1 mln 660 tys. złotych to kwota, którą zaproponowało Miastu Przedsiębiorstwo w zamian za Górę Chrobrego. Jakie plusy i minusy przejęcia tego obiektu zauważają radni Platformy Obywatelskiej?
Michał Missan
Nie mam pełnej wiedzy na temat tego, skąd wzięła się ta cena. Nie widziałem wyceny tego obiektu. Jednak należy zaznaczyć, że jest to przedsięwzięcie, które musi w Elblągu istnieć w takiej czy innej formie - czy to będzie operator, czy Miasto tym zarządzało - to jest kwestia drugorzędna. Na pewno to przedsięwzięcie musi w mieście pozostać, bo jest między innymi produktem turystycznym, który nasze miasto w jakiś sposób też promuje.
Antoni Czyżyk
Góra Chrobrego to swoisty produkt turystyczny. Do naszej Góry dojeżdżają nawet ludzie z Pomorza, Kujaw i innych okolic. Możemy mówić, że wadą tego przejęcia jest to, że Miasto będzie musiało znaleźć kolejne środki na to, że nawet jeśli przejmiemy infrastrukturę, to będą to duże koszty utrzymania, koszty zatrudnienia pracowników i przeszkolenia ich. To specyficzne sprawy związane z funkcjonowaniem tych wyciągów, ale myślę, że akurat powinniśmy zrobić wszystko, żeby taki obiekt sportowy istniał, patrząc racjonalnie na koszty. Byłoby wspaniale, gdyby znalazł się inwestor, który miałby pomysł marketingowy, który spowoduje, że obiekt funkcjonowałby jeszcze lepiej. Jesteśmy w takim momencie, w jakim jesteśmy i jakąś decyzję musimy w końcu podjąć. Sporty narciarskie wśród elblążan cieszą się dużą popularnością. Powinniśmy mówić także, że Góra Chrobrego to edukacja sportowa dla dzieci i młodzieży. Myślę, że trzeba stwarzać trochę więcej warunków w okresie letnim w przestrzeniach stadionach otwartych czy orlikach. A zimą – na torze łyżwiarskim albo Góra Chrobrego.
Piotr Derlukiewicz
Minusem jest konieczność poniesienia kosztów. Jest wiele działalności, z których nie możemy zrezygnować. Wiemy, że one kosztują. Myślę jednak, że sami sobie tego nie wybaczymy, gdybyśmy mieli obserwować, jak wszystko – cały obiekt – zostaje demontowane i musieli od początku urządzać, gdybyśmy kiedyś zechcieli to zrobić, to koszty byłyby wówczas nieporównywalnie wyższe. Kwota wydaje się duża, ale jest atrakcyjna dla płatnika. Jestem za tym, aby spróbować tę kwotę jeszcze obniżyć, a jak się nie da, to przejąć to, bo po prostu szkoda. Spójrzmy na mapę – które miasto w Polsce ma wyciąg narciarski? Jeżeli coś ma nas wyróżniać na mapie kraju, to właśnie niech ten wyciąg nas wyróżnia. Należy także pomyśleć, jak zagospodarować otoczenie Góry Chrobrego, żeby była atrakcyjna nie tylko zimą.
Robert Turlej
Infrastruktura narciarska powinna istnieć cały czas w Elblągu. Mieszkańcy lokalni, turyści bardzo chętnie korzystali z tej infrastruktury, jeździli na nartach czy snowboardzie, więc uważam, że jak najbardziej powinna być ona cały czas rozwijana. Tak, jak rozwijamy inne obiekty sportowe poprzez budowanie orlików czy boisk. Zbudowane są także dwa baseny, mamy tor łyżwiarski. Zainteresowanie obiektem narciarskim jest bardzo duże, a więc powinniśmy jako miasto zapewnić taką atrakcję mieszkańcom. Jeśli chodzi o minus – wśród innych obiektów sportowych są to bardzo wysokie koszty. To dodatkowy koszt, jeśli operatorem ma być miasto a nie inwestor prywatny.
Małgorzata Adamowicz
Plusem przejęcia Góry Chrobrego przez Miasto jest to, że mieszkańcy będą mogli korzystać z jeszcze jednej dyscypliny sportu, z której korzystali – narciarstwa i saneczkarstwa. Będą mogli niedaleko swojego domu pozjeżdżać z Góry Chrobrego, która jest dość atrakcyjną górą. Mimo wszystko będzie trzeba wspierać sport i w tej kwestii trzeba będzie pomóc.
