Urząd Miejski ogłosił wyniki konkursu na dyrektora Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki. Nieoficjalnie mówiło się, że konkurs wygra Edward Pietrulewicz, dyrektor SP nr 21. Dziś wątpliwości zostały rozwiane. Jakie będą pierwsze decyzje nowego dyrektora?
Dwa tygodnie temu informowaliśmy o ogłoszeniu konkursu na dyrektora Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki. Na ten czas, nieoficjalnie mówiło się, że stanowisko to ma objąć ówczesny dyrektor SP nr 21, Edward Pietrulewicz. W rozmowie z nami przyznał, że jeszcze nie złożył swojej kandydatury.
Dziś Urząd Miasta rozwiał przypuszczenia i ogłosił wyniki konkursu. - Informujemy, że w wyniku zakończenia procedury naboru na ww. stanowisko został wybrany Pan Edward Pietrulewicz zamieszkały w Elblągu. Spełnia on kryteria wymagane do pracy na ww. stanowisku, wykazał się niezbędną wiedzą i doświadczeniem z zakresu objętego naborem, co zapewni prawidłowe wykonywanie zadań - czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.
Skontaktowaliśmy się z dyrektorem SP nr 21, by zapytać, co zadecydowało o złożeniu dokumentów do konkursu.
Przeważyło to, że tak naprawdę od początku kampanii Witolda Wróblewskiego zajmowałem się stroną oświatową. Głupie, nierozsądne czy może nieuczciwe byłoby z mojej strony, gdybym nie chciał tego robić dalej. Poza tym ważnym jestem, żeby istniały dobre relacje na linii Prezydent Miasta-Dyrektor Departamentu, tak jak teraz będzie miało to miejsce
- powiedział Edward Pietrulewicz.
Nowego dyrektora czekają nowe obowiązki. Jakie będą pierwsze decyzje w departamencie? - Trafiłem akurat na gorący okres, ponieważ kwiecień to okres arkuszy egzaminacyjnych w szkołach. Trochę tych placówek w Elblągu jest, trzeba będzie wszystko uporządkować, ustawić oświatę na przyszły rok, przydzielić godziny. Jest to rola organu prowadzącego, więc czeka nas dużo pracy - mówił dyrektor SP nr 21.
Edward Pietrulewicz ma również pomysł na pozyskanie dodatkowych funduszy.
Trzeba będzie się przyjrzeć elbląskiej oświacie, ze szkołami zawodowymi i dyrektorami trzeba będzie koniecznie zacząć ustalać działania do pozyskania środków unijnych, ponieważ to są ostatnie pieniądze od UE, które będzie można pozyskać w tej wysokości. Mamy ostatnią niepowtarzalną szansę na unowocześnienie naszego szkolnictwa zawodowego i skierowanie go na tory, które pozwolą kształcić naszą młodzież w odpowiedni sposób. Ważna będzie również przychylność Prezydenta w tym kierunku. Jestem już po pierwszych rozmowach i działanie to zostało przez niego zaaprobowane
- podkreślił Edward Pietrulewicz.
Konkurencji nie było praktycznie żadnej, ponieważ druga osoba, która się zgłosiła - nie spełniła kryteriów konkursu. Nowy dyrektor departamentu czuje się zdeterminowany. - Widzę ogrom pracy, który jest przede mną. Nie chciałbym zawieść ani elblążan, ani Prezydenta Miasta. Czuję, że mogę coś zrobić dla elbląskiej oświaty i mam pewne pomysły, które chciałbym wdrożyć. Jeśli mi się to uda, będę na pewno zadowolony. - stwierdził.
Na razie funkcję dyrektora szkoły obejmie obecna wicedyrektor do czasu ogłoszenia konkursu.
no i po co ta ściema była????
Wróblewski odwdzięcza się za wybory, wraca STARE.....żenada
Tragedia!!! A Prezydent zwalnia zwykłych urzędników coś tu nie gra . Tylko sąd może tu pomóc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
obłuda pana W. i pana P. jest przeogromna ale cóż takie władze sobie wybraliśmy...pan P. miał takie parcie na ten stołek że w 21 od samych wyborów aż huczało i z każdym miesiącem większa nerwówka...jakby W. nie wkręcił zasłużonego na stołek to pewnie 21 by wybuchła....a tak płaczem wybuchnie ale elbląska oświata..już niedługo
Trzeba sprywatyzować oświatę. Wówczas jakiekolwiek departamenty edukacji czy kuratoria oświaty będą zbędne. Wzrośnie konkurencja między szkołami, a o stanowiskach dyrektorskich w samych placówkach będą decydowali rodzice, a nie urzędnicy z klucza partyjnego.
chyba najwięcej to huczałaś ty, a ta nerwówka - to z autopsji jest ci znana, czy ze słyszenia? Oj ktoś się boi, w końcu elbląska oświata będzie musiała popracować. Bierzecie większe pieniądze niż pracownicy niebudżetowi, to i wykażcie się, do pracy....
A widzisz, bo zatrudnia "niezwykłych", kreatywnych. Starczy brania pieniędzy tylko za przychodzenie do urzędu. A trzeba było być niezwykłą, to by ciebie nikt nie zwolnił, lub twojej koleżanki, bo nie wiem, czy w swoim, czy w czyimś imieniu napisałaś ten komentarz.
wrobel juz konkretne wały kreci bez owijania w bawełne. ciekawe co na to durnie ktorzy na niego glosowali? znam kilku takich co to pluja sobie w brode ze byli tak glupi. Np kilku nauczycieli stwierdzilo ze glosowanie na wrobla bylo pomylka. wraca nepotyzm,kolesiostwo i uklady. wszedobylska bylejakosc tandeta i niegospodarnosc. sypiacy sie waski most unijny to najpepsza wizytowka tego pana.
...będzie pasożyt żył z naszychp odatków, a fe.
Cytat:"Konkurencji nie było praktycznie żadnej, ponieważ druga osoba, która się zgłosiła - nie spełniła kryteriów konkursu (..)". I wszystko w papierach gra zgodnie z prawem. Stanowisko dostał ten co miał je dostac.