Po niezbyt udanej rundzie jesiennej III ligi, kadra elbląskiej Concordii potrzebuje pilnych wzmocnień, które zapewnią jej utrzymanie w rozgrywkach. Pierwsze z nich już nadciągnęły. Klub z ul. Krakusa podpisał umowę z byłym piłkarzem Olimpii Elbląg Michałem Pietroniem. Bliski gry w pomarańczowo-czarnych barwach jest inny były zawodnik zespołu z Agrykola - bramkarz Mateusz Imianowski. Trener zespołu Łukasz Nadolny poszukuje jeszcze doświadczonego obrońcy, napastnika i drugiego bramkarza.
Piłkarze III-ligowej Concordii Elbląg 9 stycznia rozpoczęli przygotowania do rundy rewanżowej. Na pierwszym w nowym roku treningu pojawiło się 21 zawodników. Wśród nich byli m.in. kandydaci przymierzani do gry w zespole. Pierwszym z nich, z którym klub podpisał już umowę, jest wychowanek Żuław Nowy Dwór Gdański Michał Pietroń. 31-letni pomocnik ma za sobą m.in. występy w Olimpii Elbląg. Po raz pierwszy do klubu z Agrykola trafił w 2010 r. i występował w nim przez półtora sezonu (łącznie zagrał wtedy 37 meczów i zdobył 4 bramki). Po raz drugi starszy z braci Pietroń trafił na Agrykola w rundzie wiosennej sezonu 2015/2016. Wówczas w 16 meczach zdobył 2 bramki, w tym jedną w rewanżowym meczu barażowym o awans do II ligi z Motorem Lublin. Michał Pietroń rundę jesienną obecnego sezonu spędził w Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, w której rozegrał wszystkie 17 ligowych spotkań, zdobywając w nich 3 gole.
Drugim przymierzanym do gry w Concordii piłkarzem jest 29-letni bramkarz Mateusz Imianowski. Pochodzący z Gdańska golkiper, podobnie jak Michał Pietroń, także ma za sobą występy w elbląskiej Olimpii. Wychowanek Arki Gdynia po raz pierwszy trafił do Elbląga w 2009 r. występując w ówczesnej Olimpii 2004 (łącznie spędził w niej 6 rund). W sezonie 2013/2014 trafił do drugoligowej Olimpii Elbląg, gdzie spędził półtorej sezonu i rozegrał 13 spotkań. Później występował jeszcze w Cartusii Kartuzy, a ostatnio w Huraganie Morąg. Miniona runda jesienna nie była jednak zbyt udana dla Imianowskiego. 29-latek w morąskim zespole wystąpił zaledwie w pierwszych trzech meczach sezonu, w których przepuścił 5 bramek. Mateusz Imianowski był już wcześniej przymierzamy do Concordii. W lipcu 2012 r. przebywał w klubie z Krakusa na testach, ale wówczas nie doszło do podpisania z nim kontraktu.
Na chwilę obecną mamy już podpisaną umowę z Michałem Pietroniem, który jest sporym wzmocnieniem naszej drużyny. Dopinamy jeszcze sprawę Mateusza Imianowskiego. Przed nami gorący okres poszukiwań i sprawdzania kolejnych kandydatów do gry w zespole. Na pewno będziemy potrzebować jeszcze obrońcy, napastnika i drugiego bramkarza
- mówi prezes Concordii Mirosław Pelc.
Wiadomo już, że w rundzie rewanżowej w pomarańczowo-czarnych barwach na pewno nie zobaczymy dwóch bramkarzy: Przemysława Matłoki i Mariusza Stupaka, obrońcy Bernarda Powszuka, pomocnika Rafała Bujnowskiego oraz kameruńskiego napastnika Jeana Claude Essomby, który odszedł do hiszpańskiego zespołu Almagro CF (czwarty poziom rozgrywkowy). Pod znakiem zapytania stoi z kolei przyszłość Patryka Burzyńskiego, który chciałby spróbować swoich sił w wyższej lidze. Do zespołu dołączył natomiast 19-letni pomocnik Bartłomiej Lubiejewski, który wrócił do treningów z pierwszym zespołem.
Przed zespołem trenera Łukasza Nadolnego kilka ciężkich tygodni pracy. Plan na wiosnę jest jeden - utrzymanie się w gronie trzecioligowców. Na czas zimowych przygotowań szkoleniowiec Concordii zaplanował aż dziesięć meczów kontrolnych. Najbliższy elblążanie rozegrają 21 stycznia w Elblągu z IV-ligowym KP Starogard Gdański.
Mam nadzieję że urząd miejski i EPEC z naszych podatków za te transfery nie płacą. Tylko Lotos, LG inni sponsorzy i dochody własne
Michał ile ty w swojej przygodzie z piłka zmieniłes juz klubów.Było siedziec w Olimpii.Tam u bezdomnych grają dla garstki rodzin .