Jaka jest skala zniszczeń i dewastacji mienia komunalnego na terenie Elbląga?

Radny Marek Osik poruszył temat uszkodzeń, zniszczeń i dewastacji mienia komunalnego na terenie Elbląga w 2018 roku, które zostały oszacowane i zgłoszone jako wykroczenia bądź przestępstwa na szkodę Gminy Miasto Elbląg lub podległych spółek miejskich.
 
Od lat przez Urząd Miejski, Policję prowadzony jest program prewencyjny Bezpieczne Przestrzenie. - Zakłada on realizację między innymi poprawę infrastruktury miejskiej, mającej przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa  w Elblągu, ale również szczególny nacisk i uwagę zwraca na stan techniczny, konserwację oraz bieżącą eliminację stwierdzonych uszkodzeń, ubytków oraz braków spowodowanych eksploatacją oraz dewastacją  - opowiada Marek Osik.

Nie bez znaczenia jest także prawidłowa i konsekwentna reakcja osób odpowiedzialnych za zarządzanie i gospodarowanie mieniem komunalnym na stwierdzane przestępstwa i wykroczenia ścigane z urzędu lub na wniosek strony pokrzywdzonej

– dodał.

Radny zwrócił się z prośbą o udzielenie informacji dotyczącej skali kradzieży, dewastacji i uszkodzenia mienia komunalnego w 2018 roku. - Podejmowane wspólnie przez urzędników i przedstawicieli organów ścigania czynności powinny zmierzać do ustalenia sprawców kradzieży i zniszczeń, przyczyniając się tym samym do zmniejszenia ich ilości, wielkości strat w mieniu komunalnym, jak również pozytywnie wpływać na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta – stwierdził.

Niestety przekazana lista przez Wiceprezydenta Elbląga Janusza Nowaka nie była krótka.  W Departamencie Gospodarki Komunalnej zarejestrowano kradzież bombek z Choinki Bożonarodzeniowej przy ul. Stary Rynek oraz włamanie na teren przepompowni wód deszczowych PD przy ul. Dojazdowej.

- Kradzież została zgłoszona do ubezpieczyciela. Koszt zakupu nowych bombek z montażem wyniesie ok. 3500 zł netto. W przepompowni uszkodzona została szafa sterująca tj. zniszczono lampę oświetlającą wnętrze szafy oraz skradziono zasilacz buforowy. Szkoda została zgłoszona do ubezpieczyciela, a koszt naprawy wyniósł 550 zł netto – poinformował Janusz Nowak.

W Zarządzie Zieleni Miejskiej odnotowano dewastację: zjeżdżalni w Parku przy ul. Odrodzenia, placyku z kostki kamiennej wokół „Żaby” przy fontannie przy ul. 1 Maja, ogrodzenie Amfiteatru w Parku Dolinka, ławek parkowych w parku Modrzewie i Traugutta, ławek i stołów w wiatach w Bażantarni. Zniszczone zostało ogrodzenie placu zabaw dla dzieci w Parku Dolinka, elementy małej architektury na terenie Gęsiej Góry. Skradzione zostały ławki stanowiące część urządzenia fitness z Parku Modrzewie, kosze na śmieci z ul. Łączności, a zniszczone zostały kosze w Parku Modrzewie, Parku Traugutta i Parku Planty.

Natomiast Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zgłosiło kradzież trzech włazów żeliwnych, dewastację tablic hydrantowych „H” (107 sztuk), tabliczek z domiarem do zasuw (390 sztuk), uszkodzenie ogrodzenia przepompowni ścieków przy ul. Portowej, a Elbląskie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej zgłosiło zniszczenie elewacji budynku socjalno-bytowego przy ul. Żeglarskiej poprzez graffiti. Koszt szkody wyniesie ponad 1 tys. zł netto.

W 2018 r. skradziono 20 koszy ulicznych, spalono 7, a uszkodzono 10 należących do zasobów Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.

W wyniku kolizji drogowych oraz dewastacji związanych z uszkodzeniem rozkładów jazdy, kasetonów rozkładowych  Zarząd Komunikacji Miejskiej wycenił straty na prawie 42 tys. zł netto. Dodatkowo ZKM odnotował 79 szt. wybitych szyb w wiatach przystankowych, 10 szt.  uszkodzonych osłon bryzgowych i 1 uszkodzony parkomat.

Najwięcej odnotowanych zdarzeń miał Zarząd Budynków Komunalnych.

W budynkach przeznaczonych do rozbiórki lub sprzedaży dochodzi do licznych włamań, dewastacji, kradzieży, a także pożarów. W 2018 r. najczęściej dewastowany był budynek Pałacyku przy ul. Puławskiego 10. Budynek ten był sprzedany 13 grudnia 2018 r. Ponadto wystąpiła dewastacja budynku przy ul. Warszawskiej 142A. Koszt napraw wyniósł ponad 3 tys. zł netto. Sprawców nie wykryto

 

– zaznaczył Janusz Nowak.

Niestety często dochodzi także do uszkodzeń mechanicznych urządzeń zabawowych. - Występuje dewastacja części wspólnych budynków w tym zniszczenia na klatce schodowej, zniszczenia okien, drzwi, osprzętu instalacji elektrycznej, zniszczenia okien i ścian w piwnicach – wymieniał Wicerezydent Elbląga. - Na ścianach zewnętrznych budynków malowane są obraźliwe napisy. Poniesiono szkody na kwotę ponad 9 tys. zł. Odzyskano niewiele ponad 6 tys. zł.

Jak zauważył Janusz Nowak wiele lokali gminnych jest dewastowanych przez mieszkańców, którzy zdają mieszkania do gminy. - ZBK ponosi koszty remontu w celu przywrócenia do stanu nadającego się do zamieszkania. Zdarzają się uszkodzenia i nielegalne wycinki drzew i krzewów na terenach administrowanych przez ZBK. Tereny te są też zaśmiecane np. przy kompleksach garażowych przy ul. Krakusa oraz ul. Grunwaldzkiej. Na działkach wokół budynków mieszkalnych dochodzi do uszkodzeń ogrodzeń i nielegalnych wysypisk np. przy ul. Okrężnej – wymieniał Janusz Nowak.

Doszło również do dewastacji  Targowiska Miejskiego. - W 2018 r. odnotowaliśmy jeden przypadek zniszczenia oraz dewastacji mienia. Był to wzniecony pożar wiaty blaszanej przez osobę bezdomną. Wartość szkody wyniosła 100 zł – dodał Wiceprezydent Elbląga.

Naprawy szkód są pokrywane ze środków własnych jednostek odpowiedzialnych za dane mienie.

Akty wandalizmu są zgłaszane na Policję, jednakże w wielu przypadkach sprawy są umarzane z powodu niewykrycia sprawców zdarzeń

– podkreślił Janusz Nowak.