O problemach z dostaniem się na rehabilitację dla dorosłych prowadzona w szpitalu przy ul. Królewieckiej pisaliśmy kilka miesięcy temu, po sygnale od naszego Czytelnika. Wtedy tłumaczono je wyczerpaniem się limitu zabiegów i kontraktem z Narodowym Funduszem Zdrowia podpisanym jedynie do czerwca. Teraz okazuje się, że dyrekcji udało się przedłużyć, ale na część zabiegów i tak już się nie dostaniemy.
Korzystałem już z rehabilitacji w szpitalu przy ul. Królewieckiej, w minionych latach. Byłem zadowolony z opieki. Więc gdy, kilka dni temu dostałem kolejne skierowanie od lekarza, chciałem właśnie tam się zarejestrować. Usłyszałem jednak, że nie zostanę zarejestrowany, bo zmieniły się zasady przyjmowania pacjentów. Teraz z rehabilitacji w tym miejscu korzystają tylko pacjenci szpitala. Chciałbym się dowiedzieć skąd taka zmiana. Wiadomo, że na rehabilitację się czeka. Obawiam się, że to spowoduje, iż ten okres oczekiwania będzie jeszcze dłuższy. W Elblągu nie ma aż tyle możliwości rehabilitacji - pytał pan Karol, który na początku marca zwrócił się do redakcji info.elblag.pl z interwencją.
Aktualny kontrakt z NFZ podpisany jest do 30 czerwca 2017 roku. Jeżeli podpisany zostanie kolejny kontrakt, Zakład Rehabilitacji będzie przyjmował pacjentów ambulatoryjnych, tj. ze skierowaniami od lekarzy na dotychczasowych zasadach. Obecnie nie wiemy, czy i kiedy to nastąpi
- tłumaczyła w marcu tego roku Anna Kowalska, rzecznik WSZ w Elblągu.
Teraz już wiadomo, że choć kontrakt przedłużono, nadal nie wszyscy pacjenci ze skierowaniem mają szansę na rehabilitację w wojewódzkim.
Nasza umowa z NFZ na świadczenia rehabilitacyjne została w międzyczasie aneksowana na trzy kolejne miesiące, do końca września tego roku. W dalszym ciągu prowadzimy zapisy pacjentów na zabiegi, chociaż w tej chwili już nie na wszystkie. Skończył się nam np. limit na zabiegi typu masaż czy hydromasaż. Aktualnie czekamy na dalsze decyzje dotyczące pracy naszego Zakładu Rehabilitacji
- informuje Anna Kowalska.
W Zakładzie Rehabilitacji funkcjonujący w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym wykonywane są różne zabiegi dla dorosłych, między innymi hydroterapia, fizykoterapia czy masaże. Dotychczas mogli z nich korzystać wszyscy pacjenci, również ci ambulatoryjni, skierowani tam przez lekarza. Na początku tego roku to się jednak zmieniło. Pacjenci, kórzy ze skierowaniem nie dostaną się do zakładu przy WSZ w Elblągu moga jednak skorzystać z innych podobnych placówek działających w Elblągu. Tych na szczęście jest kilka, a czas oczekiwania na zabiegi kształtuje się w nich od kilku dni wzwyż. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziemy na stronie NFZ.
To jest też.dobra zmiana ,gratulacje dla wyborcow
bo dyrektorka powinna zabiegać i starać się coś załatwić a nie tylko biega z nierobami Wcisłami i Protasami po konferencjach i lans, od dawna w szpitalu jest coraz gorzej, ale 18 tysięcy miesięcznie łatwo się bierze pani Gelert, do roboty a jak nie to zmykać ze stołoka!
na rehabilitację niedługo będziemy jeździć do Warszawy jak się wszystko pozamyka. Byłem ostatnio w takiej jednej placówce w Warszawie https://rehasanka.pl/ i przyjęli mnie od ręki bez czekania i to konsultacja była darmowa. A u nas zawsze jak po grudzie