Coraz więcej niepochlebnych opinii słyszy się na temat Unii Europejskiej. Wiele osób ma zastrzeżenia do stale poszerzającej się listy zaostrzeń, które zaczynają funkcjonować w naszym kraju. Jednak gdyby nie dotacje, nasze miasto miałoby olbrzymie trudności z realizacją dużych projektów. Dziś przedstawiamy listę, która pokazuje jak Elbląg zyskał na tym przedsięwzięciu.
UE w swoich programach kładzie duży nacisk na rozwój szkolnictwa. Dzięki zaakceptowanym projektom, udało się w naszym mieście wyposażyć pracownie komputerowe Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych oraz inne placówki oświatowe, które zajmują się kształceniem na kierunkach informatycznych. UE dofinansowała również bazę szkolnictwa zawodowego w Zespole Szkół Gospodarczych. Centrum Kształcenia Praktycznego także skorzystało z tych środków. Dzięki nim zmodernizowano pracownie specjalistyczne. Wyposażono również Zespół Szkół Mechanicznych.
Niewiele osób wie, że UE dokłada również "swoje trzy grosze" do naszego Elbląskiego Święta Chleba. W edycji VI i VII otrzymaliśmy na ten cel ponad 340 tysięcy złotych, by wspierać przedsiębiorczość oraz wytwarzanie naszych produktów regionalnych.
Ze środków unijnych udało się załagodzić również niektóre problemy drogowe. Europa wspomogła nas w przebudowie ulic oraz obiektów inżynierskich stanowiących ciąg drogi wojewódzkiej nr 503 w obszarze miasta od Placu Słowiańskiego do ul. Obrońców Pokoju czy chociażby w przebudowie skrzyżowania ulic Gen. Grota Roweckiego - 12 Lutego. W ramach modernizacji infrastruktury drogowej warunkującej rozwój regionalny otrzymaliśmy także ponad 4 mln dotacji na przebudowę ulicy Traugutta.
Młodzieżowy Dom Kultury otrzymał 3 mln złotych na budowę własnej siedziby, w celu wsparcia wzbogacenia oferty turystycznej poprzez działania związane z propagowaniem wydarzeń historycznych. UE doposażyła także laboratoria i pomieszczenia Elbląskiego Parku Technologicznego.
Europa sfinansowała nam także rewitalizację placu katedralnego oraz wieży Katedry Św. Mikołaja w Elblągu. Dzięki nim, nasze miasto stanie się obiektem bardziej atrakcyjnym dla turystów i mieszkańców, którzy będą mieli możliwość skorzystania z punktu widokowego.
Od 2014 roku ze środków unijnych są realizowane dwa projekty : budowa Centrum Rekreacji Wodnej przy ul. Moniuszki oraz rozbudowa systemu e-usług publicznych w Elblągu.
W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013 w naszym mieście zrobiono 20 inwestycji, które pochłonęły 274 mln 125 tysięcy złotych. W poprzednich latach korzystaliśmy również ze środków przedakcesyjnych.
Podsumowując, Elbląg w ciągu ostatnich 15 lat zrealizował 39 projektów przy wsparciu UE, na łączną kwotę niemal 600 mln złotych, z czego dotacje unijne pokryły 340 mln złotych. Ponad połowa inwestycji została sfinansowana ze środków europejskich.
Nasz budżet, pomimo wsparcia UE jest coraz mocniej obciążony, a Elbląg potrzebuje ciągłych modernizacji, by dorównać innym miastom. Co nasze miasto zrobiłoby bez środków unijnych? Prawdopodobnie większość z tych projektów nigdy nie zostałaby zrealizowana.
Wtorek, 14.05.2024, Imieniny: Gloria, Robert, Serwacy
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Znów lewacka propaganda. Pieniądze UE są marnotrawione na różne pseudoszkolenia, dofinansowanie kolesi, modrzewiny itd., a koszty inwestycji są sztucznie zawyżane, bo dzięki temu bierze się większe łapówki. Przez idiotyczne unijne dyrektywy tracimy MILIARDY EURO rocznie, mamy najdroższy w Europie prąd itd. Sama składka z polskiego budżetu to już grube miliardy euro, więc nie jest tak, żę UE daje nam coś za darmo. Zniszczony polski przemysł to również cena wejścia do UE - Niemcy nie pozwolą, aby polska gospodarka stała się konkurencyjna względem niemieckiej. Mamy być tylko strefą buforową oraz rezerwuarem taniej siły roboczej dla państw starej UE.
Zauważyłem, że od jakiegoś czasu info.elbląg stał się tubą propagandową... Jeżeli chodzi o te środki z unii, to cały ten "cud" traci całkowicie znaczenie, gdy zobaczy się, że przez ten okres wyjechało ludzi z Elbląga, ile firm stąd uciekło, jak zwiększył się dystans całego tego śmiesznego województwa do reszty Polski. To jest wskaźnik, a nie ile pieniędzy wyrzucono w błoto!
Policzmy. Elbląg = 120 tys. mieszkańców, rok = 12 miesięcy, 15 lat = 180 miesięcy, składka miesięczna = 16 zł. 16 * 120 000 * 180 = 34 560 0000 zł. Ile wyniosła składka do UE na obywatela w 2014? Ok. 41 zł. W skali Elbląga w ciągu 15 lat dałoby to ponad 885,5 mln zł. Wniosek jest taki: gdyby nie było UE, to mielibyśmy więcej pieniędzy w portfelach i moglibyśmy sobie sami sfinansować, to co z taką łaską "dała" nam UE.
Źle rozdzieliłem cyfry, ale kwota się zgadza. Ze składki 16 zł miesięcznie otrzymalibyśmy 345 600 000 zł. :)
PYTAM , ILE DAMY MILIARDÓW ZŁOTYCH NA SKŁADKĘ DO EURO - KOŁCHOZU W 2015 ROKU , NAJPIERW TRZEBA DAĆ ŻEBY COŚ OTRZYMAĆ A JAK SIĘ DOSTANIE TO TRZEBA SPEŁNIĆ OKREŚLONE ZADANIA KTÓRE DAJĄ KORZYŚĆ DAJĄCEMU , NIE MA NIC ZA DARMO , ZA DARMO TO MOŻNA DOSTAĆ PO BUZI I NA TO TRZEBA ZASŁUŻYĆ ....................................
Co roku Polska płaci składkę członkowską w wysokości ok 16 mld zł.
@@@@@ ..... who .................... 16 MILIARDÓW ZŁOTYCH POLSKA PŁACIŁA JUŻ 2010 ROKU , DZIŚ PŁACIMY JUŻ PRZESZŁO 20 MILIARDÓW ZŁOTYCH ..........
A teraz policzcie CO STRACIŁA ,wszystkie zakłady zamknięte ,bezrobocie ,bieda .tysiace młodych ludzi wyjechało za praca ,do innych krajów ,tam rodzą się ich dzieci ,tam PŁACĄ PODATKI
Tysiące zakładów pracy pozamykane ,reszta wyprzedana za grosze ,policzcie co straciła .Straty BILIONOWE zyski MARNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elbląg nadal byłby miastem wojewódzkim, niezależnym od Olsztyna, mielibysmy nadal zakłady pracy: ZAMECH< Zakłady Mięsne ELMEAT , FURNEL i inne. A zo mamy? Szara skrzecząca rzeczywistość: Elbląg stał się zadupiem cywilizacji w Polsce, o, dzięki złodziejom z Olsztyna ale i także Elblążanom , którzy są sługusami marszałka i widzą tylko własny interes , a nie interes Elblaga.