Kilka miesięcy temu informowaliśmy naszych czytelników o trwającym w Szpitalu Miejskim sporze zbiorowym z dyrekcją szpitala. Ponad 300 pracowników domagało się podwyżek pensji o około 100 złotych. Przez pięć lat pracownikom nie były wypłacane premie ani tak zwane trzynastki. Jak się okazało, dyrekcja szpitala planuje po nowym roku wypłaty dodatkowe, które jednak nie kończą sporu.
O wypłatach dodatkowych poinformowała dyrektor Szpitala Wiesława Lech, obecna na posiedzeniu Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych, która odbyła się 23 grudnia br. w Urzędzie Miasta. – Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy podwyżek, pomimo transparentów. Związki Zawodowe i pracownicy otrzymają po Świętach wypłaty rzędu 300 złotych netto. Będzie to jednorazowy dodatek okresowy – mówi Wiesława Lech, dyrektor Szpitala Miejskiego w Elblągu.
Dodatkowo, w czasie najbliższej sesji Rady Miasta, 30 grudnia, radni będą procedowali aktualizację statutu Szpitala Miejskiego. Główną zmianą statutową jest uproszczenie komórek, które nie funkcjonują w Szpitalu oraz wpisanie tych, które działają, a wcześniej ich wpisanie nie było wymagane. – Chodzi o pracownie spirometryczną, pracownie EEG i szkołę rodzenia – mówi Wiesława Lech. – Teraz następuje konieczność wpisania w statut, ponieważ te pracownie wykonują także usługi na zewnątrz – dodaje.
Ze statutu mają zostać wykreślone takie podmioty, jak poradnia patologii ciąży, poradnia hepatologiczna, poradnia osteoporozy i sklep medyczny. Władze Szpitala planują także rozłączenie jednego z działów na dwa osobne: dział zamówień publicznych oraz dział organizacji i zarządzania jakością.
Dwa osobne działy będą wymagały dwóch stanowisk kierowniczych, to zaniepokoiło radnych, że pociągnie za sobą skutki finansowe. Sytuację wyjaśniła dyrektor Szpitala. – Analizowaliśmy tę sytuację pod względem finansowym. Utworzenie dwóch osobnych stanowisk kierowniczych wiąże się z dodatkiem funkcyjnym, ale więcej pieniędzy na ten cel nie przeznaczymy. Odchodzi od nas kierownik sekcji rozliczeń, Szpital przyjmie osobę na zabezpieczenie tej sekcji, ale bez kierownictwa i dodatku. Te pieniądze zostaną przeznaczone na dodatki dla nowego kierownika jednego z podzielonych działów – tłumaczy Wiesława Lech.
Jak podkreśla dyrektor szpitala, płace w dwóch miejskich szpitalach utrzymują się obecnie na bardzo podobnym poziomie. – Dlatego nie można mówić tu o jakiejś dyskryminacji i nie ma możliwości finansowych na dzień dzisiejszy na podwyżki dla pracowników – tłumaczy Wiesława Lech. – Ta dodatkowa wypłata nie zakańcza sporu zbiorowego, ponieważ Związki Zawodowe żądały dodatku w wysokości 500 złotych brutto, otrzymały 431 zł – dodaje dyrektor.
