Płatny parking odstrasza kierowców sprzed szpitala przy ul. Królewieckiej. Coraz większe oblężenie zauważono przed budynkiem starego Plastyku, w efekcie czego została uszkodzona lampa.
Kiedyś osoby odwiedzające chorych miały duże problemy z postawieniem auta przed budynkiem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Płatny parking, który powstał w lipcu ubiegłego roku zaczął ludzi odstraszać, w efekcie czego problem braku miejsc postojowych się skończył. Dziś wjeżdżając na teren przyległy do szpitala możemy śmiało wybierać, w którym miejscu zaparkować auto.
Problem zaczyna się pojawiać na parkingu zlokalizowanym przed budynkiem starego Plastyka, a aktualnej Biedronki i innych firm przy ul. Królewieckiej. To właśnie tam, osoby które chcą zaoszczędzić, stawiają auto na miejscach postojowych przeznaczonych dla klientów sklepu.
Zauważyliśmy, że dużo więcej samochodów zaczęło parkować pod budynkiem. Nikt tego jednak nie egzekwuje, bo każdy może powiedzieć, że jest klientem sklepu. Praktycznie stawiają gdzie się da, nawet przy wyjeździe, co może być niebezpieczne. Jedynym wyjściem byłoby zwiększenie parkingu, ale trawnik, który znajduje się naprzeciwko budynku należy do Miasta
- poinformował nas Jacek Siemaszko, pracownik firmy znajdującej się na 1. piętrze obiektu.
Efektem oblężenia darmowego parkingu jest m.in. uszkodzona lampa znajdująca się na środku placu. Sprawa została zgłoszona przez Marię Kosecką do Komendanta Straży Miejskiej. - Zrobiliśmy zdjęcie i przekazaliśmy sprawę do Departamentu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Będą musieli ustalić, do kogo ta lampa należy. Zapewne zostanie ona naprawiona. Nie ma wielkiego zagrożenia, to tylko tak wygląda - stwierdził Jan Korzeniowski.
Prace naprawcze będą musiały zostać wykonane. Do czasu znalezienia właściciela, odpowiadającego za stan lampy, kierowcy będą musieli uważać.
Lampa wygląda tak od wielu lat.
W środku lampy sama rdza ,taśmy naklejone - to wszystko chyba świadczy ,że lampa powinna być usunięta .Najgorzej jest w piątki ,chorzy maja problem aby dostać się do przychodni .Dobrze ,że sprawą zajęła się radna zgłaszając swoje uwagi do Komendanta,jeszcze żeby zrobili porządek z tymi walającymi się śmieciami ,Brak pojemników w tej okollicy
Kierowcy to moga jedynie dewastowac swoje auta ta lampa a nie odwrotnie.
DAWNO TEMU W CENĘ PALIWA WLICZANO NAM PODATEK DROGOWY , TERAZ PŁACIMY ZA PRZEJAZD AUTOSTRADĄ , PŁACIMY ZA WSZYSTKIE PARKINGI W MIEŚCIE , CIEKAWE ZA CO NAM BĘDĄ JESZCZE PŁACIĆ RZĄDZĄCY , CZY NIE BĘDZIEMY PŁACIĆ ZA POWIETRZE KTÓRE POTRZEBNE NAM DO ŻYCIA ..
do eWa : jasne, wszystko i wszystkim dać za darmo, zapewnić dużo miejsca do parkowania, nosić w lektykach itd. I oczywiście nie wolno zapomnieć o 13-tkach i 14-tkach ! Oj, zapachniało komuną :)
Pracownicy WSZ też parkują przy Biedronce.
Gdzieniegdzie trzeba też płacić za powietrze i za deszczówkę również. Wkrótce za to,że mieszkamy w Polsce trzeba będzie płacić.
Warto się wczytać w artykuł ,przecież chodzi o to ,że występują problemy komunikacyjne i osób korzystających z Przychodni ,Apteki ,Biedronki ,Restauracji .Taki stan rzeczy zagraża jednym i drugim ,a przykład lampy pokazuje jakie zageszczenie tam występuje i ciagle jest obijana .Najważniejsi są piesi
Oddać Sielance. Szlaban założą i po kłopocie...
Po raz kolejny wrażliwość na problemy oraz szybkość reakcji wykazała Pani Kosecka.