Półtora tysiąca elblążan wyszło w poniedziałek na ulice, by okazać swój sprzeciw wobec pomysłowi zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Czarne Protesty w tej sprawie odbywały się w całej Polsce. Dziś, 7 października, parlamentarzyści odpowiedzieli na niezadowolenie protestujących i odrzucili projekt ustawy.
Wczoraj, o godz. 23.00, rozpoczęła się debata nad odrzuceniem przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka projektu ustawy antyaborcyjnej. Dyskusja parlamentarzystów zakończyła się po prawie 1,5 godz.
Choć projekt ustawy antyaborcyjny zakładający całkowity zakaz aborcji w naszym kraju zgłosili posłowie PiS, to właśnie dzięki ich głosom został on odrzucony. Ostatecznie przeciwko odrzuceniu projestu głosowało 358 posłów.
W czwartkowym głosowaniu Sejm ostatecznie odrzucił obywatelski projekt ustawy zaostrzający prawo aborcyjne. Politycy, którzy kilka dni temu krzyczeli z mównicy o zabijaniu, teraz stonowali swoje wypowiedzi i twierdzą, że nie zgadzają się z proponowaną w projekcie karalnością matek i wycofują się ze swoich wcześniejszych wypowiedzi. Od 23 września, kiedy to projekt Stop aborcji trafił do komisji, nie zostały w nim zaproponowane żadne zmiany, jednak coś wpłynęło na podejście naszych polityków. Co więcej Pani Premier zrobiła "ukłon" w stronę matek dzieci z tzw. trudnych ciąż, dla których ma zostać stworzony specjalny program wsparcia – opowiada Joanna Pietraszewska, organizatorka elbląskiego protestu.
Skąd zatem taki wynik głosowania?
Uważam, iż posłowie przestraszyli się buntu kobiet i wspierających je mężczyzn, którzy wyszli na ulice w całej Polsce, sprzeciwiając się sprowadzaniu kobiety do roli bezwolnego inkubatora. Cieszę się, że Czarny Marsz zgromadził tak wielu Elblążan i że w ten sposób przyczyniliśmy się do oddalenia widma odebrania nam prawa do decydowania o własnym ciele i życiu. Pragnę, więc podziękować wszystkim, którzy czy biorąc aktywny udział w marszu czy manifestując swój sprzeciw w miejscu pracy czarnym strojem, przyłączyli się do Czarnego poniedziałku. Udało nam się!
- zaznaczyła Joanna Pietraszewska.
Specjalnie nie jestem zaskoczona tym, że się udało. Jeden pan się przestraszył, pomyślał nie będę się szarpał z kobietami na ulicach, zrobił porządek w swojej partii i projekt odrzucono. Cieszę się, bo to, co działo się w poniedziałek było bardzo satysfakcjonujące. Czarny protest się udał. Jednak w kwestii aborcji, musimy jeszcze sporo zrobić. Ten kompromis, który obowiązuje w tej chwili jest po prostu śmieszny - mówi Ewa Szybalska, współorganizatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Elblągu.
W poniedziałek zapytaliśmy naszych czytelników, czy popierają Czarny Protest. Dziś, o godz. 10.00 zakończyliśmy głosowanie. W sumie oddano w nim 883 głosy. Większość z nich poparła protest (66 proc. - zdecydowanie tak, 24 proc. - tak), a przeciw było niecałe 10 proc. (45 głosów – nie, 24 – zdecydowanie nie). 10 głosów zostało oddanych na odpowiedź „nie mam zdania”, a 2 na „nie wiem co to jest”.
Tak, przestraszyli się protestu ludzi, którzy i tak na nich nie głosują.
Czarny protest zgnilej cywilzacji śmierci. Grupa ok. 300 osob (nie 1500) która ma na sobie w większości brzemię aborcji wylazlo na ulicę jak robactwo. Popatrzec na ich twarze, agresywne zachowanie to widać że są to ludzie źli z charakterów. Wykorzystani przez polityków lewackich wyszli jak stado baranów. Ciekawe czemu PO, Nowoczesną itp. chciała dzień przed głosowaniem w sejmie podczas obrad komisji nie dopuścić do głosowania nad odrzuceniem projektu obywatelskiego, tylko chcieli odwołać do stycznia prace komisji aby tylko zbijac słupki poparcia mając kobiety w dupie . Info Elbląg to też samo lewactwo.
