Na trzy dni przed ligową inauguracją, piłkarze trzecioligowej Concordii Elbląg rozegrali ostatni mecz sparingowy w przerwie zimowej. W środę (8 marca) pomarańczowo-czarni rozgromili na naturalnym boisku przy ul. Krakusa, grającą w klasie okręgowej Polonię Pasłęk 8:1. Prawdziwym królem polowania okazał się Adam Duda. Mający za sobą grę w ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk napastnik, zdobył w tym meczu cztery bramki.
Środowa potyczka z pasłęcką Polonią nie była ujęta we wcześniejszym planie przygotowań piłkarzy Concordii do rundy wiosennej. Mecz został zorganizowany z dnia na dzień. - Sparing ten wypadł nam na ostatnią chwilę. Chcieliśmy w nim posprawdzać jeszcze różne warianty gry przed sobotnim meczem ligowym w Aleksandrowie Łódzkim – tłumaczył zamysł rozegrania sparingu trener Concordii Łukasz Nadolny.
Pierwsza połowa nie zapowiadała tak wysokiego wyniku. Concordia objęła prowadzenie w 13 minucie po ładnym strzale z pierwszej piłki Mateusza Szmydta. W 22 minucie pojedynek sam na sam z bramkarzem wygrał Adam Duda i było już 2:0. Pięć minut później rywale zdobyli bramkę kontaktową. Po błędzie elbląskiej obrony na czystą pozycję wyszedł Jakub Błażewicz i sprytnym uderzeniem przelobował wychodzącego z bramki Oskara Pogorzelca. Piłkarze Concordii mieli jeszcze kilka klarowanych sytuacji w pierwszej połowie, ale nie zakończyły się one zdobyciem bramek.
W drugiej odsłonie Słoniki urządziły sobie za to festiwal strzelecki. Wszystkie sześć bramek padło w ostatnich 30 minutach gry. Najpierw w 61 minucie pięknym uderzeniem z około 16 metrów popisał się Kamil Kuczkowski. Następne trzy trafienia zanotował Adam Duda, który w dziesięć minut skompletował klasycznego hat-tricka. 25-letni napastnik przy każdej z bramek zaprezentował próbkę swoich niemałych umiejętności i piłkarskiego sprytu. Najbardziej podobać się mogła zwłaszcza bramka na 4:1 w 68 minucie. Po zagraniu od Michała Kiełtyki Adam Duda wymanewrował dwóch obrońców i uderzeniem z ostrego kąta pokonał golkipera Polonii. W ostatnich minutach spotkania na listę strzelców wpisali się jeszcze Patryk Burzyński (po asyście Dudy) i 17-letni Patryk Juchniewicz (po zagraniu Burzyńskiego).
Bardzo cieszy, że dopisała nam dziś skuteczność. W pierwszej połowie zagraliśmy średnim pressingiem. W drugiej odsłonie zagraliśmy agresywniej i wysoko atakowaliśmy przeciwnika, co przyniosło wynik w postaci bramek. Zawodnicy wykonali postawione założenia, a rezultat meczu był dla nas tak naprawdę sprawą drugorzędną. Po tym spotkaniu mam już jakiś zamysł w głowie na mecz z Sokołem
– powiedział po sparingu trener Concordii Łukasz Nadolny.
Concordia Elbląg – Polonia Pasłęk 8:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Szmydt (13'), 2:0 Duda (22'), 2:1 Błażewicz (27'), 3:1 Kuczkowski (61'), 4:1 Duda (68'), 5:1 Duda (76'), 6:1 Duda (78'), 7:1 Burzyński (82'), 8:1 Juchniewicz (85')
Concordia: Pogorzelec – Lubiejewski, Kopeć, Edil, Stawikowski, Kiełtyka, P. Pelc, Otręba, Szmydt, Pietroń, Duda.
Od początku drugiej połowy na zmiany weszli: Juchniewicz, Komuniewski, Gołębiewski, Burzyński, Kuczkowski, Lewandowski.
W pierwszym wiosennym meczu ligowym Concordia zmierzy się na wyjeździe z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 11 marca o godz. 15.
III liga - grupa I - sezon 2016/2017 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Brawo chlopaki
Bardzo wymagajacy rywal, na pewno sie chlopaki wymeczyli ale juz niedlugo, spadek i okregowka
Jednak ktoś mądry doszedł do głowy i grają tam gdzie ich miejsce i siedziba. Czyli na Krakusa.Nie mozna niszczyc boiska Olimpii które po zimie jest w opłakanym stanie przy A 8. Przeciez to boisko Olimpii trzeba oszczędzac na mecze 2 ligi ogólnopolskiej centralnej.