Kolejny mecz bez strzelonej bramki, kolejny mecz bez zwycięstwa. Po dzisiejszym bezbramkowo zremisowanym spotkaniu z Olimpią Grudziądz, kibice elbląskiej Olimpii stracili cierpliwość i całą grupą, pod klubowym budynkiem zamanifestowali swoje niezadowolenie z poczynań trenera i piłkarzy. W drzwiach wejściowych do budynku kibice wybili szybę. Skandowano okrzyki nawołujące do ustąpienia ze stanowiska przez trenera Grzegorza Wesołowskiego.
Sam mecz, rozegrany momentami w strugach deszczu i trudnych warunkach, mógł się podobać. Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko. W pierwszej połowie przeważali elblążanie, w drugiej goście. Elbląska Olimpia grała dobrze w obronie, ale zawodziła w ataku. W końcówce, od 81 minuty gospodarze bronili się grając w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę za faul ujrzał Sławomir Szary. Mimo remisu elbląska drużyna wydostała się z ostatniego miejsca w tabeli. Po porażce KS Polkowice z Wisłą Płock (0-1), Olimpia ma punkt przewagi nad rywalem.
- Było to bardzo ciężkie spotkanie, bo rozgrywane w trudnych warunkach, przy padającym deszczu. Mecz mógł się różnie potoczyć. Mogła go wygrać zarówno Olimpia Grudziądz jak i Olimpia Elbląg. Myślę, że remis na tym ciężkim boisku, po niezłej grze nie krzywdzi żadnej drużyny – powiedział po meczu trener Olimpii Grzegorz Wesołowski.
W drugiej połowie elbląscy kibice, okrzykami wyrazili swoje niezadowolenie wobec wyników osiąganych w ostatnim czasie przez drużynę. Wyraźnie domagali się odejścia z klubu trenera Grzegorza Wesołowskiego. Swoją frustrację wyładowali po meczu. Gdy szkoleniowiec nie wyszedł do kibiców, ci wybili szybę w drzwiach do budynku klubowego. Sytuację uspokoił dopiero prezes Olimpii Łukasz Konończuk.
- Nadal jestem gotowy rozmawiać o rozwiązaniu mojego kontraktu. Klub przedstawił swoją propozycję, ja swoją ale nie spotkaliśmy się w połowie drogi. I tu nie chodzi tylko i wyłącznie o pieniądze. Jest trudno, ale ja będę ostatnim, który się podda – skomentował swoją sytuację w klubie trener Wesołowski.
Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0-0
Olimpia Elbląg: Stodoła - Dremliuk, Szary, Staniek, Pacan, Kaczmarczyk, Sierant, Zaniewski (75' Pawlak), Lubenow, Kołodziejski (70' Banasiak), Buśkiewicz.
Olimpia Grudziądz: Wróbel - Ratajczak, Kowalski, Dąbrowski, Kokoszka, Grischok (46' Cieciura), Kryszak (46' Białek), Kościukiewicz, Frańczak, Dziedzic, Ruszkul (80' Tumicz).
Żółte kartki: Lubenow, Banasiak, Pacan - Ratajczak, Frańczak
Czerwona kartka: Szary (81')
Sędziował: Jacek Zygmunt (Jarosław).
Już w środę, 12 października o godz. 16, Olimpia rozegra wyjazdowy mecz z Ruchem Radzionków. Elblążan przed własną publicznością zobaczymy w kolejną sobotę, 15 października w spotkaniu z Flotą Świnoujście.
Banda kretynów !!!!!!!!!!!!!!!!! Wystrzelać hołotę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pewnie w twarz tego im nie powiesz, śmieszny człowieku
hahaha toć ty qr... jestes jakaś d....
Kibole nie nadaja sie do zycia w spoleczenstwie banda baranowwwwww
jechac z k... zks!
Teraz kibole też są bojówkami PISuaru, tak jak mochery, to ta sama grupa przestępcza.
Do tegp poniżej.Z ciebie to jest polak z garbatym nochalem.Wole byc moherem jak miec garbaty noch.
bo jak by mieli nowy stadion to by wygrali..
A co na to wierni kibice z UM E-g z preziem i doradcą Witkiem na czele........super, nie ma wyników sportowych, będzie spadek z ligii nie trzeba będzie stadionu budować.... uf, co za ulga.
"Gdy szkoleniowiec nie wyszedł do kibiców, ci wybili szybę w drzwiach do budynku klubowego." - i tu widać jakimi ludźmi są kibice Olimpii! Barda kretynów i hołota! Dobrze że prezydent nie wybudował nowego stadionu dla tego bydła. A ty fanatiKOs jesteś jakiś dziwny. Chyba normalne że nikt nie powie kibolom prosto w twarz że to banda durni bo kibole to cioty i tylko w grupie są mocni i po browarze. W pojedynkę to sie boja. Dopiero jak sie do kupy uzbiera jeden baran z drugim i łykną po piwku i wtedy robią się z nich kozaki. Pełno takich napitych śmiesznych cwaniaczków chodzi po elbląskich ulicach. Niewielu już zostało prawdziwych kibiców znających pojęcie kultura osobista.