Kulminacyjnym momentem każdego Finału Wielkiej Orkiestry Świąteczne Pomocy jest Światełko do nieba. W Elblągu rozbłysło ono nad Starym Miastem punktualnie o godz. 20.00.
Tłumnie zgromadzeni elblążanie z zapartym tchem i z wzrokiem wbitym w niebo oczekiwali przygotowanej iluminacji. Kolejne wybuchy fajerwerków wprawiały w zachwyt zebranych skłaniając do pochlebnych opinii. – Świetnie to wyglądało – mówi 47-letnie Anna. – Pierwszy raz jestem na Światełku i za rok na pewno wrócę, bo jest co oglądać.
Fundatorem Światełka do nieba był Urząd Miejski w Elblągu.
Przydała by się akcja zbiurki pieniędzy wród polityków ellbląskich ,dla najbiedniejszych Elblązan,by...mogli opłacić czynsze za mieszkania komunalne,o 100% wyższe.
SLD chyba jako jedyne przekazało czek , widziałem że na 2 000 . Inni chętniej biorą niż dają. SLD Szacun
impreza na starówce, świetny wybór, nareszcie widzimy jaka jest piękna
Cóż Elbląg był i będzie zadupiem, bo wszystkie symptomy jakiegokolwiek realu na to wskazują, chylę jednak czoło przed ludźmi uczestniczącymi w tej akcji, i bo jest ewidentnym zaprzeczeniem bylejakości, którą nam serwowano, serwuje się i będzie się serwowało w imię szacunku miejscowego i olsztyńskiego do miernoty. Efekt finansowy jest ewidentnym dowodem poziomu i percepcji tej inicjatywy na przekór "bezpłatnej służbie zdrowia" i zus-owskiej czarnej dziurze. Mi
ZASTANÓWMY się przez chwilę, dlaczego Elbląg był i jest zadupiem, tak jak to określił poniżej Aborygen Miejscowy. Pomyślmy nad jego diagnozą i -o ile słuszna- znajdzmy powody, dla których tak się dzieje. Kiedy już je określimy, poszukajmy ludzi, którzy czują podobnie, wiedzą jak należy to zmienic, co poprawic a z czego zrezygnowac i którzy potrafią zarządzac ponadstutysięcznym organizmem miejskim. Dajmy im władzę, nie jako grupie partyjno-towarzyskiej ale obywatelskiej. Kilka pozytywnych pociągnięc, kilka sukcesów i powszechna depresja elblążan zamieni się w dumę z przynależności. Nie piszę nic o cudach, chociaż zauważyłem ostatnio, że nawet taki dyżurny malkontent jak Aborygen M. stara się w komentarzach znalezc jakieś jaśniejsze strony swojego miasta. Czyżby oznaka nadchodzącej wiosny
SLD jako jedyne w naszym mieście przekazało 2 tyś złotych na Orkiestrę - Brawo Panie Januszu NOWAK
Przestańcie już z tą demagogią- Jurek Owsiak zbiera. Jurek niczego nie zbiera, zbierają wolontariusze, a imprezy takie jak ta w Elblągu, nie są organizowane przez Jurka, tylko przez samorządy, czyli de facto przez NAS. W praktyce wygląda to tak: LOT wozi Jurka- płacimy MY podatnicy, F-16 latają z Jurkiem- płacimy MY podatnicy; Poczta Polska za darmo wozi przesyłki WOŚP- płacimy MY podatnicy, Samorząd organizuje imprę i światełko do nieba- płacimy MY podatnicy; a na koniec wrzucamy grosik do puszki- MY podatnicy. Zobaczcie ile razy płacimy NA WOŚP, aby na konie powiedzieć- Jurek zrobił- genialne!!!! Nie Jurek, tylko MY zrobiliśmy ze swoich PODATKÓW!!!
Brawo Elbląg . Brawo SLD.
50 mln zł - to mniej więcej tyle ile zebrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w zeszłym roku. 50 mln zł - to tyle ile Hanna Gronkiewicz-Waltz daje co roku w premiach swoim urzędnikom. 50 mln zł - o tyle w ciągu 12 godzin rośnie dług publiczny... Zastanówmy się lepiej (politycy niech się zastanowią), jak powstrzymać rosnący dług, a Orkiestra będzie mogła nam grać, tylko po to, aby umilić nam życie, a nie wspierać niewydolny system!!!