Mieszkanki dzielnicy Nad Jarem będą miały dalej do ginekologa przyjmującego na NFZ. Poradnia ginekologiczno-położnicza działająca przy ul. Myliusa ma zostać zlikwidowana. To efekt zmiany przepisów podkreśla Jacek Wójcik, zastępca dyrektora szpitala miejskiego w Elblągu. Jednocześnie nie ukrywa, że ta jednostka nie spełnia kryteriów wymaganych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, na przykład nie dysponuje odpowiednim aparatem USG. Decyzję odnośnie przyszłości poradni podejmą radni podczas czwartkowej sesji.
Przy Szpitalu Miejskim im. Jana Pawła II funkcjonują dwie poradnie ginekologiczno-położnicze, przy ul.: Myliusa i Komeńskiego. Ta działająca Nad Jarem ma zostać zlikwidowana. Projekt uchwały w tej sprawie przedstawiony zostanie pod głosowanie radnych podczas najbliższej sesji. Dzisiaj pozytywnie zaopiniowała go komisja spraw społecznych i samorządowych, choć nie obyło się bez wątpliwości.
Ta poradnia funkcjonuje od dawna. Mieszkanki dzielnicy Nad Jarem korzystały z niej i przyzwyczaiły się do niej. Likwidacja poradni może być dla nich utrudnieniem. Warto zastanowić się nad tą decyzją
- zwróciła radna Maria Kosecka.
Okazuje się, że w tej kwestii niewiele jest do zastanawiania się. Likwidacja poradni to efekt zmiany przepisów. Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych dokładnie określa, czym jest poradnia przyszpitalna. W myśl tego zapisu, od października tego roku, jest to komórka działająca w tej samej dzielnicy co szpital, przy którym funkcjonuje.
Zgodnie z treścią tego nowego zapisu poradnia na Mylius, która znajduje się w innej dzielnicy, nie może być traktowana jako poradnia przyszpitalna. Co więcej, jako dyrektor medyczny szpitala i ginekolog położnik, muszę powiedzieć z przykrością, że poradnia przy ul. Myliusa nie spełniała tak naprawdę kryteriów wymaganych przez NFZ, chociażby z tego względu, że nie dysponuje odpowiednim aparatem USG. Taki sprzęt mamy w poradni przy ul. Komeńskiego. Tam również jesteśmy w stanie zapewnić pacjentkom badania laboratoryjne czy rentgenowskie. Poza tym z Komeńskiego jest bardzo blisko na Żeromskiego, gdzie jest oddział ginekologiczno-położniczy
- dodaje Jacek Wójcik.
Dyrektor szpitala przekonuje, że już teraz elblążanki wcale nie tak chętnie korzystają z poradni przy ul. Myliusa. Zapewnił również, że lekarzom i położnej tam zatrudnionym zaproponowano pracę przy ul. Komeńskiego.
Obie poradnie ginekologiczno-położnicze mają porównywalne kontrakty. O ile w poradni na Komeńskiego obecnie mamy znaczne przekroczenia kontraktu, jak również bardzo długie kolejki - do jednego z lekarzy zapisy obejmują już marzec 2018 roku, to w poradni na Myliusa nie ma kolejek, a na dodatek jest niewykonanie kontraktu na poziomie prawie 18 tysięcy złotych. To świadczy o tym, że świadome pacjentki wybierają poradnię na Komeńskiego, rezygnując z poradni na Myliusa, ponieważ wiedzą, że kompleksowość i jakość opieki medycznej są tam lepsze
- przekonuje wicedyrektor szpitala.
Jeśli poradnia zostanie zlikwidowana, dojdzie do połączenia kontraktów i kolejki w poradni przy ul. Komeńskiego znacznie się zmniejszą, będziemy mogli przyjmować więcej pacjentek, zapewniają władze szpitala.
Najbliższa sesja rady miejskiej, podczas której głosowana będzie między innymi uchwała dotycząca likwidacji poradni przy ul. Myliusa, odbędzie się w czwartek, 7 września.
Najlepiej wszystko zlikwidować .Tylko żal naszego miasta ,że decyzje są podejmowane bez namysłu i w pośpiechu
Jedyna przychodnia gdzie mozna bylo udac sie z "naglym" problemem. W innej conajmniej miesiac. Co ma zrobic konieta gdy nagle dostanie zakazenia? Czekac miesiac co jest bardzo niekomfortowe? A nie! Zaplacic i isc prywatnie:) do szpitala to az szkoda isc, pare godzin w srodku nocy a i tak nic sie czlowiek nie dowie, albo stwierdza poronienie a to jednak np poczatek okresu:) szkoda slow, kobiety chodza do tej przychodni po 20 lat i nie narzekaja, Ale tylko do doktora Gaydy, bo drugi to cham i prostak ktory sie na niczym nie zna.
Dlaczego kobiety z Jaru i Zawady mają jeździć do przychodni na Komeńskiego lub innych i tam czekać miesiącami na wizytę. Proszę zrobić wywiad/ ankietę i zapytać się NAS KOBIET o opinię !!!!
Nie zgadzam się z likwidacją poradni ginekologiczno-położniczej na Myliusa.
Jak to Rzadko korzystają? Super lokalizacja, dobra opieka lekarza i pielęgniarki, miła atmosfera-nie rozumiem tej decyzji, chyba powodem jest tylko tak zwana dobra zmiana,żeby utrudnić życie kobietom. Kobiety w dzisiejszej Polsce stały się wrogiem i kimś,kogo należy tępić.NIE dla likwidacji tej placówki!