Około 400 wolontariuszy zbiera w ten weekend fundusze na rozbudowę elbląskiego Hospicjum. Kwesta prowadzona jest w ramach akcji „Pola Nadziei” i odbywa się w trzech marketach na terenie Elbląga oraz w elbląskich i okolicznych parafiach. W zamian za datki ofiarodawca otrzymuje żonkila – kwiat, który jest międzynarodowym symbolem nadziei. Łącznie w ramach akcji rozdanych zostanie ok. 10 tys. żonkili.
W tym roku światowa akcja edukacyjno-charytatywna „Pola Nadziei” odbywa się w Elblągu już po raz trzynasty. Jej organizatorem jest Stowarzyszenie na rzecz Hospicjum Elbląskiego.
Głównym celem akcji jest przede wszystkim rozpropagowanie opieki paliatywnej wśród społeczeństwa i uwrażliwienie na potrzeby ludzi chorych. Przy okazji zbieramy środki na naszą działalność. Hospicja nie są bowiem w stu procentach finansowane z NFZ, mimo iż jest to takie samo świadczenie, jak w każdej innej dziedzinie medycyny. Z tego powodu brakuje nam środków na potrzeby związane np. ze sprzętem czy zorganizowaniem pobytów dziennych naszym podopiecznym
– tłumaczy Wiesława Pokropska, dyrektor Hospicjum Elbląskiego im. dr Aleksandry Gabrysiak oraz prezes Stowarzyszenia na rzecz Hospicjum Elbląskiego.
W ramach tegorocznych „Pól Nadziei” datki dla elbląskiego hospicjum zbierane są przez dwa dni – 16 i 17 kwietnia. Pierwszego dnia kwesty odbywały się w hipermarketach E.Leclerc i Kaufland oraz w markecie „Piotr i Paweł” w Elblągu. Natomiast w niedzielę, wolontariusze zbierają fundusze pod parafiami w Elblągu, Pasłęku, Zielonce Pasłęckiej i Gronowie Elbląskim.
Za każdy datek ofiarodawca otrzymuje kwiat żonkila, który jest międzynarodowym symbolem nadziei. W każdą akcję angażuje się wielu wolontariuszy, to dzięki ich zaangażowaniu rośnie w społeczeństwie świadomość potrzeby niesienia bezinteresownej pomocy osobom chorym i cierpiącym. W tym roku datki dla Hospicjum w Elblągu zbiera około 400 wolontariuszy, którzy rozdadzą około 10 tys. żonkili.
W roku poprzednim wolontariusze podczas kwest zebrali 43,5 tys. zł. Na co konkretnie zbierane są pieniądze w ramach akcji „Pola Nadziei”?
W tym roku zbieramy środki na rozbudowę naszego Hospicjum, bo myślimy o rozwinięciu formy opieki jaką są pobyty dzienne. W dobudowanym skrzydle budynku chcemy otworzyć oddział pobytu dziennego z prawdziwego zdarzenia. Znaleźć się w nim mają m.in. trzy sale łóżkowe, sale do terapii, terapii zajęciowej, muzykoterapii oraz poszerzona istniejąca rehabilitacja
– mówi Wiesława Pokropska, dyrektor Hospicjum Elbląskiego.
Niestety oddział pobytu dziennego nie jest refundowany przez NFZ. Mimo to Hospicjum Elbląskie prowadzi go dla swoich pacjentów z funduszy stowarzyszenia. Zajęcia prowadzone są raz w tygodniu i przyjmują formę spotkania towarzyskiego pacjentów, którzy na co dzień przebywają w swoich domach. Docelowo Hospicjum w Elblągu chce, by oddział ten funkcjonował codziennie.
Do tego potrzebne są jednak dodatkowe pomieszczenia. Te miałyby powstać w nowym skrzydle istniejącego przy ul. Toruńskiej budynku Hospicjum. Wstępnie mówi się, że inwestycja miałaby kosztować około 3 mln zł. Przewiduje się, że 80% tej kwoty mogłoby pochodzić ze środków Unii Europejskiej. W trakcie tegorocznej akcji „Pola Nadziei” zbierany jest wkład własny do tego projektu. Stowarzyszenie Na na rzecz Hospicjum Elbląskiego właśnie dokonało wyboru projektanta, który wykona wielobranżowy projekt budowlano-wykonawczy dla tego zadania. Dokumentacja ma być gotowa za około cztery miesiące.
W sobotę, 16 kwietnia datki dla elbląskiego Hospicjum wolontariusze zbierali m.in. w hipermarkecie E.Leclerc przy ul. Żeromskiego
Proszę podać nr konta
@Giaconda: https://www.siepomaga.pl/f/stowarzyszenienarzeczhospicjumelblaskiego