Wczoraj, 31 maja, o godz. 17.00 w Ratuszu Staromiejskim, odbył się pokaz końcowych prac w postaci multimedialnych prezentacji studentów z Politechniki Gdańskiej, którzy w ramach zajęć „Projektowanie urbanistyczne” prowadzonych przez dr Gabrielę Rembarz i dr Justynę Martyniuk-Pęczek zastanawiali się nad przestrzeniami publicznymi w centrum Elbląga. Młodzież akademicka pracowała nad nimi od marca bieżącego roku.
„Historia i nowoczesność. Studium reurbanizacji Elbląga” – pod takim hasłem studenci Politechniki Gdańskiej wraz z młodzieżą ze szkół wyższych, którzy w ramach wymiany studenckiej Erasmus przyjechali do Polski m.in. z Francji i Hiszpanii, pracowali nad 11 projektami związanymi z reurbanizacją terenów Starego Miasta i Wyspy Spichrzów wraz z ich zagospodarowaniem i połączeniem ze Śródmieściem, w związku z rozrostem tych terenów podmiejski. Nad projektami pracowały 34 osoby przez 6 tygodni.
- Dużą inspiracją do podjęcia się tego przedsięwzięcia przez studentów były studia nad kierunkami miasta. - wyjaśniała dr Gabriela Rembarz. - Nasza praca bardzo ciekawie zbiegła się z działaniami w Elblągu, gdyż kilka tygodni temu wprowadzaliście tu nowy znak promocyjny, który miał być kumulacją energii, aktywizację radość i ruch. Nasze wizualizacje nad projektami rozpoczęły się od pytania co to jest innowacyjność i jak ona wpływa na miasto.
W procesie projektowania główny cel, jaki przyświecał młodym projektantom to połączyć stare formy miasta i to, co w nim najatrakcyjniejszego, z nowoczesnością. Jednym słowem, co zrobić, żeby młoda generacja chętnie przyjeżdżała do Elbląga na weekend czy na wieczór, niekoniecznie w kontekście odwiedzenia np. filharmonii czy nowoczesnego, ogromnie dużego i spektakularnego budynku.
Powstało więc 11, bardzo różnych koncepcji zagospodarowania przestrzeni publicznych Elbląga – od tych najbardziej realnych, do zupełnie wirtualnych. Studenci zaprezentowali różne koncepcje i wizje miasta, np. połączenie jego struktury z obiegiem wody w projekcie „Inflow outflow” czy wykorzystanie światła i mroku w projekcie. „City of light”. Najciekawszym i najbardziej realnym z projektów okazała się być wizualizacja Joanny Hoffman i Marii Szymańskiej „Green Web” czyli „Zielona sieć”. – Główną myślą przewodnią naszej pracy jest połączenie terenów zielonych w Elblągu w jedną sieć. – mówi Joanna Hoffmann. - Zainspirowały nas do tego tereny zielone w samym Elblągu, jego ukształtowanie i położenie nad rzeką, rezerwaty przyrody i parki, jakie znajdują się w mieście. W projekcie znalazło się więc bardzo dużo połączeń pieszych, łączących tereny reurbanizowane ze śródmieściem. poprzez ciągi chodników, deptaków i ścieżek rowerowych. Wszystko to wiązałoby się z promowaniem życia proekologiczngo.- dodaje Joanna Hoffman.
– Miałyśmy również wizję zreorganizowania struktury miasta poprzez połączenie różnych imprez plenerowych właśnie z terenami zielonymi w nim się znajdującymi, np. organizowanie ulicznych spektakli teatralnych, imprez w zwrewitalizowanych parkach, w których stały by amfiteatry i muszle koncertowe a także jak najwięcej imprez na świeżym powietrzu promujących życie eko.- mówi Marysia Szymańska.
Z młodymi projektantami dalszej współpracy nie wyklucza nasze miasto, reprezentowane na wczorajszym pokazie przez wiceprezydenta Adama Witka. W końcu przecież, Elbląg przyspiesza.
bardzo ciekawe, czy można prezentacje obejrzeć gdzieś w sieci? bardzo proszę
nowaczyk nie pokaze tych planow bo pewnie sa ladsne i by elblag za fajnym miastem byl a jemu chodzi by nas zniszczyc.
To bardzo ciekawe, czy gdzieś można znaleźć więcej informacji o tym projekcie ?
najpierw dajemy ludziom pracę i bezpieczeństwo jeżeli nie chcemy by innowacyjność przejawiała się wyłącznie w złodziejstwie i kombinowaniu
Szacun studenci. Gdzie to można obejrzeć?
Władze miasta otrzymały wszelkie materiały w formie elektronicznej, mają być one wydrukowane i zaprezentowane we wrześniu, mamy tez nadzieję, że zostaną zaprezentowane w sieci i to jak najszybciej :)
Elbląg do Pomorza i przekop mierzei.TO PRIORYTET I NOWA WIZJA !!!!!!!!!!
do przestrzeń publiczna... więc na co czekasz, daj nam pracę. Czekamy na nowe miejsca pracy od Ciebie. Bo miasto już w urzędzie nie zatrudnia, a własnych fabryk nie może budować. Dlatego czekamy na miejsca pracy od Ciebie...
Pani dziennikarz słuchała tylko pierwszej prezentacji? Według czyjej opinii "najciekawszą okazała się być"? Prezentacja opisana przez Panią została najgorzej oceniona przez nasze prowadzące
gorzej nie najgorzej, widzę że powstrzymać się nie można było