Przejście dla pieszych na al. Grunwaldzkiej jest jednym z najniebezpieczniejszych miejsc w naszym mieście. W trakcie posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa ze strony jednego z radnych padła sugestia, by przejście to zlikwidować. Czy to dobry pomysł?
Przejście przy Hali Elzam niesłusznie przez niektórych kierowców odbierane jest jako przejście dwuetapowe. Czy ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców nie powinny tam powstać światła czy kładka? A może przejście powinno zostać zlikwidowane?
O zdanie zapytaliśmy radnego Koalicji Obywatelskiej, Roberta Turleja. - Jestem zdecydowanym przeciwnikiem likwidacji przejścia. Należy podjąć wszelkie działania, aby zwiększyć bezpieczeństwo pieszych w tym konkretnym miejscu – mówił.
Jak wynika z badań natężenia ruchu pieszych, większość osób wybiera właśnie to przejście, a nie znajdujące się dalej przejścia z sygnalizacją. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie w tym miejscu wysepki połączonej z przystankiem autobusowo-tramwajowym. Niestety wymagałoby to przebudowy odcinka jezdni, a z tego co wiem, nie ma obecnie na to funduszy
– podkreślił Robert Turlej,
Kilku radnych rozwiązanie problemu widzi w sygnalizacji świetlnej. - Uważam, że racjonalnym i bezpiecznym rozwiązaniem są światła. Przejście jest tu potrzebne, gdyż korzysta z niego wielu pieszych. Jestem przeciwny jego likwidacji. Kładka może być barierą dla osób starszych i niepełnosprawnych – zauważa radny Prawa i Sprawiedliwości, Marek Pruszak.
- Tak się składa, że od 10 lat pracuję niedaleko tego feralnego przejścia i kilkakrotnie byłem świadkiem wypadków w tym miejscu. Najlepszym rozwiązaniem byłaby sygnalizacja świetlna, zsynchronizowana z pozostałymi instalacjami tego typu na al. Grunwaldzkiej, tak by ruch drogowy był jednocześnie płynny i bezpieczny dla wszystkich jego użytkowników. Likwidację tego przejścia uważam za ostateczność, bo jednak jest ono dość popularne i potrzebne w tym miejscu. Póki co apeluję do elbląskich kierowców i pieszych: Bądźcie ostrożni na tym przejściu, kilka sekund postoju jest wartych ocalenia czyjegoś życia lub zdrowia – zaznaczył Cezary Balbuza, radny KO.
Radni są zgodni – to przejście nie może funkcjonować w takiej formie, jak do tej pory. - Od wielu lat mówi się o modernizacji tego skrzyżowania. Uważam że jest to jedne z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Elblągu. Na pewno należy je przebudować. To jak powinno wyglądać o tym powinni zdecydować drogowcy specjaliści. W moim przekonaniu najlepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie przejścia dwuetapowego z wyspą – stwierdził Rafał Traks, radny PiS.
- Nie ma wątpliwości, że jest to najbardziej niebezpieczne przejście, gdzie najczęściej dochodzi do sytuacji z zagrożeniem życia bądź zdrowia. Były plany, aby skrzyżowanie Związku Jaszczurczego-Fabryczna zostało przebudowane. Wtedy rozwiązałby się problem tego przejścia. Przekazano nam jednak, że te plany nigdy nie zostaną zrealizowane, więc szukamy innego rozwiązania. Zdajemy sobie sprawę, że są finanse ograniczone i trzeba o tym pamiętać. Osobiście uważam, że sygnalizacja świetlna będzie najlepszym rozwiązaniem – dodał Marek Osik, radny KWW Witolda Wróblewskiego.
Co postanowili radni w tej sprawie? - Podczas ostatniego posiedzenia Komisji Bezpieczeństwa ustalono, że miasto złoży wniosek o dofinansowanie stworzenia w tym miejscu tzw. "Aktywnego Przejścia". Przejścia tego typu powstały w ubiegłym roku przy ul. Nowowiejskiej oraz Bema – mówił Robert Turlej.
