Od 5 lat nie dostali podwyżki i jak twierdzą, dla dobra placówki nie domagali się premii ani "trzynastek" wiedząc, że szpital jest zadłużony. Jednak cierpliwość około 300 pracowników Szpitala Miejskiego w Elblągu się skończyła. Domagają się oni podwyżek i dlatego zorganizowali spór zbiorowy. Rozmowy z dyrekcją odbędą się 10 czerwca.
O podwyżki dla pielęgniarek, położnych i techników starać się będą członkowie Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia, Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz NSZZ Solidarność. - Wolą załogi weszliśmy w spór zbiorowy, będa trwały rozmowy z dyrekcją i zobaczymy jaki będzie ich wynik – mówi Elżbieta Goryńska z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia. - Jeśli do niczego nie doprowadzą, będziemy podejmowali kolejne kroki. Wspólną decyzją, po zebraniu zarządu wszystkich związków podejmiemy decyzję o tym, jaką formę protsetu podejmiemy.
Podwyżek damagają się nie tylko członkowie związków zawodowych, ale także niezrzeszeni pracownicy. Jednak jak zapowiadają, na obecną chwilę nie odejdą od łóżek pacjentów. Zdaniem pielęgniarek, wynagrodzenie jakie otrzymują jest nieadekwatne do wykonywanej pracy. Dla porównania, lekarze mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie rzędu 15 tysięcy złotych oraz podwyżki.
Czy związkowcy podejmą kolejne kroki, okaże się po rozmowach z dyrekcją elbląskiego Szpitala Miejskiego, które odbęda się 10 czerwca.
"Zdaniem pielęgniarek, praca jaką wykonują jest nieadekwatna do zarobków i znacznie przewyższa wypłaty lekarzy, którzy mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie rzędu 15 tysięcy złotych oraz podwyżki." zimbabwe polish
panie pielęgniarki nikt nie bronil isc dalej i robic specjalizacje lekarska tylko zatrzymać się na policealnej szkole...nie ujmuje wam zasług i ogromu pracy ale za mnie nikt zusu nie placi nie mam trzynastek i 40 godzin pracy w tygodniu wiec proszę nie szalec
Nagrody należą się wszystkim podwładnym pani ordynator oddziału dziecięcego za znoszenie jej humorów. Ja jako rodzic miałem ochotę dać jej... A nie będę kończył bo to jednak kobieta...
Komentarze jak zwykle nie wnosza nic nowego do historii tego konfliktu który co troche wybucha od lat kilku.Szpital nadaje sie tylko do głebokiej restrukturyzacji zatrudnienia i jeszcze głębszej modernizacji .A to moze sie odbyć tylko w przypadku prywatyzacji placówki w całości.Inaczej ten problem nigdy nie bedzie rozwiazany a płace nigdy nie beda satysfakcjonujace dla zwiazkowców i zbyt licznej załogi .
Politycy popatrzcie jak olsztyn niszczy Elbląg i szpitale Elbląskie.W olsztynie budują szpital za szpitalem i pełno nowego sprzętu a do Elbląga co skapnie.Tak samo jest z kontraktami na przyjęcie pacjentów -przykład szpital wojewódzki do ortopedy 2 osoby TYLKO rejestrują dziennie na dany dzień a ile w olsztynie.Tak jest z pensjami ze wszystkim.
GDYBY KAZDA DZSIEJSZA PIELĘGNIARKA BRAŁA POD UWAGĘ ZAROBKI TO BYLIBY SAMI LEKARZE , JA UCZĄC SIĘ CHCIAŁAM BYĆ PIELĘGNIARKĄ A NIE LEKARZEM. ALE NIE ZA GŁODOWĄ PENSJĘ , BRAK POSZANOWANIA NASZEJ PRACY I WZGLĘDEM NAS JAKO LUDZI. ZA CHORĄ SŁUŻBĘ ZDROWIA WINIĄ NAS A NIE RZĄD.
...Bo tym gratem, co tam macie, strach wsiąść, a co jeszcze wozić pacjentów. Narażacie ludzi na potencjalną tragedię i to gdzie?W szpitalu.
a o paniach salowych(pracownik gospodarczy ) wszyscy zapomnieli, a to one chociaż mniej odpowiedzialną ,ale bardzo ciężką pracę wykonują,i to one zasługują na podwyszke
ktoś, taki pracownik " gospodarczy" w byłym szpitalu wojskowym zarabia niecałe 1200 nie zależnie od wysługi lat , a jak to się do pozostałych pracowników służby zdrowia ?
Co za bzdury pisze "ktoś", że w Olsztynie budują nowe szpitale. Gdzie ? Jak dokładnie nie wiesz to nie pisz głupot. Czepiać się tego Olsztyna cały czas to ogromne przegięcie. Co nie pasuje. .. .to od razu Olsztyn, bo w Olsztynie itp. Chyba czas skończyć z tą nienawiścią, bo to do niczego nie prowadzi. Dziwne, że na olsztyńskich portalach nikt nie ubliża Elblążanom. .. .a na naszych, nie ma dnia. Ot, kultura narodu Elbląskiego. .. . Co do szpitala miejskiego. ..Strajkują, mają rację...tak duże różnice w płacach ? I jeszcze jedno...nie wszyscy muszą być lekarzami...bo bez pielęgniarek szpital nie ma racji bytu. Co z tego , że pielęgniarki będą podnosiły kwalifikacje , skoro nie idzie to w parze z wynagrodzeniem...tak jak u lekarzy?a wykonują pracę nie tylko swoją...bo i salowych .,