Wiosna zadomowiła się już na dobre. Z każdym dniem robi się coraz cieplej, co służy wyjazdom za miasto, ale także większej liczbie spacerów bądź wycieczek rowerowych. Wiele osób zaczyna poruszać się rowerami do pracy, szkoły, na spotkanie bo jest szybciej i łatwiej.
Po mieście poruszam się samochodem. Coraz częściej widać na drodze rowerzystów. Niestety dużym problemem są często rowerzyści, przejeżdżający przez przejścia dla pieszych. Biorą się nagle na przejściu, nie wiadomo skąd, a to może prowadzić do tragedii. Czy są jakieś przepisy, które regulują poruszanie się rowerzystów po drodze? Pytanie też czy rowerzyści mogą przejeżdżać przez przejście dla pieszych czy jednak wówczas powinni przeprowadzić rower przez tzw. zebrę?
- pyta nasz czytelnik
Każdy kto jest kierowcą spotyka się z takimi sytuacjami, kiedy to rowerzysta przejeżdża przez pasy dla pieszych. Jest to szczególnie niebezpieczne dla nich ponieważ kierowca samochodu może nie zauważyć rozpędzonego rowerzysty, który pojawia się nagle. W takiej sytuacji może dojść do potrącenia rowerzysty, pomimo zachowanej należytej ostrożności przez samochód. W jakich sytuacjach można przejeżdżać rowerem przez przejście dla pieszych?
Jeżeli przez przejście dla pieszych obok również prowadzi ścieżka rowerowa, wówczas rowerzysta może przez nie przejechać. Nie powinien jednak zapominać, aby zwolnić i upewnić się, że nie ma w pobliżu samochodu, który może nie ustąpić mu pierwszeństwa. Natomiast jeżeli na przejściu dla pieszych nie ma wyznaczonej ścieżki rowerowej, należy zejść z pojazdu i przeprowadzić go przez przejście
– zauważa Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu
Rowerzysta, który przejeżdża przez przejście dla pieszych, a nie ma wyznaczonej tam ścieżki rowerowej może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości 50-100 zł. Jak zauważa Krzysztof Nowacki, najczęściej rowerzyści są upominani, ale zdarzają się także mandaty karne.
Warto pamiętać, że na drodze dla rowerów obowiązują takie same zasady, jak dla samochodów poruszających się na jezdni tj. należy jeździć prawą stroną, pieszy ma pierwszeństwo na pasach, a na skrzyżowaniach tras dla rowerów, na których o pierwszeństwie nie decydują znaki obowiązuję reguła prawej ręki. Rowerzysta ma obowiązek korzystać z drogi bądź pasa ruchu dla rowerów, jeśli wyznaczone są one dla kierunku w którym jedzie lub zamierza skręcić. Również po zmroku muszą używać świateł.
Jestesmy w UE i rowerzysci mają takie same prawa na terenie całej unii a ten oficer nich odpowie DLACZEGO kierowcy zbliżajac się do przejscia dla pieszych nie zwalniają tylko jadą z pełną predkością.ZACZNIJCIE budowe scieżek rowerowych na wszystkich ulicach a nie obiecujecie i straszycie NON STOP kodeksem karnym.JAKA TO DEMOKRACJA?????POLICYJNE Państwo!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zadający pytanie czy rowerzysta może przejeżdżać przez przejście dla pieszych zadał sobie strzał w stopę, kolano i jednocześnie w głowę. Nie zna przepisów, a porusza się samochodem. Panie K. Nowacki co Pan na to ?
poczytaj sobie, że UE chce wprowadzić zmiany dotyczące rowerzystów, bo jest za dużo wypadków z ich udziałem a rowerzysta nie posiada ubezpieczenia ani często-gęsto żadnej znajomości znaków drogowych ani przepisów.
@dziki kraj, to powiedz niemcowi, dlaczego w PL dostał mandat za brak świateł mijania, lub do jazdy dziennej po przekroczeniu granicy skoro uważasz, że UE to jednolite przepisy ruchu drogowego. Ale po końcówce, capslocku i milionie znaków interpunkcyjnych widać, że mamy do czynienia z psycholem - pieniaczem. @1962, zgadzam się z Tobą w 100%, a te minusy to chyba rodzina pytającego daje.
proszę napisać, który artykuł ( jaki przepis) zabrania przejazdu rowerem przez przejście, mowa jest tylko o stwarzaniu niebezpieczeństwa w ruchu i z tego artykułu można dostać mandat ale jeśli w pobliżu nie ma samochodu i pieszych to nie ma podstaw do ukarania rowerzysty jeśli jest inaczej przepraszam chętnie się czegoś nauczę.
Przez przejście dla pieszych się przechodzi, od przejazdu jest przejazd rowerowy, który jest wytyczany obok przejścia dla pieszych - dlatego nie można przejeżdżać przez PdP. Jakby co, to można to znaleźć w kodeksie drogowym. A wracając do meritum: dlaczego rowezyści przejeżdżają przez PdP? Dlatego, że nie ma dróg rowerowych! Nie ma spójnej i kompleksowej sieci ddr, więc rowerzyści radzą sobie jak mogą. Najgorsze jest to, że jadąc rowerem, NIE MA MOŻLIWOŚCI jechać cały czas przepisowo! Ot co. Ja jestem czynnym rowerzystą i przedstawiłem tu swój punkt widzenia. Staram się jak najbardziej jeździć zgodnie z przepisami, ale w polsce się po prostu nie da... :(
ten caly oficer to taka marionetka tych z partii obrzezanych. pieprzy od rzeczy a nie skupia się na rozwiązaniu problemu. a problem jest do rozwiązania , ale jak taka dziurdz siedzi w um od tylu lat i jest odpowiedzialna za ddry w miescie to czego oczekiwać? w elblagu drogi dla rowerow to jedno wielkie nieporozumienie, wykonane byle jak, byle gdzie, koncza się nagle, albo nakazują naglu zjazd wprost pod kola samochodu. nie tworza zadnych spojnych rozwiazan. powinno być tyle samo drog rowerowych co chodnikow. jaki ma sens jazda rowerem skoro kaza co 20 metrow z niego zeskakiwać? przy każdym przejściu dla pieszych powinien być przejazd rowerowy i nie byłoby problemu, ale po co? np. jadac przez pocztowa na przeciw poczty w kierunku placu słowiańskiego ,sciezka rowerowa nagle się urywa
co mam wtedy zrobić? prowadzic rower 300 metrow az do tysiąclecia? dlaczego takie miernoty z ratusza które nie jezdza rowerami decydują za rowerzystow? w cywilizowanym kraju drogi dla rowerow prowadzi się tak aby płynnie można było przejechać przez miasto, u nas się nie da przejechać przez miasto po ddr. na armi krajowej pomimo jej szerokości zapomniano o ddr a można było puscic srodkiem tej aleji po pasie zieleni ladna asfaltowa ddr
nie ma oficera rowerowego, teraz to "specjalista" od sportu powszechnego;)
Jadąc ścieżką rowerowa ,która nagle się kończy i co dalej... Tak jest na wielu drogach rowerowych i co dalej jak dalej poruszać się rowerem i jakie mamy prawa.