Wojciech Karpiński
Dla ludzi, którzy tym się interesują i korzystają z Góry Chrobrego, sytuacja z nieakceptacją realizowania dalej tego obiektu, byłaby katastrofą. Dla wizerunku Miasta również. W pewnym momencie Góra Chrobrego stała się elbląską marką. To nie było tylko miejsce, w którym spotykali się sami elblążanie, ale przyjeżdżali tam również osoby z całego województwa, a nawet Rosjanie. Jedynym minusem tej sprawy jest to, że co roku budżet Miasta na tym będzie tracił. Nie można tak skalkulować tego wszystkiego, żeby wychodzić z tym działaniem na plus. Zresztą, z tego samego powodu poprzedni dzierżawca zrezygnował z tego interesu. Urząd do tego typu wszystkich instytucji dopłaca. Są to inwestycje nierentowne – ale potrzebne dla mieszkańców. Miasto powinno liczyć się z takimi kosztami i brać je pod uwagę, rozsądnie kalkulować. To jedyny minus w tej sprawie.
Irena Sokołowska
Jestem jak najbardziej za zakupem, czyli przejęciem, Góry Chrobrego. Góra dla mieszkańców jest bardzo potrzebna. Korzystają z niej nie tylko elblążanie, ale także przyjezdni. Ale nie stać by nas było na to, aby ją ponownie uruchomić. Według mnie powinniśmy kupić ten obiekt za mniejsze pieniądze. Na pewno trzeba by w tym zakresie rozszerzyć ofertę, czyli umożliwić dostępność Góry przez cały rok. Aby taka inicjatywa miała miejsce, to nasze miasto należy promować i pokazywać, że my to mamy. Promować, zachęcać do odwiedzin tego obiektu i naszego całego miasta. Powinniśmy ją kupić i… rozszerzyć zakres działalności.
Rozmawiała Justyna Grzesiowska
Może przetarg - skoro jest Góra, to i Mahomet się znajdzie? Trzeba połączyć interes miasta i dzierżawcy (dzierżawców) . Partnerzy w biznesie z udziałem miasta lub bez jego udziału. Skoro Góra jest tak znana w Europie, to wystarczy ogłosić, że jest do wydzierżawienia. Twierdzenia, ąe "przyjeżdżają ludzie spoza Elbląga" nie jest warunkiem topienia miejskiej kasy w taki "biznes". Kalkulacja i prywatny dzierżawca lub partnerstwo. Samo Miasto? - trochę drogo.
Platforma jak chce niech sobie kupi górę Chrobrego!!! ale nie za nasze pieniądze żeby kumpla ratować!!!!!!!!!!!!!!
Zastanawiam się po co Państwo robicie teraz serię tych artykułów z radnymi "post factum". Uchwała o zakupie infrastruktury nie została przyjęta przez radnych na ostatniej sesji Rady Miasta wobec czego Pan Prezydent nie ma upoważnienia do jej zakupu. Przedsiębiorca zapowiedział zaś demontaż istniejącej infrastruktury w przypadku braku decyzji radnych o zakupie. Armatek śnieżnych już tam nie widać jak się człowiek rozejrzy wkoło. Wiec nie rozumiem sensu publikacji tych wypowiedzi ... bo moim zdaniem wprowadzają w błąd czytelników jakoby byłaby jeszcze jakaś nadzieja na odkupienie niby górki chrobrego .. która była wydzierżawiona a nie sprzedana - a to różnica.. Prezydent na sesji powiedział : jak nie kupimy teraz to on to zabiera ..
pozostaje jeszcze do przejęcia: hafciarstwo, szydełkowanie, darcie pierza i ciurling (polska odmiana curlingu)
W ramach chwili na przemyślenie tematu , można by było na Chrobrego zrobić np : peowską Sjestę z pieniędzy miejskich z Budżetu Obywatelskiego ? W myśl , przedwyborczej promocji liberałów i ich " POmysłów " . Rozdawnictwa kasy , podatników z Elbląga .
A co z rozbudowa Światowida, żarty i wstyd. Takie jest. P. O.
obydwa artykuły w sprawie Góry Chrobrego wskazują przede wszystkim podobnie jak informacja w sprawie odwołania zarządu EPEC na brak inicjatywy i zdolności decyzyjnej Pana Prezydenta we właściwym czasie. Seria artykułów chyba jedynie miała na celu nam mieszkańcom to uświadomić. Dyskusja radnych na temat Góry po sesji i decyzji w tej sprawie jest bezprzedmiotowa.
POwcy wchodzaa wroblewskimu juz bez wazelinym zeby jego kumple z KWW Dobry Samorzad sobie zarobili kosztem elblazan. A sprzedali sie za marny stolek v-ce prezydetna,,,,,
Costoinaprzeszkodzie danej firmie buech poloza w okresie letnim jak grand prix letnie murawe szt.u zawsze bedzie ludzi na zjazdy.nie oplacaloby sie?
A kto bogatemu Elblągowi zabroni? Nas stać żeby fundować przyjezdnym przyjemność, 3 tygodniowy sezon zjazdowy, w roku, żeby to było 3 miesiące to można o czymś myśleć. Jacy turyści? Ktoś kto wpada na godzinkę lub dwie i jedzie do domu jest turystą? Zostawia tutaj jakieś istotne dla Miasta pieniądze? Gospodarzenie ma ścisły związek ze słowem gospodarność drodzy PO gospodarze naszego miasta.