Głośna sprawa rodziny, w której tragicznie zginął ojciec pozostawiając matkę z dziesięciorgiem dzieci, spotkała się z szybką reakcją Miasta i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Wczoraj, 11 stycznia, w tej sprawie spotkały się w Urzędzie Miejskim: Wiceprezydent Grażyna Kluge, Mirosława Grochalska z MOPS oraz radna Maria Kosecką przewodnicząca komisji bezpieczeństwa i spraw samorządowych.
- Chcieliśmy szybko znaleźć obszary, w których można pomóc tej rodzinie i maksymalnie odciążyć ją z niezbędnych formalności. Zdecydowaliśmy więc, że pogrzeb tragicznie zmarłego mężczyzny odbędzie się na koszt gminy. Sześcioro dzieci dostało propozycję zimowiska w Piaskach - stwierdza Mirosława Grochalska Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
- Zaoferowaliśmy też pomoc psychologiczną, zaś pracownik MOPS przeprowadzi wywiad środowiskowy z rodziną w sprawie przyznania zasiłku okresowego, pomoże także w staraniach o przyznanie zasiłku rodzinnego, zasiłku z tytułu wielodzietności oraz dodatku z tytułu kształcenia i rehabilitacji. Chcemy również zapewnić, że w przyszłości rodzina zawsze może liczyć na pomoc pracownika socjalnego – dodaje Mirosława Grochalska.
Przypomnijmy również: rodzina tragicznie zmarłego mężczyzny od 2001 roku objęta jest opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, otrzymując wszystkie możliwe świadczenia przynależne rodzinie wielodzietnej i niepracującym rodzicom. Dzieci, które uczęszczają do szkoły mają wykupione obiady, za które płaci MOPS. Najmłodsze, niepełnosprawne 3-letnie dziecko bierze udział w rehabilitacji. MOPS skutecznie zabiegał również o prywatnych darczyńców, którzy wspierają rodzinę przekazując sprzęt AGD, ubrania, żywność, chemię gospodarczą.
Łukasz Mierzejewski, Biuro Prasowe UM Elbląg
No to chyba normalne i od tego są!!! Ja pomagam kilku rodzinom na Czerniakowskiej, Malborskiej i w barakach na Skrzydlatej i pochwał za to nie oczekuję!!!!!
Ta kobieta potrzebuje pieniędzy tu i teraz. Jest dosłownie bez grosza. On był jedynym żywicielem rodziny.
zgadzam sie z sasiadam ze ta kobeita potrzebuje pieniedzy na teraz nie ma nawet wienca za co kupic nie mowiac juz o wyzywieniu dzieci ona jest skromna kobieta i nie powie ze jej brakuje.bylem osobiscie w domu i znam sytuacje .tej kobiecie potrzebne jest mieszkanie i w sparcie finansowe .mieszka w jednym pokoju z dziesieciorgiem dzieci w tym jedno niepelnosprawne mury tego domu sa cale w grzybie jak mozna mieszkac w takich warunkach i myc sie w misce wody gotujac ja na gazie . gdzie do tej pory byl mops tam powinien wkroczyc sanepid tym bardziej ze budynek jest od przeszlo 20 lat przeznaczony do rozbiurki to sie nadaje do mediow ogolno polskich .unas musi cos sie zdarzyc by to ujrzalo swiatlo dzienne i ktos zaczal dzialac gdzie do tej pory byla pomoc spoleczna
Inna sprawa, zew pewne i przydałaby sie wizyta u lekarza i to kilku specjalności! To musi ktoś zginąć aby trzeba było komuś pomóc? czegoś nie rozumię?
Miała jeden pokój i zrobiła sobie 10 dzieci?
1 pokój i tyle dzieci? gdzie ona miała głowę, gdy .... Szok!!! czy ona pomyślała o tym jak wychowa 2,3,4,... sory ale każdy jest kowalem swojego losu. Rozumiem że pomoc jest potrzebna - ale czy w takich przypadkach tylko daj się liczy a co od siebie - kolejne dzieci???
dobrze, że pomoc została udzielona w najtrudniejszy momencie życia tej rodziny. Reakcja władz miasta szybka i prawidłowa.
Zastanawiam sie po co miec tyle dzieci jezeli mieszka sie w jednym pokoju, przeciez mozna kuzwa wyjsc przed....
Potrzebuje pomocy?! Mops i ludzie pomagaja tej rodzinie od 2001r. Fakt ojciec byl jedynym zywicielem rodziny, a co robila matka.... pi................................) Z......a doprowadzila go do tego co sie stalo. Najgorsze jest to, ze niezdawal sobie sprawy jaka krzywde wyrzadza swoim dzieciom. Najbardziej cierpia wlasnie one.
Myślę, że tu potrzebny jest Sąd Rodzinny, bo sytuacja nie jest normalna jeżeli jak napisał xxx tak wygląda to za kilkanaście lat będzie dziewięcioro niechętnych do pracy ( MOPS ) i jeden niepełnosprawny na rentę socjalną, Ktoś będzie harował do 67 roku życia na te zapomogi, one nie biorą się od Mikołaja. To jest chyba najważniejsze zadanie MOPS psycholog, wywiad środowiskowy, wydolność społeczna rodziny i decyzja co dalej. Kasę i datki najłatwiej dać i niech się buja dajej