EKS Start Elbląg po raz kolejny wystąpi w elbląskiej Hali Sportowo-Widowiskowej. Nasze dziewczyny zmierzą się z solidnie wzmocnioną przed sezonem ekipą Eurobud JKS Jarosław. Wydawać by się mogło, że to przyjezdne będą faworytkami rywalizacji, ale ambitna drużyna trenera Marcina Pilcha potrafi sprawić mnóstwo problemów.
Młoda ekipa elblążanek radzi sobie w trwającym sezonie coraz lepiej i zaskakuje nie tylko kibiców szczypiorniaka. EKS wygrał już dwa razy w tej kampanii, a na boisku możemy zaobserwować coraz skuteczniejszą grę wielu zawodniczek, które dopiero wchodzą w seniorską piłkę ręczną. W efekcie dziewczyny poczynają sobie z odwagą i zdobywają kolejne punkty. Przykładem tego był pojedynek wyjazdowy z Piotrcovią, mającą medalowe aspiracje. Start był równorzędnym rywalem, ale oprócz tego zdołał wygrać w rzutach karnych, co dało premierowe zdobycze w delegacji. To był bardzo przyjemny moment, gdy widać było szczerą radość naszych szczypiornistek.
Eurobud także celuje w wysokie pozycje w lidze, ale na tę chwilę ograł tylko na wyjeździe Młyny Stoisław Koszalin, mając jednak wymagających rywali w poszczególnych spotkaniach. Dla gości jest to zatem szansa na powiększenie swojego konta i awans w tabeli. Jednak zawodniczki EKS mają za sobą tremę pierwszych pojedynków i teraz chcą ogrywać kolejne ekipy. Spróbują to zrobić we środę, o 18, na swoim boisku.
PGNiG Superliga Kobiet - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz