W nawiązaniu do doniesień medialnych informujemy, że prezydent Jerzy Wilk rzeczywiście pod koniec sierpnia wysłał pismo intencyjne w sprawie odstąpienia od skorzystania z przyznanej dotacji na budowę stadionu. Jednocześnie były prowadzone negocjacje z zarządem klubu Olimpii Elbląg oraz z kibicami. Miasto mogłoby wycofać się z tej rezygnacji (takie przypadki miały już wcześniej miejsce), gdyby np. w budżecie znalazło się brakujące 12 mln zł na przeprowadzenie tej inwestycji. Jednak tak się nie stało. Przypomnijmy: budowa stadionu ma wynieść nie 35 mln zł, jak zakładał poprzedni prezydent miasta, a 47 mln; niestety w budżecie nie ma zabezpieczonej kwoty na pokrycie tej różnicy.
Stosowne dokumenty o rezygnacji ze środków unijnych musiały być złożone w sierpniu, tak aby samorząd województwa mógł jak najszybciej ogłosić kolejny konkurs, w którym Elbląg będzie się ubiegał o dotację na inwestycję realną do wykonania. W obecnej sytuacji każdy kolejny miesiąc zwłoki może mieć ogromne znaczenie.
Fundusze przyznane naszemu miastu na budowę stadionu pochodziły z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazur na lata 2007-2013. Środki te muszą być wydatkowane oraz rozliczone najpóźniej w roku 2015. Nawet jeśli miasto zdecydowałoby się na budowę stadionu według pierwotnego planu, inwestycji tej nie udałoby się zakończyć w tym terminie – budowa Areny musiałaby trwać zaledwie rok. Niedotrzymanie terminu wiązałoby się z koniecznością zwrotu całej dotacji, a wówczas koszt budowy obiektu – 47 mln zł – w całości musiałby pokryć samorząd.
Przypomnę, że umowę na dofinansowanie budowy stadionu podpisał jeszcze w marcu 2012 roku prezydent Grzegorz Nowaczyk. Gdyby wówczas ruszyły prace – inwestycję tę udałoby się ukończyć w terminie. To właśnie poprzedni prezydent podjął decyzje o zmianach w projekcie, które doprowadziły do obecnej sytuacji - braków środków w budżecie na ten cel oraz krótki termin realizacji. Rozpoczęcie inwestycji w tej chwili byłoby szkodliwe dla miasta i mieszkańców.
W tej sytuacji władze Elbląga po konsultacjach z klubem i kibicami zaproponowały inne rozwiązanie – modernizację istniejącego stadionu etapami. W pierwszej kolejności zostanie najprawdopodobniej zmodernizowany budynek klubowy – skarbnik miasta na wniosek prezydenta zabezpieczył już środki na ten cel.
Niemniej jednak podkreślamy, że w rozmowach z Zarządem Klubu Olimpia uzgodniliśmy, że będziemy poszukiwali dodatkowych środków zewnętrznych na wykonywanie poszczególnych etapów urealnionego już przedsięwzięcia.
Rafał Maliszewski
Biuro Prezydenta Miasta
Specjalista ds. kontaktów z mediami
Ale się głowią jak tu wygrać następne wybory,stanowiska pomału obsadzane i kolejne by sie przydały
Tą decyzją PIS spalił sobie dalsze rządzenie po nastepnych wyborach.
Reasumując i tłumacząc z wilkowego na polski, czy można po prostu powiedzieć, że przez ostatni tydzień Wilk ściemniał i mataczył robiąc z kibiców idiotów?
czekam na oswiadczenie Klubu Sportowego Olimpia Elblag. sprawdzimy czy dalej klamie.
oj nie ładnie zwalać na poprzednika
Pan Rafał Maliszewski dobrze zna się na swojej pracy............ świetnie manipuluje opinią publiczną- ciemny lud wszystko przyjmie.
Mnie jako mieszkanca i podatnika tego miasta interesuje co sie stanie z pieniędzmi z obligacji na kompleks w kwocie 17,5 milona
~ fanfan pewnie pójdą na obniżki czynszów i biletów komunikacji miejskiej.
Co można negocjować nie mając do tego żadnych środków. Rezygnuje pan Wilk z przyznanych już środków, by teraz poszukiwać dodatkowych środków zewnętrznych - skąd i jakich? Ciekawy przypadek ... a mój mąż to z zawodu jest .... . Na razie tytułomania wygrywa z treścią.
I bardzo dobrze, że nie skorzystamy z tej kolejnej unijnej "dotacjI". Dotacji do której trzeba będzie dopłacić kolejne kilkadziesiąt milionów, aby zrealizować inwestycję, która będzie przynosić straty. Hala na Grunwaldzkiej, Modrzewina, ratusz na starówce - niepotrzebne inwestycje, które generują tylko koszty dla miasta-> czytaj mieszkańców. Życie na kredyt to prosty sposób na zniewolenie i utratę niezależności zarówno jednostki jak i narodu. Znajdzie się sponsor na stadion - niech go buduje, powodzenia.