyńskiej strony, stanowisko wojewody było zawsze niezmienne: likwidacja. Na rzeczowe i merytoryczne pytania SMD wojewoda nie dał, jak do tej pory w zasadzie jednoznacznej odpowiedzi na to, dlaczego elbląska dyspozytornia ma być zlikwidowana.
Jak wynika z korespondencji główne zarzuty SMD dotyczyły braku w składzie zespołu doradzającemu wojewodzie w kwestii Ratownictwa Medycznego dysponentów spoza Olsztyna, poza jednym, ze Szpitala Powiatowego w Piszu. Młodzi Demokraci zwracają również uwagę na brak konsultacji z powiatowymi dyspozytorami w sprawie utworzenie jednej dyspozytorni na całe województwo, jak również postawienie ich praktycznie przed faktem dokonanym w tej kwestii. 1 grudnia 2010r. odbyło sie spotkanie, na którym wojewoda dopiero wtedy przyznał, że w Olsztynie docelowo ma być utworzona jedna dyspozytornia, a powiatowi dyspozytorzy, aby ustosunkować sie do tego faktu, jak i suchych, pierwszych, niepełnych informacji, mieli na to... 2 godziny.
Zarzuty dotyczyło ponadto niewystarczającego zabezpieczenia technicznego WCPR w Olsztynie, wdrażania planu bez przygotowania karetek i działającej geolokalizacji, braku ogólnych procedur przy likwidowaniu dyspozytorni oraz braku awaryjnej dyspozytorni w województwie, w jednym z bardziej turystycznych regionów Polski, gdzie w przypadku niewydolności WCPR w Olsztynie karetki będą dysponowane... z Kujaw (Bydgoszcz) i Lubelszczyzny (Lublin)!.
W odpowiedzi od wojewody, SMD dostało całą historię jego spotkań z wszelkimi zespołami, które do tej pory konsultowały, a w zasadzie zostawały tylko informowane o decyzji likwidacji powiatowych dyspozytorni, od listopada 2010 roku do wiosny 2012 roku. Ta historia, jak mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej Oliwer Pietrzykowski, nie zawierała jednak apeli prezydenta Nowaczyka, słanych jeszcze w zimie do wojewody Mariana Podziewskiego, czy też poseł i dyrektor WSZ w Elblągu, Elżbiety Gelert, jak również samorządowców, z prośbą i merytorycznymi przesłankami, co do utrzymania dyspozytorni w Elblągu.
Swoje stanowisko, co do likwidacji powiatowych dyspozytorni w naszym województwie, wojewoda uzasadnia również tym, iż stworzenie jednej dyspozytorni planowane jest w najbliższym czasie w jeszcze czterech województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim i opolskim. Jak dowiedział się Pietrzykowski, w Gdańsku i Bydgoszczy będzie się jednak odchodziło od tego zamiaru.
Jedna, główna dyspozytornia będzie utworzona do końca lipca w województwie opolskim, przy czym województwo to posiadać będzie jeszcze jedną dyspozytornię awaryjną. Jak widać, nawet w małym województwie, jak opolskie, (w porównaniu do naszego, liczącego sobie ponad 1,4 miliona osób), nikt nie chce szafować ludzkim życiem, biorąc na siebie tak dużą odpowiedzialność.
Dzisiaj, podajemy do publicznej wiadomości korespondencję Młodych Demokratów i wojewody Mariana Podziewskiego z dni 24-26 czerwca br., udostępnioną nam dzięki uprzejmości Oliwiera Pietrzykowskiego.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizacja:
Jak się dowiedzieliśmy, na jutro (piątek, 6 lipca) został przełożony wyjazd delegacji Stowarzyszenia Młodych Demokratów do Olsztyna, którzy to będą próbowali spotkać się z wojewodą Marianem Podziewskim w sprawie elbląskiej dyspozytorni. Wyjazd z dworca PKP w Elblągu jutro o godz. 10.30. Młodzi Demokraci zapraszają każdego, kto chce i może w ten dzień pojechać do Olsztyna razem z nimi.
Szkoda, że te wszystkie działania są na pokaz. Tą sprawą powinniście sie zająć zaraz po informacji o przeniesieniu dyspozytorni. Ale po co? Lepiej później i zdobyc rozgłos niż wcale. Tak to jest Polska- tu wszystko robi się na ostatnia chwilę.
Wojewode trzeba wywiesc na taczkach.
niedługo to wszystko przeniosą do tego Olsztyna.to jak dyspozytornie chcą przenieść to może i Prezydenta również do Olsztyna bo nie długo nie będzie miał czym władać w mieście i powołać Burmistrza wioski Elbląg :)
A cóż to za partnerzy dla wojewody, w tak ważnej dla miasta sprawie winien wystąpić prezydent Elbląga i parlamentarzyści, ale oni siedzą okrakiem na barykadzie i udają, że o niczym nie wiedzą. Wyszliby z ukrycia, gdyby trzeba było przeciąć jakąś wstęgę albo bezrefleksyjnie "coś" podpisać. Czy w tym gnuśnym mieście nie ma doprawdy u władzy nikogo z klasą i temperamentem, chyba nie ma, skoro obserwujemy tak żenujące spektakle jak powyższy.
Prezio milczy i nic nie zrobił w tej sprawie, ale za to wycieczka rowerowa z klakierami z urzędu bardzo sie udała. To co zrobił wojewoda to pokazanie kto tu rządzi, bo racji ekonomicznych tu nie widać na tle "nowości" z UM i jego ***rtamentów. A może urządzić dyspozytornie w zabytkowym tramwaju? To przebije wszystko.
ELBLAG DO POMORZA! PIES RZYGAŁ W MORDE TEMU P*********U IO CALEJ TEJ JEGO OLSZTYNSKIEJ WIOSCE!
Nowaczyk za to, że jexdzisz rowerem zamiast działac w obronie ERlblaskich interesow mieszkancy wyrzuca cie z miasta bezpowrotnie.
Prawda jest taka - jeżeli wojewoda robi rzeczy, które nie akceptują mieszkańcy województwa, to oznacza, że nie nadaje się na to stanowisko.
Podziewski urodził sie we WSI zwanej Gołdap. Od czasu kiedy został wojewoda chcą na siłe zrobic z niej miasto. Wiocha liczy ze 13 tysiecy buraków i juz w niej znajduje sie batalion remontu i odbudowy lotnisk, który stacionował w na Elblaskim lotnisku, Podziewski wybudował tam za blisko 25 ml zł posterunek strazy pozarnej z lądowiskiem dla śmigłowców !!!!- przypomne, że jednostka ta miała byc wybudowana w Elblagu! ZŁODZIEJ! Na siłe z wiochy chce zrobić miasto kosztem Elblaga!
Podziewski i Nowaczyk są siebie warci. Grzegorz mocno na ciebie liczyłem, jak wielu mieszkańców tego zapyziałęgo po Słoninie miasta. Miałeś wprowadzić nowoczesność a za twoich rządów nic się nie zmienia tzn. jest coraz gorzej. Ja i inni mieszkańcy Elbląga, którzy tak mocno na Ciebie liczyli, NIE ZAPOMNIMI CI TEGO, policzymi się przy urnie.