W hali przy al. Grunwaldzkiej tygodniowo miało być szczepionych nawet 3,5 tys. osób. Obecnie dawkę antidotum w tygodniu dostaje tam ok. 750 osób. Czy w związku z tym punkt zostanie zamknięty?
Hala Widowiskowo-Sportowa w maju została zmieniona w punkt szczepień populacyjnych. - Jeśli będziemy otrzymywali odpowiednią liczbę dawek, tygodniowo będzie można zaszczepić tam ok. 3,5 tys. osób - mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski jeszcze przed jego otwarciem.
Jak się okazało, problemem nie jest dostępność szczepionek, ale zachęcenie elblążan do zaszczepienia się. Obecnie w Elblągu w pełni zaszczepiono 50,4 proc. mieszkańców. Jednak tempo szczepień w ostatnim czasie bardzo zwolniło. Hala coraz częściej świeci pustkami.
Obecnie dziennie w punkcie w hali szczepimy ok. 150 osób. Wśród nich ok. 30 dostaje pierwszą dawkę szczepionki, a kolejne 30 szczepi się jednodawkową Johnson&Johnson
- mówi Małgorzata Adamowicz, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego św. Jana Pawła II w Elblągu.
Miasto na razie jednak nie zamierza zamykać punktu szczepień w hali.
Tak długo, jak będą się pojawiali ludzie, którzy będą chcieli się zaszczepić, ten punkt będzie działał. Z tyłu głowy mamy również zagrożenie kolejną falą pandemii. Na razie więc nie zmieniamy tej lokalizacji, co najwyżej dostosowujemy liczbę stanowisk. Nie planujemy likwidować tego punktu do czasu, gdy będziemy mieli pewność, że nie będziemy musieli wracać z dużą skalą szczepień
- tłumaczy Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
Władze miasta i dyrekcja szpitala zachęca jednak elblążan, aby nie zostawiali decyzji o szczepieniu na ostatnią chwilę. - Chciałbym przypomnieć, że pełną odporność zyskuje się mniej więcej po miesiącu od szczepienia. Po pierwszej dawce, dopiero po tygodniu nabywamy trochę odporności. Po trzech tygodniach przyjmujemy kolejną dawkę i po miesiącu mamy pełną odporność. Nie ma co czekać. Trzeba zaszczepić się jak najszybciej - przekonuje Mirosław Gorbaczewski, dyrektor szpitala miejskiego w Elblągu.
Muszą zamknąć bo gdzie niby odbędzie się mecz siatkówki.
No, Gorbaczewski. Powiedz to Anglikom, albo Żydom :) Nie warto zamykać, jeszcze tyle ostatnich prostych przed nami...
Szczepcie, ale tylko osoby w grupie ryzyka! Zdrowym, nic nie daje, bo przechodzą wszystko bezobjawowo. A zarażają wszyscy tak samo, zaszczepienie i nie zaszczepieni.
Dlaczego dopiero wczoraj oficjalnie zaaprobowano szczepionkę jednej z firm?. To co, wcześniej to nie był eksperyment ? Aplikowaliście ludziom to cos co nie do końca było sprawdzone? Mówiliście to ludziom w oczy podczas aplikowania tej wspanialej szczepionki?
Musi być zamknięty, przecież jest mecz 3 września.
Oj lala... Jestem młoda, miałam covid (jak wielu moich młodych kolegów z pracy) i uwierz mi chciałabym bezobjawowo (jak i reszta moich kolegów). Nikt nie umarł, ale niektórzy zbierają się po dzis dzień. Nie wiesz, nie komentuj! Zmarło dwoje moich krewnych (oboje ok 60-tki bez chorób współistniejących), wiec nikt mnie nie przekona że covid to spisek i wymysl!
Covid pokazał Tobie, osobom z Twojej rodziniy i tym znajomym jak dbacie o swoje zdrowie. Zacznijcie odżywiać się zdrowo, troszkę ruchu plus coś od siebie i nie musisz się martwić o resztę . Porzućcie szybkie dania, wyłącz telewizor i idź na spacer. Gwarantuje , że pomoże . Pozdrawiam i więcej uśmiechu
Przecież Start juz trenuje i rozgrywa sparingi na tej hali.
Antidotum? Serio?
Chory, idiotyczny kraj. Oto jemioła jako pasożyt społeczny, zawzięta i zacofana umysłowo doprowadziła do zwycięstwa tępoty i szkodnika narodowego. Oto blisko połowa Polaków udowodniła, że woli żyć w gnoju, a życie i zdrowie innych ma za nic. Ten kraj to porażka. Teraz znów będzie krzyk, że jest źle, ale ten idiotyczny, wsteczny element zwalczający wszystkie formy działań zmierzające do przezwyciężenia pandemii będzie dominował i cieszył się ze swojego umysłowego zaprzaństwa. Wstyd być Polakiem.