Dokładnie rok i cztery miesiące otrzyma polityk, któremu elblążanie w nadchodzących, przedterminowych wyborach powierzą stanowisko Prezydenta Elbląga. Wszystko rozstrzygnie się 23 czerwca, kiedy to mieszkańcy naszego miasta, spośród 10 kandydatów, wybiorą następcę Grzegorza Nowaczyka. Po odwołaniu członka Platformy Obywatelskiej zastawiano się, czy ta partia zdecyduje się wystawić swojego kandydata. Okazało się, że nie zrezygnowali oni ze sprawowania władzy w Elblągu, ale tym razem postawili na kobietę. W sobotę, 8 czerwca, posłanka Elżbieta Gelert, zwołała konferencję prasową, na której przedstawiła swój program wyborczy. - Uważam, że każdy, kto w tej chwili startuje i chciałby objąć urząd prezydenta musi mieć też program na lata następne, bo myślę, że to nie jest zarządzanie przez okres jednego roku - stwierdziła.
Czym w pierwszej kolejności chce zająć się Elżbieta Gelert? - Oszczędny urząd, a więc powołanie dwóch, zamiast trzech wiceprezydentów, likwidacja DKS-u (Departament Komunikacji Społecznej - przyp. red.) i przywrócenie Biura Prasowego Urzędu Miasta, ograniczenie przywilejów władzy, w tym wydatków na podróże zagraniczne - wymienia Elżbieta Gelert. - To, co wszyscy zapowiadają, a więc obniżenie czynszów, przy jednoczesnym zachowaniu zniżek i korzystnych dla zadłużonych sposobów redukcji
zaległych opłat.
Posłanka ma również pomysł na basen miejski. - Jeżeli objęlibyśmy stanowisko, przygotowalibyśmy infrastrukturę plażowo-rekreacyjną wokół basenu przy ul. Spacerowej tak szybko, jak to tylko będzie możliwe, jeszcze w tym roku - zapewnia.
Elżbieta Gelert obiecuje również poprawę komunikacji. - Stabilne ceny biletów, na dotychczasowym poziomie, do zakończenia remontów oraz do wymiany taboru na nowszy i oczywiście dobrze zorganizowane remonty dróg i mostów, czyli trwające remonty trzeba nadzorować jak najsprawniej i planować po to, żeby nie paraliżowały miasta - dodaje kandydatka PO na Prezydenta Elbląga.
Na czym przede wszystkim posłanka chce się skupić? - Nadrzędną zasadą, która będzie przyświecała zarówno tej prezydenturze, na okres roku, jak i następnej na następne cztery lata, to przede wszystkim wrażliwość społeczna, wrażliwość na ludzi, którzy potrzebują pomocy. Władze miasta nie mogą być obojętne na te problemy, a obowiązkiem prezydenta jest organizowanie konsultacji społecznych, wysłuchiwanie potrzeb. Prezydent musi być blisko ludzi - podkreśla Elżbieta Gelert.
Kandydatka opowiedziała również o planach na kolejną kadencję. - Priorytety do końca 2018 roku, czyli to, co ewentualnie należałoby już zaplanować na następne cztery lata, to miejsca pracy, czyli tutaj należałoby zrobić wszystko, aby zredukować w miarę możliwości bezrobocie. Podejmiemy rozmowy z rodzimymi przedsiębiorcami, ale również będziemy zabiegać o zlokalizowanie w Elblągu dużych inwestycji. Wykorzystamy do tego Specjalną Strefę Ekonomiczną - zapowiada. - Uważam, że w tej chwili jest niemożliwe zabieganie, aby nas przywrócono do Pomorza, ale nieważne, gdzie się jest. Nie miejsca zamieszkania mówi, czy się jest prowincją czy nie. Powinniśmy zacieśnić więzy współpracy z Gdańskiem, koordynować wspólne projekty inwestycyjne z Pomorzem. Jeszcze pełniej wykorzystać elbląski port, zagospodarować Zalew Wiślany. Oczywiście otwarcie na Kaliningrad.
