SLD ma pomysł na to, by Elbląg ponownie stał się miastem wojewódzkim

Rok 2014 to m.in. wybory samorządowe i wybory do Parlamentu Europejskiego. W myśl przysłowia „ciału bliższa koszula”, wybory samorządowe wzbudzają większe emocje i realniej dotyczą oddających głosy mieszkańców danego regionu. Choć do wyborów samorządowych VIII kadencji jeszcze sporo czasu, już dziś obserwujemy zaczątki kampanii.

16 stycznia, w podziemiach Ratusza Staromiejskiego, Sojusz Lewicy Demokratycznej zorganizował spotkanie, podczas którego prezentował swój projekt powrotu do poprzedniego podziału administracyjnego kraju, czyli do 49 województw. Salę udekorowano  plakatami „Jestem z województwa elbląskiego. #PL49 #kursnazmianę”, sygnowanymi logo SLD. W projekcie tym Elbląg miałby ponownie stać się miastem wojewódzkim. W tle obejrzeć można było film „Województwo Elbląskie przemiany gospodarcze” obrazujące dawną świetność naszego regionu.

- Sojusz Lewicy Demokratycznej, na swojej konwencji zaproponował, żeby odbyć taką rozmowę, która pokazałaby jakie jest zainteresowanie społeczne, czy jest akceptacja społeczna – wyjaśnił cel spotkania Władysław Mańkut. Były Wojewoda Elbląski, przedstawili m.in. badania przeprowadzone w okresie ostatnich 20 lat „Poglądy – postawy – opinie mieszkańców Elbląga oraz byłego woj. Elbląskiego na wybrane sfery życia społecznego”, z których ma wynikać, że prawie 45% mieszkańców opowiada się za możliwością powrotu  do stanu sprzed 1999 roku, a 55% jest przeciwnych powtórce z historycznego podziału.

- 14 grudnia, na konwencji SLD w Sosnowcu, gdzie przedstawiliśmy siedem istotnych dokumentów dotyczących naszego programu społeczno – gospodarczego, zaproponowaliśmy m.in. spojrzenie na mapę administracyjną Polski nie w sensie formalnym, tylko przez pryzmat z jednej strony centralizacji, decentralizacji, mechanizmów zarządzania, takiej homogeniczności Polski, czyli  równomiernego rozwoju – mówił Poseł na Sejm RP, prof. Tadeusz Iwiński.

Trochę historii

Poseł przypomniał, że do 1975 roku w Polsce było 17 województw. Za sprawą Edwarda Gierka, który wzorował się na francuskim i belgijskim przykładzie, dokonano zwiększenia ilości województw do 49. To wówczas powstało województwo elbląskie, które było znaczącym województwem przemysłowo – rolniczym. W 1999 roku nastąpiła kolejna reforma administracyjna, której wynikiem jest likwidacja m.in. województwa elbląskiego i powstanie 16 obecnych województw. - Uważamy, że warto dyskutować – stwierdził Tadeusz Iwiński. – To nie znaczy, że mamy to przywrócić. Jakie są plusy i jakie są minusy?

Zdaniem Tadeusza Iwińskiego  w 33 miastach, które przestały być miastami wojewódzkimi, „nastąpił wzrost nierówności w ramach poszczególnych województw. Mniejsze ośrodki mniej dostawały środków z funduszy unijnych niż mogłyby dostać, gdyby były siedzibą mniejszych województw. Te miasta, które straciły status województwa, w tym jest Elbląg, nie rozwijały się tak jak by z tego punktu widzenia mogły.”

Kto i ile zapłaci za kolejną reformę administracyjną? - Powstaje pytanie, kto ma za to zapłacić? – pyta Tadeusz Iwiński. W opinii SLD koszty zmiany takiego podziału administracyjnego praktycznie nie byłyby większe, niż koszty poprzedniej reformy, która zamknęła się w kwocie ok. jednego  miliarda złotych. - My szacujemy - stwierdza prof. Iwiński, - że funkcjonowanie 49 województw mniej więcej było na poziomie 490 milionów złotych. Teraz szacuje się, że koszty funkcjonowania tych 16 województw są mniej więcej 750 – 800 milionów złotych. Czyli uwzględniając inflację, itd., to prawie byłoby tyle samo.

Jedni zyskają drudzy stracą?

Przywrócenie 49 województw niesie ze sobą kolejne zmiany administracyjne. – Powstaje pytanie co z powiatami? – dodaje Tadeusz Iwiński. – Na pewno nie mogłaby być taka liczba powiatów. To jest kwestia do przemyślenia.

SLD nie ma na razie projektu reformy administracyjnej, a  hasło "Powrót do 49 województw szansą dla Elbląga" to na razie pretekst do wywołania dyskusji w tej sprawie.

- Zamierzamy,  w okresie dwóch miesięcy, rozdać 100 tysięcy ankiet, żeby posłuchać. Chcemy poprzez tę ankietę i poprzez spotkania takie jak to dzisiejsze, posłuchać opinii i wyciągnąć wnioski z tego co się słyszy.

Kiedy Elbląg może stać się ponownie miastem wojewódzkim i na jakich zasadach? - Powiedzmy sobie jasno, że ten Parlament tego, w tym układzienie dokona. Koalicja jest przeciwna temu. Najwcześniej taka zmiana mogłaby być po następnych wyborach samorządowych. Te województwa, jeżeli miało by być przywrócone 49 województw, one powinny mieć charakter czysto samorządowy. Dzisiejsze województwa mają taki mieszany, samorządowo – rządowy. Prawdopodobnie, gdyby mogło dojść do takiej zmiany, to musiałoby to być po następnych wyborach. Wybory samorządowe są w tym roku jesienią. Pierwsza tura, jeśli się nic nie zmieni, odbędzie się 16 listopada tego roku, a druga tura 30 listopada. Czyli ewentualne zmiany mogłyby być wprowadzone po zakończeniu tamtej kadencji, czyli najwcześniej  2018 rok - mowi Tadeusz Iwiński.