W tym tygodniu ogólnopolskie media obiegła informacja o napadzie na księdza, do którego doszło w Kołobrzegu podczas wizyty duszpasterskiej. Dwaj sprawcy próbowali wyrwać duchownemu saszetkę z pieniędzmi. Do podobnego incydentu, nie mającego jednak podtekstu rabunkowego, doszło przed 7 laty w Elblągu. W 2009 r. także podczas kolędy, w jednej z klatek schodowych doszło do ataku z nożem w ręku na 13-letniego ministranta.
Napady na osoby duchowne w naszym kraju to rzadkość. W ostatnich dniach w mediach głośno jedynak było o zdarzeniu, do jakiego doszło wieczorem 27 stycznia na jednym z osiedli w Kołobrzegu. Tam dwóch mężczyzn napadło przed wejściem do budynku na księdza chodzącego po kolędzie. Sprawcy próbowali ukraść duchownemu saszetkę z pieniędzmi. W trakcie szarpaniny, powalony na ziemię ksiądz wzywał pomocy. To spłoszyło napastników. Zajście zostało zarejestrowane na kamerze zainstalowanego na budynku monitoringu. Obu mężczyzn - 26 i 34-latka już zatrzymano. Byli wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz grozi im 12 lat więzienia.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy do tego typu sytuacji dochodziło wcześniej także w naszym mieście. Jak przekazał nam podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, w ostatnich kilku latach na terenie miasta miało miejsce jedno takie zdarzenie podczas trwania kolędy. Jego ofiarą nie był jednak ksiądz, a jego młodszy pomocnik.
8 stycznia 2009 r. około godziny 18.00, w jednej z klatek schodowych przy ulicy Różanej w Elblągu, 13-letni chłopiec wspólnie z innym ministrantem i księdzem wizytowali mieszkania. W czasie, kiedy ksiądz przebywał u jednej z rodzin, ministrant został uderzony w policzek przez młodego mężczyznę, który szedł schodami. Jak się okazało, zranił chłopca nożem powodując czterocentymetrową ranę. Dziecko o całym zdarzeniu powiadomiło rodziców.
Na miejsce pojechali policjanci, którzy patrolowali ulice w poszukiwaniu sprawcy. Inny radiowóz przewiózł chłopca z rodzicami do Szpitala Miejskiego w Elblągu. Funkcjonariusze wiedzieli kim jest sprawca. Do jego zatrzymania doszło kilka dni później. Napastnikiem był 25-letni Marcin P., który był już wcześniej karany m.in. za rozbój i groźby. Mężczyzna przyznał się do zranienia chłopca.
Na szczęście był to odosobniony przypadek. Zapytany przez nas ksiądz, służący w jednej z elbląskich parafii, przyznaje, że społeczeństwo w dużej mierze pozytywnie odnosi się do wizyt duszpasterskich.
Bywałem na kolędzie na ulicach i dzielnicach uważanych w Elblągu za niezbyt bezpieczne, ale nigdy nie dochodziło do takich sytuacji. Wiem, że moi znajomi księża, także nie doświadczyli tego typu zachowania. Zazwyczaj ludzie bardzo pozytywnie podchodzą do wizyty duszpasterskiej w ich domach i przyjmują nas z przyjemnością
- mówi nam jeden z elbląskich księży, który woli pozostać anonimowy.
Uważam , że księdza winni mieć ze sobą przenośne terminale aby płacić kartą bankomatową. Bezpieczeństwo zapewnione. Przychody udokumentowane także przelewami , zatem i podatki solidniejsze do budżetu , na nasze wspólne wydatki.
A ktos pomyslal o doradcach firm pożyczkowych, ktorzy obsługują wylacznie w mieszkaniu klienta? Księża chodzą raz do roku z szaszetka, doradcy caly rok. I codziennie musza byc przygotowani na niebezpieczne sytuacje, czy to deszcz,śnieg, czy upał... wiadomo, ze jezeli nie chce to niech tam nie pracuje.. Ale chodzi mi tylko o te porównanie.
Zlodziej zlodzieja okrada toc to koniec swiata .
Księża zamiast rzucać się na dobra doczesne powinni modlić się o rozum dla rządzących
Powiem szczerze - co mnie to obchodzi? To polscy klerycy wymyślili kolędy. Nawet w Rzymie takich zwyczajów ni ma, chociaż mają Papieża z Watykanem "pod nosem". Niech sobie księża załatwiają ochronę, jeżeli wymyślili zbieranie pieniędzy po domach.
A czy w obecności księdza bezpiecznie mogą czuć się ministranci?
A po co ochrona? Skoro ich napadnięto znaczy, że :bóg tak chciał".
Sorry, a co mają mówić parafianie, których czarny obrzuca stekiem wyzwisk mało cenzuralnych za to np., że ojciecj po rozwodzie się po raz drugi ożenił??? Cywilnie oczywiście. I tu pada grad przekleństw o nieżądzie, grzechu itp. przy CZTEROLETNIM DZIECKU!!!! Czarna mafia, nic więcej...
A tak po katolicku - czy to Trzej Mędrcy przynieśli dary dla Jezusa, czy to oni musieli chodzić i żebrać???
PIS u władzy wszędzie, tylko polityka i sutanny, nic o świecie, nic o Polsce