Prób samobójczych w Polsce jest coraz więcej. Od dwóch lat statystycznie wzrasta liczba osób targających się na swoje życie. W Elblągu w ubiegłym roku odnotowano, aż 115 przypadków prób odebrania sobie życia.
Każdy przypadek targnięcia się na życie osoby jest inny. Każdy z nas ma inną psychikę, inne emocje nami kierują. Kogoś może być trudno wyprowadzić z równowagi, kogoś innego łatwiej. Również czas powrotu do stabilizacji psychicznej jest inny. Motywami, które kierują zazwyczaj do takiego kroku to problemy rodzinne, finansowe, zawody miłosne, nieuleczalna choroba lub nieumiejętność poradzenia sobie z trudna sytuacją. Mogą być też zupełnie inne. Osoba taka może szukać rozwiązania sytuacji, przejawiać chęć porozmawiania z kimś. Często sygnalizuje to zanim zdecyduje się targnąć na swoje życie. Bądźmy dobrymi obserwatorami, rozmawiajmy z naszymi bliskimi. Jeżeli widzimy problem, a nie możemy sobie z nim poradzić szukajmy pomocy u specjalistów. Życie mamy tylko jedno. Śmierć osoby wyrządza też krzywdę rodzinie i bliskim, którzy często nie mogą się przez długi czas z nią pogodzić
Pan(i) negocjator ma problemy ze zrozumieniem rzeczy złożonych - pałą i psychuszką nie rozwiąże się ludzkich problemów "negocjatorze" od siedmiu boleści .
Ludzie twardzi, są odporni na załamania. Przecież jak ja zaczynałem pracę mając 17 lat to mogłem liczyć tylko na siebie. Ale w życiu trzeba mieć cel i do niego dążyć. Nic co jest wartościowe w życiu, człowiek nie dostaje o tak za darmo. Trzeba wypracować. A problemy z którymi się człowiek zmagał, jak zawiedziona wielka miłość, z perspektywy czasu nie mają znaczenia. Życie to jest dar którego nie można zmarnować. Nawet jak nie od razu się udaje. To tak jak z jazdą na rowerze. Od razu nie umiemy, ale z czasem nauczymy się jazdy . Trzeba być w życiu pracowitym, wytrwałym i mieć swój rozum.
PYTAM JAKĄ PRZYSZŁOŚĆ ZAPEWNIA RZĄDZĄCA MAFIA - PO MŁODYM LUDZIOM KOŃCZĄCYCH RÓŻNE SZKOŁY W ELBLĄGU I KRAJU , CO BY SIĘ DZIAŁO ŻEBY SETKI TYSIĘCY MŁODYCH PO SZKOLE NIE WYJECHAŁO NA ZACHÓD PRACUJĄC NA ZMYWAKACH , PROSZĘ SIĘ NIE DZIWIĆ SYTUACJI JAKA SPOTYKA MŁODYCH LUDZI , TRZEBA IM TYLKO WSPÓŁCZUĆ ........................
Kiedyś był jeden psycholog i wisiał u ojca w szafie, i nie było żadnych problemów, każdy znał swoje miejsce i zadania do spełnienia w domu, rodzinie. Teraz rządzi facebook, twitter ask.fm brawo programy pseudo młodzieżowe itp. ludzie nie mają celu w życiu i nie zależy to od partii rządzącej, a od wychowania, wartości jakie rodzice przekazują swoim latoroślom. Teraz jak idzie się do psychologa o pomoc,ze np. dziewczyna 13 letnia dostaje ataków szału i gryzie wtedy matkę, to psycholog mówi,że z tego wyrośnie! Rodzice chcą byc cool, chcą być koleżanką/kolegą dla swoich dzieci, a potem,że nie mają do nich szacunku, kto im na to pozwolił? Kto zrównał prawa dzieci z prawami rodziców? A teraz narzekanie co za młodzież? Narzekanie powinno brzmieć: co za rodzice w dzisiejszych czasach niewydolni!