Ostatnia sesja Rady Miasta odbyła się pod koniec grudnia 2017 r. Była to sesja budżetowa. Kolejna została zaplanowana na 22 lutego br. , jednak do niej nie doszło, gdyż Prezydent Elbląga nie zgłosił żadnych projektów uchwał. Efekt? Podczas marcowej sesji radni będą mieli do przeanalizowania 49 spraw.
Przewodniczący RM, Marek Pruszak, wyjaśniał jednak, że powodem odwołania sesji był brak zgłoszenia przez Prezydenta Elbląga, Witolda Wróblewskiego, projektów uchwał. - Uzgodniłem to z Prezydentem, z Klubami Radnych i stwierdziliśmy, że nie ma sensu spotykać się, żeby tylko składać interpelacje - stwierdził 3 stycznia Marek Pruszak.
Część radnych była jednak zaskoczona taką decyzją.
Czy radni mają być tylko notariuszem wniosków zgłaszanych przez Prezydenta Miasta? Wiele mówi się o samorządności i modelu partycypacyjnym w zarządzaniu miastem. Zachęcamy mieszkańców do aktywności organizując Budżet Obywatelski, natomiast sami zapadamy w zimowy letarg!
- mówiła radna niezależna, Maria Kosecka.
- Przyznaję, że z pewnego rodzaju rozczarowaniem i zdziwieniem przyjąłem odroczenie terminu sesji RM. Zamiast w lutym ma się ona odbyć w końcówce marca, czyli kwartał bez widocznego naszego bezpośredniego wpływu na sprawy miasta. Podstawą jest deklarowany brak uchwał do rozpatrzenia. W ten sposób, odliczając okres wakacyjny, niewiele pozostało. Zapadamy więc w sen zimowy? - pytał zdziwiony radny SLD, Ryszard Klim.
Ostatecznie kolejne sesje (przed przerwą wakacyjną) wyznaczono na 22 marca, 26 kwietnia i 28 maja.
Patrząc na porządek obrad nadchodzącej sesji można stwierdzić, że radni nie będą narzekać na brak tematów. Przed nimi 49 spraw. Nie zabraknie sprawozdań z działalności i planów działań na 2018 rok takich instytucji jak Komenda Miejska Policji, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej czy Referat Zdrowia i Spraw Społecznych. Omówiona zostanie realizacja "Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii w Elblągu na lata 2017-2021”, programu „Karta Dużej Rodziny” i „Bezpiecznego Elbląga”.
Pod dyskusję poddane zostaną projekty uchwał, których uzbierało się 37. Radni zadecydują m.in. o ustanowieniu Stypendiów Sportowych, podziale miasta na okręgi wyborcze dla wyboru Rady Miejskiej, określeniu programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobieganiu bezdomności zwierząt, wyrażeniu zgodny na zbycie kilku nieruchomości czy nadaniu nazwy „Wiadukt 100-lecia Niepodległości” – wiaduktowi, który połączy osiedle Zatorze z centrum miasta.
Od lat nie odwoływano lutowej sesji. Przewodniczący RM miał wytłumaczenie, dlaczego w tym roku można było to zrobić.
Rzeczywiście nie pamiętam takiej sytuacji, żeby w lutym nie było sesji, ale w poprzednich latach zawsze były sprawy oświaty, które muszą być załatwione do końca lutego. Teraz nie ma spraw oświatowych, gdyż wszystkie zostały załatwione w poprzednim roku, dlatego nie ma pilnych spraw, które wymagałyby zwoływania teraz sesji. Oczywiście jest wiele ważnych tematów, ale do nich powrócimy w marcu
- mówił Marek Pruszak.
I rzeczywiście - w marcu na sesji pojawi się pięć projektów dotyczących spraw oświatowych. Radni podejmą decyzję o zmianie uchwały w sprawie dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego, a także zwolnienia od obowiązku realizacji tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych dyrektorów szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego prowadzonych przez Gminę Miasto Elbląg.
Na zakończenie marcowej sesji radnych czekają obwieszczenia i odpowiedzi Prezydenta na złożone przez nich wcześniej interpelacje.
Czy nie można było tych tematów rozłożyć na dwie sesje?
Towarzysz przewodniczący znowu , sposobem określonym przez Andrzeja Dudę, wyjaśnił nieróbstwo i aktywność skierowaną na walkę o koryto, a nie sprawy miasta i mieszkańców. Nawet "zna" się na sprawach oświaty, a nie rozumie planu organizacyjnego, planu tygodniowego i Karty Nauczyciela. Byle było koryto, nawet za sprawą bolszewii. Zbliża się sezon namaszczeń i kampanii, więc aktywność lutowa została w pamięci przedszkolaków w minus 17 stopni, aby towarzysz nie stał samotnie w polu. Skoro sprawy oświaty mają być rozważane, to może zakaz "używania" dzieci i młodzieży w określonych warunkach pogodowych na potrzeby towarzysza. A efekty samodzielnej "pracy" rady i jej komisji? Żadnych projektów za taką kasę? Wiesiek, po spożyciu, ma wiele pomysłów wyrażanych o radzie po łacinie - słuchajcie lud.
A co z najważniejszymi sprawami dla nas elblążan, co z EPEC i co ze stawką za ciepło, ile można nas doić płacimy 85 zł za gj.? I następna sprawa to niech EPEWiK przedstawi koszt remontu oczyszczalni skoro to ma być aż ponad 100 milionów. Od stycznia otrzymaliśmy już podwyżki, mam nadzieje , że nie będą przeznaczone na podwyżki dla pracowników, przy średniej ponad 4 tysiące.Dlaczego Rada nie pracuje nad sprawami , które stanowią o portfelu elblążanina, jesteśmy najbiedniejszym regionem w kraju.Za co my mamy głosować????
a kiedy u nas zaczną , czy może już zaczęli https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nieoficjalnie-po-10-kwietnia-pis-rozpocznie-kampanie-wyborcza/y3f2066
O matko to się nasi miluśińsy zarobią 49 spraw i taka niska dieta. Która to juz tej kadencji odwołana sesja?
Zbliża się sezon turystyczny, co więc w tym zakresie proponuje p. Wróblewski? Czy już wszystko zostało wyjaśnione z funkcjonowaniem obiektów sportowych i z realizacją upowszechniania sportu? Jakim programem zachwycił p. Bugajny p. Wróblewskiego, iż został on kierującym MOSiR-em?
Wróbelek nie napracował się przez całą kadencję i tak ją kończy, jako leń i administrator. Przykro, że Elbląg nie może doczekać się osoby z temperamentem i pomysłami. Większość radnych zadowolona z 2 tyś zł extra do portfela wiernie służy swoim panom. Itak to wygląda. A jak będzie?
oj jacy to biedni radni nieporadni, leniuchy jedne i tyle!
a ja się pytam skąd nieroby ze straży miejskiej mają nowe auto???? i do czego im???
Radni bezradni ? Darmozjady cholerne
ale dieta nadal się chyba należy, co?