Ministerstwo zdrowia zapewniało, że po wprowadzeniu darmowych leków seniorzy będą wydawali o 60 procent, czyli jakieś kilkaset milionów złotych mniej. Być może, ja jednak nie znalazłem się w tej grupie, która zaoszczędziła. Zdrowie mi szwankuje, cierpię na cukrzycę, mam problemy z sercem i ciśnieniem. Łatwo sobie wyobrazić ile leków zażywam. Niestety miesięczny rachunek z apteki jest mniejszy może o kilkanaście złotych - mówi pan Tomasz, elblążanin 75+.
Program darmowych leków dla seniorów od 75 roku życia był jedną z najważniejszych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Dużo się o nim mówiło, zanim wszedł w życie. Ministerstwo Zdrowia szacowało, że pacjenci zaoszczędzą 310 milionów złotych. Emeryci spodziewali się, że ten ulży ich budżetom. Od wprowadzenia go w życie minęło osiem miesięcy. Czy starsi elblążanie są z niego zadowoleni?
Trudno powiedzieć, żeby nasi emeryci jakoś szczególnie skorzystali na wprowadzeniu tych darmowych lekarstw. Na pewno spodziewali się większych oszczędności. Wiadomo, że większość ma raczej niskie emerytury, ale i tak wolą zaoszczędzić i kupić lekarstwa, które są lepsze, skuteczniejsze. Te najnowocześniejsze, najbardziej skuteczne leki niestety na tej liście się nie znalazły. Wychodzi więc na to, że regularnie przyjmują np. osiem różnych medykamentów i tylko jeden z nich otrzymują za darmo. Emeryci nie są zadowoleni z tego programu
- przyznaje Krystyna Adamska, przewodnicząca Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Zarządu Oddziału Rejonowego w Elblągu.
Zapowiedzi były szumne, ale wiedziałam, że to byłoby zbyt piękne, aby prawdziwe. Nie ukrywam, że na leki i suplementy wydaje miesięcznie sporo, bo około 150 - 200 złotych. Do tej pory nie udało mi się zaoszczędzić. W maju jednak zmieniła się lista leków. To dobra informacja. Liczę na to, że teraz uda mi się zaoszczędzić na lekach na nadciśnienie. Do tej pory tych najlepszych na liście nie było
- mówi pani Magdalena Dąbrówka, elblążanka.
Sami farmaceuci przyznają, że choć seniorzy stanowią zdecydowaną większość wśród ich klientów, to darmowych leków wcale nie wydają tak dużo.
Sporadycznie tylko wydajemy darmowe lekarstwa. Mamy takich seniorów, którzy mają wypisanych dwadzieścia leków, z czego bezpłatny jest tylko jeden. Tak naprawdę należałoby spytać się lekarzy, dlaczego tych leków nie przepisują. My nie możemy wydawać w takim wypadku darmowych zamienników
- mówi farmaceuta z elbląskiej apteki przy ul. Sadowej.
Teraz może się to zmienić. W maju zmieniła się lista leków refundowanych. Wraz z nią zmienił się także wykaz leków dla osób po 75. roku życia. Teraz seniorzy mają bezpłatny dostęp np. do nowych leków stosowanych w nadciśnieniu czy niewydolności serca. Wykaz powiększył się o kilkaset pozycji. Nowy zawiera 1476 medykamentów, a na poprzednim wykazie znajdowało się ich 1167. Listy refundacyjne są uaktualniane co dwa miesiące. Ta będzie obowiązywała do końca czerwca.
Przypomnijmy, że seniorzy po 75 roku życia uzyskali dostęp do bezpłatnych leków od 1 września 2016 r. Jedynym kryterium do ich przyznania jest wiek, określany na podstawie numeru PESEL lub daty urodzenia, litera S wpisana w polu „kod uprawnień dodatkowych” na recepcie i oczywiście preparat musi znajdować w wykazie. Darmowe leki mogą przepisywać lekarze podstawowej opieki zdrowotnej lub pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej.
Aktualny wykaz bezpłatnych leków znajdziemy tu.
Pani magister, która się wypowiedziała powinna się douczyć i doczytać a info.elblag doprecyzowac.Ustawodawca mówi, ze nie wolno zmieniać preparatu, na inny z tej samej grupy terapeutycznej, tylko dlatego, że jest na tzw liście 75 plus. ( jeśli stosowany dotychczas działa prawidłowo a jedynym kryterium jest odpłatność, w tej sprawie były wysyłane do lekarzy info z NFZ)Pewnie, ze w aptece powinni wydawać, to, co wypisze lekarz, jeśli pani mgr wydaje co innego ( tzw zamiennik firmy krzak ), to niech bierze odpowiedzialność za to, a nie potem pretensje do lekarza. Kolejne niedoprecyzowanie, " w maju zmieniła się lista refundacyjna..." , co 2 miesiące się zmienia, i zawsze jest szansa, a nie teraz... Populistyczny tekst, nie merytoryczny, nie znający tła, napisać byle napisać.
...jestem cukrzykiem, po rozległym zawale serca, wstawione dwa stenty - średnio na leki wydaję 50 - 70 zł. Żyję spokojnie, mam 72 lata, artykuł nie oddaje prawdy, jest tendencyjny. Do autora warto się zastanowić nad tym co się pisze.
"na leki i suplementy"- suplementy nie powinny być refundowane i one stanowią dużą kwotę dla pacjentów. Polacy lubią leki, które są reklamowane, a niekoniecznie skuteczne
Zaoszczędziłem 0,70 zł.
Przecież z góry było wiadomo, że PiS tylko obiecuje, a o wyborach okazało się że tych darmowych leków będzie "jak na lekarstwo"