Zmodernizowane przejście będzie miało charakter przejścia aktywnego, jakie funkcjonuje przez ul. Nowowiejską oraz dodatkowo zostanie przed przejściem, z obu kierunków jazdy, naniesiona dodatkowa specjalna warstwa ułatwiająca hamowanie pojazdów i wyróżniająca się inną barwą ostrzegając kierowców przed miejscem niebezpiecznym. Z całą pewnością zastosowanie tych nowych rozwiązań zwiększy bezpieczeństwo pieszych, w miarę posiadanych obecnie możliwości i uwzględniając interes pieszych
– wyjaśniał Krzysztof Konert, radny KWW Witolda Wróblewskiego.
Całkowite dno. Przejście, którego temat powinien być rozwiązany prawie niezauważalnie przez urzędników, stał się tematem zastępczym dla radnych. Nie ma tematów przedsiębiorczości, emigracji, ciepła, oczyszczalni, G.Chrobrego. Może sesje i komisje RM przeprowadzać w domu, przy komputerach. Niech urzędnicy spokojnie pracują. I prezydenci będą mieli spokój, zamiast się męczyć.
W Gnieżnie i innych małych miastach są przejścia pod ulicami tzw TUNELE i tam przechodzi kilkanaście osób dziennie, nie ma dyskusji co jest najważniejsze ŻYCIE w naszym mieści mądre głowy z wszystkim mają problem,teraz do następnych wyborów będą dyskutować co powinno byś czy światła czy wysepka.(Cała ulica powinna być wyłączona z ruchu nawierzchnia jest STRASZNA-SAME DZIURY}ale tu się nie zdobędzie rozgłosu więc po co się wysilać.MIERNOTY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
maja plan. achaa.... oni to są.... super tęgie głowy, najmądrzejsi ludzie na tej planecie, a jacy uczciwi i pracowici.
Tu pasuje tylko tunel!
Radni są tacy mądrzy.
Skasować ruch samochodowy, zrobić deptak.
Jeździmy po polsce i widzimy kładki dla pieszych są i budują coraz więcej i nikt nie ma trudności z chłodzeniem. Są świetne sprawa dla pieszy h gdyż nikt ich nie rozjedzie a kierowcy jada jednym ciągiem. Zbudujcie a nie głupoty opowiadacie.
Budujcie wreszcie w Elblągu przejścia pod lub nad jezdniami. A nie wywody i czcze gadanie ,ludzie giną. Czy tego nie ogarniacie w tym um ratuszu.
Rada Miasta zajmuje się takimi ***ołami, widać sami inżynierowie od ruchu drogowego, a gdzie kształceni ku temu zasiadający na stołkach w Zarządzie Dróg. Zaprawdę paranoiczne miasto.
Postanowiłem napisać kilka słów do pana komendanta w poniższej sprawie Chodzi o te gadżety w jezdni te światełka. To tylko wyrzucone podatników pieniądze w błoto. Tym bardziej, że obecnie mamy zimę, błoto pośniegowe zasłania te światełka. Podobne są zainstalowane Mianowicie chodzi o przejścia dla pieszych przy ul. Nowowiejskiej , vis a vis szkoły podstawowej nr 12. Tam, moim zdaniem, patrol Policji powinien stać na stałe,zanim Urząd miejski nie zrobi z tym przejściem porządku wymaganego odpowiednimi przepisami gdyż , wiele rodziców w tym także i ja odprowadzamy dzieci do szkoły. Samochody wcale nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych. Te światełka w asfalcie nie spełniają swojej roli. Wielokrotnie o tym pisałem pod artykułem I co się stało? Na bezpiecznym ponoć przejściu dla pieszych , przy ul. Nowowiejskiej dziś był wypadek.