Kolejny przypadek podejrzenia błonicy wykryto w województwie warmińsko-mazurskim. Pacjent w stanie ciężki trafił do szpitala w Olsztynie. Groźna choroba zakaźna wróciła po ponad 20 latach. To zmobilizowało służby epidemiologiczne do działania.
Błonica, groźna chorobą zakaźna, w Polsce została wyeliminowana dzięki szczepieniom. Niedawno o sobie przypomniała. Na początku marca w Polsce odnotowano pierwszy od lat przypadek zachorowania na błonicę. Sześciolatek w stanie ciężki trafił do wrocławskiego szpitala. Dziecko było nie szczepione, zachorowało po powrocie z Zanzibaru.
Media obiegła informacja o podejrzeniu kolejnego przypadku. Tym razem chodzi o mieszkańca województwa warmińsko-mazurskiego. We krwi 30-latka wykryto maczugowca błonicy. Pacjent przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie. Jak wynika z informacji Głównego Inspektora Sanitarnego. przekazanej w TVN24, najprawdopodobniej w tym przypadku mamy do czynienia z mniej groźną błonicą przyranną. W szpitalu podjęto jednak działania prewencyjne. Blisko 50 osób z personelu zaszczepiono na błonicę.
Informacje o przypadkach błonicy wywołały spore poruszenie. - W Elblągu do tej pory nie mieliśmy takich przypadków - uspokaja Anna Kozłowska, dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Powrót błonicy postawił na nogi również służby sanitarne. 1 kwietnia ruszyć ma kontrola kart szczepień. Powiatowe stacje epidemiologiczne skontrolują ponad 8 tysięcy punktów szczepień. - Chcemy ustalić, ile dzieci w Polsce jest zaszczepionych, a ile nie i dlaczego, czy przyczyny są medyczne, czy też nie. Ponadto zamierzamy porównać wskaźniki między punktami szczepień. Już dziś wiemy, że są takie punkty, gdzie zaszczepiono jedynie 20-30 proc. dzieci zapisanych do danego lekarza i takie, gdzie ten odsetek sięga 95 proc. Te ogromne różnice rodzą pytanie o przyczynę i ewentualne działania naprawcze - mówił Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z interia.pl.
- Celem kontroli jest sprawdzenie, ile dzieci w poszczególnych rocznikach zostało zaszczepionych przeciwko chorobom z obowiązkowego kalendarza szczepień. Kontrola obejmie karty osób podlegające obowiązkowym szczepieniom ochronnym. Obecny system kontroli szczepień opiera się na dokumentacji papierowej prowadzonej w poradniach i zgłoszeniach lekarzy nadzorujących realizację obowiązkowych szczepień w kraju. Kontrola jest pierwszym etapem kompleksowego programu, mającego na celu m.in. cyfryzację kart szczepień obowiązkowych, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku kart szczepień zalecanych - mówi Anna Kozłowska.
Powracają choroby, o których niektórzy zapomnieli, że istnieją. My cały czas staramy się przypominać o konieczności szczepień. Musimy mieć wyszczepalność populacyjną. Dzięki temu nawet osoby, które ze względu przeciwwskazań lekarskich nie mogą się zaszczepić, są bezpieczne. W Elblągu mamy poziom wyszczepienia w przypadku niektórych chorób mamy nawet 98 proc. Dzięki temu możemy być w miarę spokojni
- dodaje dyrektorka lokalnego sanepidu.
Błonica to chorobą szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna, w ciężkich przypadkach prowadzi do rozwoju groźnych powikłań ze strony serca, nerek i układu nerwowego.
Apeluję do rodziców i opiekunów o odpowiedzialne podejście do szczepień ochronnych. Błonica to choroba szczególnie niebezpieczna, o wysokiej śmiertelności i ryzyku powikłań, a przy tym wysoce zakaźna. Jeśli dzieci i młodzież są szczepione zgodnie z kalendarzem, to są przed nią chronione. Szczepienia przeciw błonicy są w Polsce stosowane od końca lat 50. XX w.
- podkreślił dr Grzesiowski.
Podziękowanie dla POPiSu, który wydał i wciąż wydaje pozwolenia na pobyt i swobodny przyjazd tej dziczy ze wschodu. Tam szczepień nie ma....tam nic nie ma.
Tusk I Trzaskowski sprowadzają nielegalnych imigrantow z każdego kierunku którzy nigdy nie byli szczepieni na żadna chorobę.
Miliony sprowadzają nieszczepionych zza granicy ale to polskie dzieci będą szczuli - skur.... te same co bredzili kiedyś, ze sól drogowa jest niegroźna do spożycia, a szpryca na covid w fazie testu bezpieczna
@POlak....jaki Tusk? Tusk to kontynuuje, a wielkie przyjmowanie Ukraińców rozpoczął PiS. Pamiętasz jak wieszali flagi Ukrainy? To za PiSu było, a Tusk to ciągnie. Ja idę na Mentzena głosować.
Gościu - ale Mentzen też chętnie witał ukraińców i z ich flagą biegał (jak i z maseczką wcześniej). Tylko Braun był i jest niezmienny w poglądach i miał i ma w nich rację (co inni najpierw się śmieją, nakładają kary, a potem po ciuch gadają jak on - jak np. mentzen). No i to Braun był i jest przeciwko szprycom, a mentzen zablokował start w wyborach z list Konfy Pani Justynie Socha, bo walczyła o zniesienie przymusu szczepień.
Wincyj Ukrow wincyj.. żeby wam bomby na łeb nie spadały. Tylko czekałem kiedy kowidoanie znowu zaatakują i proszę wygrzebali grzesiowksiego jeszcze simona brakuje Niedzielskiego i Szumowskiego. Swoją drogą czeka ich Norymberga 2.0 za plandemia.
sratatata - ludki w komentarzach chyba zapominają iż powodem choroby jest brak sczepień a nie goście ze wschodu. - włączcie myślenie albo do celowa dezinformacja. Dowód dla tych co myślą -> ostatnio rodzinka (PL) wróciła z urlopu Afryka a była tam z dzieciakiem 6lat który nie miał sczepień i co hmm... no tak wrócił z błonicą Byłby wysoki współczynnik szczepień nie byłoby problemu ze wschodu z południa z północy i z zachodu.
~ POlak a ty też w tel awiwu przybyłeś.jaka chorobe przywiozłeś?psychiczną? dobrze ,ze to nie zaraźliwe.
@Arc Mentzen witał Ukraińców? I za to dostał zakaz wjazdu na Ukrainę i za to rząd ukraiński grozi mu śmiercią? A to dobre lewaku
A ty jako pisowski szpieg masz dostęp do historii zdrowia tak wyczekanych przez ciebie "inżynierów"