Start Elbląg wygrał pierwsze spotkanie w tym sezonie w PGNiG Superlidze piłki ręcznej kobiet. Ekipa trenera Marcina Plicha pokonała u siebie Młyny Stoisław Koszalin 25:24 (11:12). Dla większości zawodniczek w naszej drużynie było to pierwsze w karierze zwycięstwo na tym poziomie.
EKS miał ogromne wsparcie z trybun, bowiem kibice elblążanek pojawili się w hali po raz pierwszy od dawna. Mogło to deprymować dziewczyny, ale wydaje się, że taka atmosfera bardziej im w tych zawodach pomagała. Jednak od początku rywalizacji pojedynek był wyrównany, pełen niedokładnych akcji. Obie drużyny grały w zasadzie bramka za bramkę.
W 11 minucie Joanna Wołoszyk trafiła na 5:5, aczkolwiek od tamtego momentu to Młyny zaczęły grać skuteczniej. Przyjezdne zdobyły trzy bramki z rzędu i objęły prowadzenie 8:5. Wtedy do akcji wkroczyła Barbara Choromańska, jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek w kadrze. Ona swoimi rzutami z koła nadrobiła trochę dystans do rywalek.
Wtórowała jej młoda Paulina Kopańska, która w efektowny sposób minęła obronę i rzuciła ładnego gola na 9:10. Po chwili jej rzut karny obroniła jednak Natalia Filończuk. Młyny znów odskoczyły, za sprawą Anny Mączki, ale Joanna Wołoszyk tuż przed przerwą znów trafiła między słupki.
W drugiej części to starcie nadal było emocjonujące. Paulina Kopańska w 35 minucie przejęła piłkę, pobiegła na bramkę i w sytuacji sam na sam rzuciła gola na 12:12. Dla tej nowej zawodniczki w barwach EKS był to początek znakomitego występu. Ekipa z Koszalina aczkolwiek rozruszała wtedy skrzydła, gdy celne rzuty pokazała Emilia Kowalik. W 40 minucie sprytnym przejęciem wykazała się Żaneta Lipok i tablica wskazała 16:14 dla przyjezdnych.
Rywalki miały delikatną przewagę, ale Start napierał. W 46 minucie nasza bramkarka Aleksandra Hypka obroniła rzut, rozpoczęła atak elblążanek, a Joanna Wołoszyk trafiła na 19:19. Kolejna sytuacja i gol Pauliny Stapurewicz, dający prowadzenie gospodyniom. W 52 minucie znów Aleksandra Hypka w roli głównej, gdy podała piłkę do Wiktorii Kostuch, a ta rzuciła do bramki rywalek na 22:20.
Młyny nie odpuszczały i za sprawą skrzydłowej Emilii Kowalik wyrównały stan spotkania. W kluczowym momencie celne rzuty Joanny Wołoszyk i Pauliny Stapurewicz dały zwycięstwo naszym dziewczynom. Ich ogromna radość pokazywała, że ta wygrana, z bardziej ograną drużyną, była dla nich czymś więcej, jak tylko wywalczeniem kolejnych punktów.
EKS Start Elbląg – Młyny Stoisław Koszalin 25:24 (11:12)
EKS Start Elbląg: Pająk, Hypka, Żarnoch – Wołoszyk 6, Choromańska 5, Kopańska 5, Stapurewicz 5, Kostuch 3, Dworniczuk 1, Głębocka, Owczarek, Peplińska, Tarczyluk
Młyny Stoisław Koszalin: Zimny, Filończuk, Ivanytsia – Mazurek 5, Mączka 4, Kowalik 4, Żukowska 4, Zaleśny 2, Rycharska 2, Lipok 2, Borysławska 1, Somionka, Haric, Urbaniak
Wspieramy medialnie zespół EKS Start Elbląg
PGNiG Superliga Kobiet - sezon Sezon 2021/2022 - aktualna tabela, wyniki, terminarz