Wczoraj, 13 maja, dokładnie o godz. 15:30 została zamknięta lista Komitetów Wyborczych. W ostatniej chwili do Delegatury Krajowego Biura Wyborczego zgłosił się 12-ty Komitet. Wśród nich, 5 to Komitety Wyborcze Partii, a pozostałe to Komitety Wyborcze Wyborców. Jednym z nich jest Elbląski Komitet Obywatelski. Dokumenty do rejestracji złożył pełnomocnik stowarzyszenia, Andrzej Dratwa – Teraz należy tylko poczekać trzy dni, które ma Komisja do weryfikacji – mówi w rozmowie z naszym dziennikiem prezes Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego, Dariusz Babojć.
O tym, że Elbląski Komitet Obywatelski wystartuje w przedterminowych wyborach samorządowych wiadomo było już w zeszłym tygodniu. Kilka dni później, 8 maja na specjalnym spotkaniu stowarzyszenie utworzyło Komitet Wyborczy, składający się z pięciorga członków: Wiesławy Grudzińskiej, Teresay Bocheńskiej, Andrzeja Dratwy, Arkadiusza Jachimowicza oraz Dariusza Babojcia. Dokumenty w tej sprawie zostały złożone do Państwowej Komisji Wyborczej wczoraj, 13 maja.
Czas kampanii wyborczej rozpoczęty
Jakie działania EKO planuje podjąć po zarejestrowaniu Komitetu? - W najbliższym czasie przedstawimy najważniejsze założenia programowe – mówi Dariusz Babojć, prezes stowarzyszenia. - Dziś kluczowe jest bezpieczeństwo budżetu miasta. Wszystkie propozycje będą miały charakter realny i odpowiedzialny. Jednocześnie chcemy żeby miasto się rozwijało. Wiemy jak trudno jest pewne rzeczy budować, a jednocześnie jak łatwo to zniszczyć. Osoby z nami związane od wielu lat pracują w swoich środowiskach, systematycznie i ciężko, warto to pokazać elblążanom – dodaje.
EKO to Komitet Wyborczy Wyborców, podobnie jak sześć pozostałych, zarejestrowanych w ciągu ostatnich dni w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego - Szanujemy partie polityczne, ale uważamy, że na poziomie samorządów ich rola powinna być ograniczona, co jest naszym postulatem niezmiennie od chwili powstania w 2009 r. – przypomina Dariusz Babojć. - Z takim założeniem uczestniczyliśmy w wyborach w 2010 r. i uzyskaliśmy poparcie około 6,2% głosujących elblążan. Partie polityczne, które do tej pory rządziły Elblągiem nie zdają egzaminu z partycypacji społecznej, nie potrafią współpracować z mieszkańcami, nie potrafią i nie chcą korzystać z ich mądrości i kreatywności – wylicza prezes EKO. - W ten sposób jako miasto tracimy szanse rozwojowe. Oczywiście, to ostatecznie elblążanie zadecydują, kto zostanie radym. W naszej opinii najważniejsi są ludzie, ich doświadczenie.
EKO zamierza również wystawić swoich kandydatów na radnych Rady Miejskiej w przyspieszonych wyborach samorządowych, datowanych na 23 czerwca. Nabór kandydatów na radnych EKO ruszył niedawno, bo w sobotę, 11 maja. Wtedy to, na oficjalnej stronie stowarzyszenia pojawiała się informacja o naborze chętnych na to stanowisko. Lista powoli zapełnia się - W dalszym ciągu rozmawiamy z kandydatami na radnych – potwierdza prezes EKO. - Zapraszamy do współpracy osoby bezpartyjne, które są aktywne społecznie i gospodarczo z pomysłami na Elbląg. Zapewne dla części kandydatów będzie to pierwsze doświadczenie uczestnictwa w kampanii wyborczej i wyborach.
Dariusz Babojć nie ukrywa również, że kreowanie lokalnej polityki to zadanie Rady Miasta - W ostatnich latach mamy wrażenie, że Rada scedowała je na Prezydenta Elbląga, ograniczając się do akceptowania przedkładanych przez niego programów i nie wykazując własnej inicjatywy- mówi - Chcemy jako EKO mieć wpływ na samorząd elbląski, aby to zmienić.
W tym przypadku czasu jest jeszcze sporo, gdyż według kalendarza wyborczego listy kandydatów na radnych należy złożyć do 27 maja.
EKO prezydent?
Do 31 maja natomiast należy złożyć listy z kandydatami na stanowisko prezydenta miasta. Czy i w tym przypadku EKO wystawi swojego kandydata? – Oczywiście mamy kandydata na to stanowisko, ale na razie jest jeszcze za wcześnie aby o tym mówić – wyjaśnia Dariusz Babojć i jednocześnie dodaje - Udział w wyborach samorządowych jest prawem z którego chcemy skorzystać. Zadecydowała odpowiedzialność za losy Elbląga.