Jaki plan PO ma wobec stadionu? - Należy kontynuować czynności związane z przebudową stadionu. Wiadomo, że w 2013-2014 nie zakończy się budowa stadionu, ale na pewno musi być ona kontynuowana w następnej kadencji, oczywiście na miarę naszych możliwości - mówi. - Elbląg ma również potencjał turystyczny i należy temu pięknemu, Staremu Miastu poświęcić więcej uwagi.
Natomiast swój sprzeciw Elżbieta Gelert wyraziła wobec działań zmierzających do prywatyzacji spółek miejskich. - Z naszej strony mówimy "nie" prywatyzacji spółek miejskich, w szczególności EPEC-u, MPO czy ZUO. Na pewno należy przypatrzeć się takim spółkom jak ZBK czy MOSiR i należy je zrestrukturyzować, nie znaczy prywatyzować - dodaje.
Czym sie zajmie od razu? Zamiataniem niewygodnych informacji o koledze partyjnym Grzesiu i jego dworzanach z tanczacego cyrku Czyzyka.
Słuchając wypowiedzi różnych landydatów najsensowniej, najbardziej konkretnie mówi pani Gelert. W rok czasu cudów nie będzie i to jest pewne. Wielu kandydatów chyba o tym zapomniało i rzucają hasłami bez zastanowienia.
niech sobie gadają co chcą, trzeba oceniać nie po gadaninie ale po tym co robią, a robią tyle, że po cichutku kolejny milion władowało PO w Modrzewinę, kolejne bajania o inwestorach i terenach dla nich i kolejny milionik poszedł w błoto, łacznie to już chyba 151 milionik, a potem taka pani wystąpi i powie wam, niestety miasto nie ma kasy, no nie mamy 100 tys na plac zabaw to straszny wydatek, są pilniejsze sprawy, nie mamy 20 tys na zreperowanie chodnika itd, itd, oceniajcie po tym co zrobili a nie po tym co obiecują, oni obiecają teraz wszystko
Zastanawiałem się kto pierwszy wyjdzie swoimi pomysłami poza tą skróconą kadencję bo mówi coś o pewnym nastawieniu i mentalności kandydata. Spodziewałem się, że zaczną inni, totalne rozczarowanie. Ciągle czekam na wizję funkcjonowania urzędu nie za rok a za 5 i więcej. Czekam na wizję funkcjonowania spółek podległych i wszystkiego co finansowane jest z budżetu miasta. Czekam na wizję funkcjonowania samego miasta, jego rozwoju zarówno infrastrukturalnego jak i biznesowego i w końcu czekam na przedstawienie działań którymi chce się poszczególne wizje realizować. Wszystko co na razie w tej kwestii otrzymaliśmy od kandydatów to jedno wielkie NIC. Sytuacja jest nadzwyczajna i nietypowa i wymaga prezydenta ""wariata"" i radnych ""szaleńców"". Na razie widzę ludzi bez wizji i doświadczony beton.
a może by tak uratowała dwa pozostałe szpitale i spowodowała że nie będzie kolejek do lekarzy
moim zdaniem to odwyk by sie przydał..
kto jak to ale Gelertowa powinna sobie poradzić
te nowe twarze to Kosecka, Kluge, Wcisła, Czyżyk i Turlej ?
Ma mój głos i liczę że wielu innych też.
Ciągle gadaja o stadionie.Stadion przystosowany do 1 ligi i ekstraklasy to małe piwko około 14 mln. Wszystko poza stadionem co ma byc wybudowane to około 20-25 mln.Ciagle pier... o stadionie a nie o tym co w około.Modernizować najpierw stadion A8 a w miare lczasu reszte.Proste jak ryp.....A nie ciagle stadion i stadion i 34 mln.Brac sie darmozjady za robote, a nie kombinowac jak ten były prezydent Słonina przez którego ostróda ma stadion a my nie.