PiSìory swoim postępowaniem w sprawie ostatnich dwóch projektów obywatelskich dali d..y na całego.Najpierw,ciołki,odrzucili projekt kobiet łagodzący przepisy ustawy aborcyjnej,czym narazili się większości kobiet w Polsce,a potem podkuliwszy ogon pod siebie i widząc ogrom manifestacji w całej Polsce,zaczęli wycofywać się ze swojej decyzji,czym narazili się oszołomom z drugiej strony.Efekt jest taki,że wku....i i przeciwników i swoich dotychczasowych zwolenników,pokazali,że są partią przy ***sów jednego wodza...i w efekcie są w czarnej du..e.A na dodatek ich prezio drażniłTuska,ten warknął o debacie i Preziowi się gorąco zrobiło,bo na debaty to on za miękki jest,brak argumentów tylko pomówienia i insynuacje.
PiSìory swoim postępowaniem w sprawie ostatnich dwóch projektów obywatelskich dali d..y na całego.Najpierw,ciołki,odrzucili projekt kobiet łagodzący przepisy ustawy aborcyjnej,czym narazili się większości kobiet w Polsce,a potem podkuliwszy ogon pod siebie i widząc ogrom manifestacji w całej Polsce,zaczęli wycofywać się ze swojej decyzji,czym narazili się oszołomom z drugiej strony.Efekt jest taki,że wku....i i przeciwników i swoich dotychczasowych zwolenników,pokazali,że są partią przy ***sów jednego wodza...i w efekcie są w czarnej du..e.A na dodatek ich prezio drażniłTuska,ten warknął o debacie i Preziowi się gorąco zrobiło,bo na debaty to on za miękki jest,brak argumentów tylko pomówienia i insynuacje.
Chyba Ty masz brzemię aborcji : zdrowego myślenia. Jeśli jesteś facetem to proszę noś coś zrobione z gwałtu, techika na to pozwala. Nadal jeśli jesteś facetem to niech żonę ci zgwłcą kilka razy tak by była w ciąży, a Ty się ciesz i raduj z chowania czegoś z gwałtu i nienawiści. Jeśli jednak jesteś kobietą to chyba bezdzietnym starcem, który nigdy nie widział konającego w potwornych męczarniach noworodka z wadami przez które nie wyglądał jak człowiek. Mam nadzieję, że urodzisz teraz zdrowe myślenie i zobaczysz to z tej strony.
Tak oto pan Kaczyński i PIS zrobił wszystkich ubranych na czarno i opozycje sejmową i nie tylko w trąbę.Uczcie sie polityki od pana Jarosława Kaczyńskiego gamonie.
przynajmniej PiS obserwuje i słucha ludzi .Nie to co PO niemal milion podpisów pod wnioskiem o referendum ws. 6-latków a oni mają to gdzieś i robią swój cyrk
Kaczyński zrobił was jak młodych. Majstersztyk!!
Kto się niby kogo miał wystraszyć i dlaczego??? Projekt nie był ani dziełem partii, ani posłów. Projekt obywatelski i tyle. To że nie będzie zmian w obowiązującej ustawie, było wiadome od początku, przynajmniej dla tych co interesują się chociaż odrobinę polityką. Jaki jest stosunek PIS jako partii, a nie jej poszczególnych polityków, do zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej jest też znany. Wystarczy wspomnieć historię z posłem Markiem Jurkiem sprzed dekady. W mojej ocenie to co tak podniecało wielu przez ostatnie dni, było tylko sprytnie zastawioną pułapką na opozycję przez prezesa PIS. Podpuścił ich, by pokazać jak instrumentalnie opozycja potraktuje kobiety które są przeciwne zaostrzeniu przepisów.
JA TAM BYM TYM PROTESTUJACYM NIE TYLKO ZE NIE ZABRANIAL ALE WRECZ ZACHECAL DO SKROBANEK NIE EPIEJ MIEC MNIEJ A MADRYCH NIZ WIECEJ A GLUPICH ?