W dzisiejszym meczu 1/32 finału Pucharu Polski Olimpia Elbląg przegrała u siebie ze Śląskiem 0:3 (0:2) i odpadła z rozgrywek.
Zgodnie z zapowiedziami trenera Tadeusza Pawłowskiego Śląsk poważnie potraktował mecz pucharowy z Olimpią. Do Elbląga przyjechała większość zawodników, którzy wystąpili w niedzielnym, wygranym 4:1, meczu Śląska z Piastem Gliwice w Ekstraklasie.
W 11 minucie Arkadiusz Piech przyjął spokojnie piłkę w polu karnym i mocnym strzałem lewą nogą pewnie pokonał debiutującego w bramce Olimpii Pawła Rutkowskiego. W 28. minucie Piech podwyższył na 2:0 po rzucie karnym, podyktowanym za faul na Łukaszu Broziu. Pierwsze zagrożenie pod bramką Śląska stworzył Jakub Bojas który w 40 minucie celnie strzelił zza pola karnego.
W drugiej połowie Śląsk spokojnie kontrolował przebieg meczu i nie pozwolił Olimpii na stworzenie bramkowych sytuacji. W przekroju całego meczu wyraźnie widoczna była różnica 2 klas rozgrywkowych w każdym elemencie gry. Już w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z najbliższej odległości wynik ustalił Mateusz Radecki.
Pomimo niefortunnej pory i fatalnej pogody sporo kibiców oglądało dzisiejszy mecz. W trakcie spotkania pojawiła się także grupa ok. 250 przyjezdnych kibiców.
Teraz Olimpia musi skupić się na jak najszybszym pozyskaniu nowego szkoleniowca i walce o zdobywanie punktów w II lidze. Najbliższy mecz Olimpia rozegra na wyjeździe ze Zniczem Pruszków.
Olimpia Elbląg - Śląsk Wrocław 3:0 (2:0)
Arkadiusz Piech 11, 28 (k), Mateusz Radecki 90
Olimpia: 12. Paweł Rutkowski - 16. Tomasz Sedlewski (75, 7. Michał Balewski), 13. Michał Kuczałek, 5. Kamil Wenger, 11. Mateusz Bogdanowicz - 6. Anton Kołosow (82, 23. Michał Kiełtyka), 8. Michał Ressel, 4. Kacper Korkliniewski, 82. Eduardo, 17. Jakub Bojas (63, 10. Mateusz Szmydt) - 9. Michał Fidziukiewicz.
Śląsk: 1. Jakub Wrąbel - 28. Łukasz Broź (79, 16. Róbert Pich), 32. Igors Tarasovs, 14. Wojciech Golla, 30. Kamil Dankowski - 11. Mateusz Cholewiak, 21. Jakub Łabojko, 23. Mateusz Radecki, 31. Maciej Pałaszewski (89, 24. Piotr Samiec-Talar), 10. Farshad Ahmadzadeh (63, 25. Damian Gąska) - 29. Arkadiusz Piech.
żółte kartki: Korkliniewski, Kuczałek, Eduardo - Radecki.
sędziował: Dominik Sulikowski
Gdyby utrzymac sklad z rundy jesiennej zeszlego sezonu, to spokojnie moznaby tu powalczyc chociaz o karne. Gruby wybral masowa wyprzedaz i oszczednosci i mamy efekt. Dzis klub gral bez trenera (bo takim nazwac nie mozna Wierciocha i Kaczmarczyka) i w 2 polowie nie mieli nawet sily biegac, bo nie sa nawet przygotowani kondycyjnie do sezonu, za co odpowiada byly i obecny sztab szkoleniowy. Slask nic wielkiego nie pokazal, po prostu mial slabego rywala
Prezesa należy wywieźć na taczce jeśli nie chce dam odejść. Miarka się przebrala.
Tylko 0:3 ? Jestem zawiedziony.
To wszystko dlatego że nie zbudowaliście im stadionu dostosowanego do wymogów ekstraklasy
Kondony cisza , wyslijcie czekolade japonczykowi
no fakt musisz się czuć jak zużyty kondom trzeba to odreagować inaczej po ***dniesz na zdrowiu misiu
Sensacją jest zwycięstwo drużyny z trzeciej ligi nad zespołem z ekstraklasy. Huragan Morąg pokonał Zagłębie Lubin i wyeliminował je z dalszych rozgrywek. Olimpia robi wszystko nie robiąc nic aby do tej III ligi trafić. Marnie ją tam widzę.
Pominę komentowanie meczy, natomiast skomentuje to co dzieje się w tak zwanym "młynie". Kibice Olimpii tak się napinacie na wszystko dookoła, a spójrzcie jak Wy wyglądacie w tym młynie. Flag więcej niż kibiców, a jeszcze stoją pod parasolkami... Kiedyś chodziłem na Olimpie, kupowałem karnety i dopingowałem w młynie ale jakieś 3 lata temu odpuściłem sobie i teraz chodzę tylko na wybrane mecze ale już nie do młyna. Wiem że każdy kiedyś zaczynał ale to jak dzisiaj prezentuje się młyn na Olimpii to jest jakiś kiepski żart. Szanowni kibice namawiacie ludzi, na wyjazdy, wieszacie prześcieradła po mieście i zapraszacie na mecze ale najpierw proponuję zrobić porządek z młynem, bo wygląda to żenująca, jak stoicie tam w 40 osób i jeszcze te parasolki... Kiedyś takie osoby usłyszały by piosenkę: "Ja ***... parasole, ja na deszczu moknąc wolę" a dzisiaj te parasolki są wyznacznikiem waszego poziomu. Poziomu żenady i rozpaczy
Pominę komentowanie meczy, natomiast skomentuje to co dzieje się w tak zwanym "młynie". Kibice Olimpii tak się napinacie na wszystko dookoła, a spójrzcie jak Wy wyglądacie w tym młynie. Flag więcej niż kibiców, a jeszcze stoją pod parasolkami... Kiedyś chodziłem na Olimpie, kupowałem karnety i dopingowałem w młynie ale jakieś 3 lata temu odpuściłem sobie i teraz chodzę tylko na wybrane mecze ale już nie do młyna. Wiem że każdy kiedyś zaczynał ale to jak dzisiaj prezentuje się młyn na Olimpii to jest jakiś kiepski żart. Szanowni kibice namawiacie ludzi, na wyjazdy, wieszacie prześcieradła po mieście i zapraszacie na mecze ale najpierw proponuję zrobić porządek z młynem, bo wygląda to żenująca, jak stoicie tam w 40 osób i jeszcze te parasolki... Kiedyś takie osoby usłyszały by piosenkę: "Ja ***... parasole, ja na deszczu moknąc wolę" a dzisiaj te parasolki są wyznacznikiem waszego poziomu. Poziomu żenady i rozpaczy
Śląsk sparing sobie urządził ot i cały komentarz. A tak swoją drogą, to panie Wiercioch powiedz pan kto to, a kto to przyczynił się do pańskiego "ściągnięcia" do Olimpii z licencją UEFA A?