Olimpia rozbiła Gryfa w Wejherowie

Wysoką wygraną 4:1 zakończył się sobotni mecz piłkarzy Olimpii Elbląg z Gryfem Wejherowo. Żółto-biało-niebiescy losy meczu rozstrzygnęli praktycznie już w pierwszej połowie, po której prowadzili 3:0. Na początku drugiej zdobyli czwartą bramkę. Gospodarzy stać było tylko na bramkę honorową.

Wynik sobotniego spotkania w 17 minucie otworzył strzałem głową Dawid Kubowicz. Dwie minuty później było już 2:0, po tym jak sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Jakub Bojas. W 38 minucie gospodarzy dobił mocnym strzałem z pola karnego Radosław Stępień. Do przerwy olimpijczycy prowadzili w Wejherowie trzema golami. Na początku drugiej części meczu, w 54 minucie Gryfa pogrążył sprytnym lobem Łukasz Pietroń i elblążanie mogli już być niemal pewni trzech punktów. Podopieczni trenera Adama Borosa mieli szansę na kolejne bramki, ale wyśmienitych okazji nie wykorzystali m.in. Rafał Lisiecki i ponownie Pietroń, który w 72 minucie trafił w poprzeczkę. Honorową bramkę dla miejscowych zdobył w 76 minucie Robert Chwastek. Gryf miał okazję na zmniejszenie rozmiarów porażki, ale w 79 minucie rzutu karnego nie wykorzystał Piotr Kołc uderzając nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry piłka po raz piąty zatrzepotała w siatce zespołu z Wejcherowa. Niestety sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej i ostatecznie mecz zakończył się wygraną Olimpii 4:1.

Gryf Wejherowo - Olimpia Elbląg 1:4 (0:3)
Bramki: 0:1 Kubowicz (17'), 0:2 Bojas (19'), 0:3 Stępień (38'), 0:4 Pietroń (54'), 1:4 Chwastek (76')

Gryf: Leleń – Brzuzy (46' Tomczak), Chwastek, Czerwiński, Dampc, Kamiński, Nadolski, Łysiak (32' Kołc), Mońka (72' Goerke), Wicki, Marczak.

Olimpia: Daniel – Kubowicz, Bojas, Danowski (82' Niburski), Wenger, Pietroń, Maciążek, Sokołowski, Stępień (70' Burkhardt), Szuprytowski (62' Lisiecki), Kolosow (74' Piceluk).

W kolejnym meczu Olimpia zmierzy się 15 kwietnia u siebie z Legionovią Legionowo.