Narasta fala zachorowań na koronawirusa. Ciężko jest dokładnie określić ilość zakażonych, ponieważ chorzy nie są już masowo sprawdzani pod tym kątem. Główny Inspektor Sanitarny zapewnia jednak, że trend jest rosnący.
Ministerstwo Zdrowia prowadzi codzienne raportu dotyczące ilości zachorować na koronowirusa. Od początku lipca 2024 r. ta liczba wzrasta. Statystyki dotyczą jednak tylko osób, które trafiają do szpitala. Nie ma danych dotyczących ilości osób, które we własnym zakresie przeprowadziły tekst uzyskując pozytywny wynik.
– Potwierdzamy, że narasta fala zachorowań. Trudno jest policzyć, ile jest chorych, ponieważ nie robimy już masowo testów, ale na pewno trend jest rosnący – powiedział 20 sierpnia Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski.
Pojawiają się też pierwsze zgony, niestety osób obciążonych innymi schorzeniami, więc musimy o tym zakomunikować, że fala już w tej chwili dotarła do Polski
– dodał Paweł Grzesiowski.
Główny Inspektor Sanitarny zachęcał m.in. do noszenia maseczek. - Żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się COVID-19, ale też grypy, czy RSV, będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, czy dezynfekcję powierzchni – stwierdził. - Będziemy bardzo mocno namawiać do tego, żeby testować szerzej, by osoby chore były wykrywane, diagnozowane i miały również zalecenia domowej izolacji, po prostu pozostania w domu.
Czy to oznacza, że powróci nakaz noszenia maseczek? Ministerstwo Zdrowia wydało w tej sprawie komunikat, w którym zapewnia, że „w najbliższym czasie nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne”.
ale się dzieje staruszki w kłopocie taki piękny tusek jak okłamał , zabrał tv nic nie mówił a durne my uwierzyły .
Nie życzę nikomu, by zachorował. Jeden przechodzi koronawirusa jak zwykłą infekcję, a inny walczy z powikłaniami przez wiele miesięcy np. jak ja przy astmie. Sąsiadka leży w domu pod tlenem już rok i czeka na przeszczep płuc. Nigdy nie wiadomo kogo czeka long covid. Więc, nie krytykujcie tych, co się obawiają zachorowań i np. w szpitalu czy przychodni noszą maseczki i dezynfekują ręce. To są zalecenia a nie nakaz. Kazd ma wybór.
kto teraz kłamie skoro pis nie rządzi? a moze dalej rządzi tylko to pszykrywka
Akcja dodatki dla medyków i lekarzy: Reaktywacja
Ciesz się że walczysz z powikłaniami po chorobie a nie po szczepionce jak wiele milionów innych osób. I pamiętaj że szczepionka chroni tylko osobę która ją przyjęła i nie zatrzymuje transmisji wirusa.
I znowu sie zaczyna, ciemny lud znowu kupi ta bajeczke...
Ja tam nie wiem co mnie dopadło, czy zapalenie zatok czy może ten słynny koronawirus, ale trzyma mnie już tydzień, zatoki bolą, zatkane, cały czas 37,5 którą można zbić do 37, boli głowa. Nie wiem co to, ale trzyma dobrze. Lekarz dał leki na zatoki, kazał leżeć i odpoczywać.
jak sie czujecie po scepionkach?