W Elblągu znajduje się wiele ulic wymagających remontu. Jednym z takich przypadków jest ul. Pestalozziego. Stan tej krótkiej drogi przy miasteczku handlowym jest wręcz tragiczny. Głębokie dziury w asfalcie uniemożliwiają sprawne poruszanie się pojazdów, a także korzystanie z usług tam oferowanych. Kiedy to się zmieni?
Z racji tego, że droga jest bardzo wąska, a po bokach są miejsca parkingowe, nietrudno o korek na tej ulicy. Kierowcy starający się manewrować pomiędzy dziurami w jezdni często znajdują się w sytuacji, w której łatwo o stłuczkę z innym samochodem. – Droga jest kompletnie zrujnowana – mówi Ireneusz, kierowca. – Jak popada deszcz i są kałuże, to nie wiadomo jak głębokie są te dziury i można pourywać koła. Nie sposób ominąć dziur. Tak jest od dłuższego czasu i ta ulica jest zmorą wszystkich kierowców.
Ulica pozostawia wiele do życzenia, jeżeli chodzi o nawierzchnię – opowiada Waldek, jeden z dostawców. – Przez te ogromne dziury nie jeździ się tu zbyt przyjemnie. Zdarzają się sytuacje, że nagromadzi się dużo samochodów i trzeba czekać bardzo długo na przejazd. Stwarza się przez to niebezpieczeństwo.
Dodając część pozostawionych torów tramwajowych w drodze do tragicznego jej stanu maluje się przed oczami koszmarny obraz. Kiedy klienci mogą się spodziewać jakichkolwiek prac poprawiających stan tej drogi? Rzecznik Biura Prezydenta, Monika Borzdyńska odpowiada. – Wielkich modernizacji nie możemy się tam spodziewać. Niedługo zacznie się łatanie dziur w Elblągu i na tej ulicy też jest coś takiego planowane. Najprawdopodobniej nastąpi wiosną.
Nie jest to jedyny problem tej ulicy. Miejsca parkingowe wyznaczone są tylko dla klientów. Na wylotach drogi postawione są znaki zakazu zatrzymywania z wyłączeniem kupujących w sklepach. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna.
- Pracownicy pobliskich placówek zostawiają tam samochody całymi dniami. – Parking jest notorycznie zajmowany przez ludzi, którzy nie są klientami tego miasteczka – wyjaśnia Wiesława, która pracuje w jednym ze sklepów. – Pracownicy Centrum Medycyny Pracy zajmują codziennie miejsca na tym parkingu. Tak samo ludzie z banku. Są przecież znaki mówiące o tym, że parking jest dla klientów miasteczka. Nikt na to nie zwraca uwagi. Poprosiłam o interwencję patrol Straży Miejskiej, który akurat tędy przechodził. Powiedziano mi, że są to znaki informacyjne, a nie nakazowe i oni nie mogą w tej sprawie nic zrobić i że jeżeli ja chcę to mogę iść do właściciela samochodu i poprosić o przestawienie pojazdu.
- Stoją samochody wszystkich, tylko nie klientów – mówi kolejna sprzedawczyni, Iwona. Klient chciałby podjechać pod sklep to nie miałby gdzie zaparkować. Miałam kilka takich sytuacji, że ktoś chciałby podjechać po towar i nie ma się gdzie po prostu zatrzymać i musi jechać daleko od sklepów, żeby tu potem wrócić, a potem dźwigać siaty z zakupami z powrotem do samochodu. Nie ma tutaj też oświetlenia w nocy. Ulica po zmroku jest zupełnie ciemna. Nie ma kto się tym zająć, a takie sytuacje niszczą drobny handel jak nasz.
Próbowaliśmy się skontaktować z elbląską strażą miejską w tej sprawie, jednakże bez skutku. Sami zasięgnęliśmy po regulamin praw i obowiązków Straży Miejskiej i znaleźliśmy wpisy mówiące o obowiązku „czuwania nad porządkiem i kontroli ruchu drogowego w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym”. Wpis mówi sam za siebie, a biorąc pod uwagę fakt, że patrol został dodatkowo poproszony o interwencję, bezradność strażników po raz kolejny podbudowuje istniejącą już w Elblągu opinię wśród mieszkańców na temat Straży Miejskiej.
dajcie spokój straży miejskiej, oni są przecież mocno zapracowani, wożą tyłki w samochodach i jeżdżą na zakupy
ulica ta powinna być drogą wyklętych radnych i wolfa
Zapraszam na ulice mączną ... Tu droga niczym autostrada .
Również pobliska ul.Zacisze nie wygląda najlepiej (zarówno ulica jak i chodnik!). Do obecnego stanu nawierzchni ulic Pestalozziego i Zacisze w dużej mierze przyczyniły się ciężkie pojazdy obsługujące remont ulicy Armii Krajowej, Królewieckiej, Pocztowej. Czy ktoś nad tym trzyma kontrolę jak wyglądają pobliskie ulice przy remontowanych odcinkach? Co z tego, że jedna ulica będzie wyremontowana i ładna jak trzy inne zostaną uszkodzone.... Pominę już kwestię zajmowania miejsc parkingowych przez osoby pracujące w pobliskich firmach, instytucjach itp. Tu już bez delikatnego KUR... mać się nie obejdzie... I jeszcze małe pytanie do SM - jak znak zakazu może być znakiem informacyjnym?
Dziur się czepiacie? A na Modrzewinie są świetne drogi, zapewne od nieużytkowania. Średnio rzecz biorąc jest całkiem w porządku....
-chyba chodzi o pozostawione/celowo,ku pamięci/ tory kolejowe?-
A w tamtym tygodniu widziałem rusztowania na budynku kamienicy gdzie mieszka Wilk .Remoncik a co z fatalnym stanie budynkami ZBK
faktycznie tam ulica jest w tragicznym wrecz stanie
co ciekawe na wejściu do EMPIK stał parę dni temu wiceprezio H i się przyglądał owej dziurze [chyba był prywatnie u fryzjera...] , no i nic , tak władza reaguje na bolączki mieszkańców , jest urzędnikiem od 7-8 do 15-16 a po robocie to ma wy....ne ... na wszystkich i wszystko...
Jak zwykle w centrum uwagi są kierowcy. Bo piesi po Elblągu lewitują.