Prezes EKO przyznaje natomiast, że obecna sytuacja nie jest łatwa - Budżet na 2013 rok jest już przyjęty, kadencja będzie bardzo krótka, przecież jesienią 2014 r. będą kolejne wybory samorządowe – wymienia Dariusz Babojć. -To jest nasze miasto, a my chcemy współuczestniczyć w jego rozwoju. Radni miejscy decydują o różnych sprawach, które dotyczą naszego życia, najbliższego otoczenia. My, jako EKO chcemy mieć na to wpływ – podkreśla prezes Babojć.
Środa, 15.01.2025, Imieniny: Pawel, Izydor, Aleksander
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
"Zdaniem większości członków EKO nie wydarzyło się nic takiego co uzasadniałoby tak drastyczną reakcję mieszkańców na poczynania władz samorządowych" - to stanowisko EKO w sprawie referendum wyrażone przez Pana Babojcia bodajże pod koniec lutego. Kpicie z ludzi czy o drogę pytacie? Parcie na władzę wszystkich pozostałych jedenastu komitetów wyborczych to pikuś wobec Waszego parcia. Jaki z Was bezpartyjny komitet obywatelski jeśli są wśród Was osoby, które z polityką partyjną w przeszłości były na Ty. Nie wystarczy się przefarbować. Ja już wolę partyjnych kandydatów bo przynajmniej wiem, że mają wytyczony jakiś kierunek w polityce. Chcecie ludziom wmówić, że jesteście jak ten rycerz na białym koniu, który sprawi, że Elbląg będzie miastem mlekiem i miodem płynącym. No way!
Zapewne Andrzej Dratwa będzie kandydatem na prezydenta - czy ktoś zna tego pana?
Co za bzdury gdybyś znał prawo wyborcze kołku to byś wiedział, że pełnomocnik nie startuje tak samo jak nikt z całej piątki tworzącej komitet!
Do Abracadabra Większość Elblążan nie poszła do wyborów czyli chyba nic takiego się nie stało aby odwoływać rządzących. Zasłużyli na lanie ale nie aż takie minęły tylko dwa lata. Proszę pokazać co zrobił Pan Słonina przez 12 lat i dlaczego nikt go nie odwołał? Odpowiedź jest prosta nie było Ruchu Palikota. Członkowie tej partii wiedzą, że maja marne szanse na dostanie się do sejmu w najbliższych wyborach i obalaniem rządzących w samorządach chcą sobie utorować miejsca pracy na następne 4 lata.
Panie Babojć pomarzyć dobra rzecz a bezpartyjnosc EKO to temat dyskusyjny. Kup se Pan czekoladę i zajadaj Pan to Pan potrafisz najbardziej.A do polityki jestes Pan za słaby tak jak Panskie EKO czy jak to tam się zwie.Pamiętamy że EKO nie poparło REFERENDUM a teraz próbuje cos ugrać. Nic z tego nie damy sie przerobić na kolejne banialuki.
A Pani Tereska Bocheńska jak się ma? Pamiętam jeszcze te spotkania Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego w Biurze Parlamentarnym Wiesława Walendziaka, na których Pani Tereska bywała. Mało istotne czy kandyduje czy tylko wchodzi w skład Komitetu Wyborczego. Nie wciskać ludziom kitu, że z partiami politycznymi nie macie i nigdy nie mieliście nic wspólnego.
koryto pełne i wolne.....gonitwa sie zaczyna
EKO to odpowiedzialność za miasto. Za dużo już zawirowań partyjnych kosztem mieszkańców. Partie nie przejmują się mieszkańcami, traktują Elbląg przedmiotowo - PO bo przegrało, RP spowodował przegranie PO, PIS bo dołożył się do tego przegrania. Czy któraś partia zapytała nas elblążan jak nam pomóc w tej sytuacji? Żadna się nie pokwapiła. Każda kalkuluje jakie to ma znaczenie przy następnych wyborach parlamentarnych, a nie ile my tracimy jako mieszkańcy. My w tych partyjnych rozgrywkach nic nie znaczymy. To trzeba zmienić.
"Zapraszamy do współpracy osoby bezpartyjne, które są aktywne społecznie i gospodarczo [...]" Przekładając to na język polski zapraszamy do współpracy swoich, porozstawianych na dzień dzisiejszy w przeróżnych stowarzyszeniach, fundacjach. Śmiechu warte. Przestańcie odstawiać ten cyrk. Kolejna banda cwaniaków, którym się wydaje, że wystarczy w nazwie umieścić "obywatelski". Toć ciśnienie na koryto macie większe niż niejedna partia.
Panie Jachimowicz nikt tego juz nie kupi także nie wysilaj się Pan. Nic nie ugracie mieszkańcy nie są głupi i nie damy się przerobic na wasze obiecanki. Czekoladke polecam mleczną z Panem Babojciem zajadać.