Radni zdecydowali o połączeniu Elbląskiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Komeńskiego ze Szpitalem Miejskim przy ul. Żeromskiego. Jak tę decyzję ocenia Elżbieta Gelert, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego?
- To oczekiwane rozwiązanie i tylko życzyć sobie, aby połączony szpital nie wpadł ponownie w wir zadłużenia - stwierdziła poseł PO Elżbieta Gelert, która również pełni funkcję dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - Jeżeli Szpital Miejski był kilka razy oddłużany i znowu jest zadłużony na kilka milionów to znaczy, że nie najlepiej się działo przez te wszystkie lata.
Dyrektorka WSZ podczas zwołanej w zeszłym tygodniu konferencji prasowej przypomniała, że Szpital Miejski został kilka lat temu przekształcony w jednostkę budżetową. - Byłam wtedy radną i pamiętam, że w ten sposób chcieliśmy zdjąć dług z tego szpitala. Potem znowu został przekształcony w jednostkę samodzielną, ale nie na wiele to się zdało skoro dług dalej rósł - mówiła Elżbieta Gelert.
Jedno jest pewne - Miasta nie będzie stać na ponowne oddłużenie.
Weszła nowelizacja ustawy o działalności leczniczej, w której jest jasno napisane, że jeżeli szpital będzie wykazywał wynik ujemny w roku 2017, bo będzie się brało cały rok obrachunkowy, to organ założycielski musi pokryć ten wynik, a jeżeli go nie pokryje to musi zlikwidować szpital
- zaznaczyła Elżbieta Gelert.
Choć posłanka przyznała, że na decyzję podjętą przez radnych czekano przynajmniej od pięciu lat, to jednak trzeba się liczyć z tym, że początki będą ciężkie.
Pierwsze lata na pewno będą bardzo trudne i Miasto będzie musiało dokładać do połączonych szpitali chociażby poprzez to, że będzie musiało wspomagać proces restrukturyzacyjny i to sporymi pieniędzmi. Gdzieś trzeba powiedzieć dosyć i mieszkańcy nie powinni na okrągło wykładać pieniędzy przez 15 czy 18 lat na m.in. może nie do końca sprawne zarządzanie czy nadzór
- dodała Elżbieta Gelert.
Co, zdaniem dyrektorki WSZ, dla elblążan będzie oznaczało połączenie szpitali? - Powinno mieć to pozytywne znaczenie. Myślę, że poukładane oddziały będą między sobą finansowo lepiej funkcjonowały, a za tym i jakość będzie inna- zaznaczyła.
Ciekawe jak to wszystko będzie funkcjonowało po likwidacji NFZ, przejęciu jego kompetencji przez Wojewodę, a tym samym po zmianie sposobu dystrybucji środków publicznych
A kiedy się nie dokłada? jak się likwiduje oddziały. Mamy taki duży szpital WSZ, i co? trzeba jechać ,albo do Gdańska, albo do Olsztyna. Coś pani dyrektor zrobiła się aktywna. Jak PIS zlikwiduje NFZ, to Wojewoda już będzie wiedział kogo zatrudnić, to trzeba działać.
Brawo - OPUS - brawo !!!!!!!
To się Pani rozgadała .....ok ale powie Pani coś czego nie wiedzieliśmy . Pani jest posłem , to oczekujemy informacji o przygotowywanych ustawach itp ,itd . Podobnie, jak od Pana Wilka a nie w kółko rodzime podwórko . Nawet, powtarzacie tematy . Było, nie kandydować na posła do Sejmu, tylko znów do rady miejskiej , miasta Elbląga . Odnoszę wrażenie , że w obu przypadkach , po prostu posłowie ziemi elbląskiej, nic nie mają do powiedzenia i nie wiele znaczą na Wiejskiej . I tyle ....czas na nowe twarze w przyszłych wyborach .
Pani dyrektor, a może tak ze swojego podwórka, ile szpital WSZ wypłacił odszkodowań dla pacjentów za błędy lekarskie?W większości tak jest, że u siebie się nie widzi tylko tam hen daleko. Jaki jest stan szpitala WSZ, ile oddziałów zamknięto ile nowych powstało? I nie wiem dlaczego moja pani onkolog odeszła po 10 latach. Zobaczymy jak będzie po restrukturyzacji w związku z likwidacją NFZ, jakoś nigdy nie piszą pozytywnych opinii o pani działalności, dla mnie to takie zastanawiające. Powinna pani napisać o swojej działalności, może ocenimy, że pani jest tym autorytetem , która właściwie ocenia decyzję połączenia szpitali.
Czekamy by Minister Zdrowia przy pomocy Posłów PIS odwołał -zmienił obecną z bycia w tym szpitalu.PO się nie sprawdziło by rządzić więc fora ze dwora.
Szpital Miejski został kilka lat temu przekształcony w jednostkę budżetową. - Byłam wtedy radną i pamiętam, że w ten sposób chcieliśmy zdjąć dług z tego szpitala. Potem znowu został przekształcony w jednostkę samodzielną, ale nie na wiele to się zdało skoro dług dalej rósł - mówiła Elżbieta Gelert.....no sama przynaje, że nie zna się na zarzadzaniu, trzeba byc wyjatkową tempa strzała aby myśleć, że długi znikna dizeki jakimś przekształceniom, długów sie nie robi, a jesli się je robi to się je spłaca,
Czyli posłanka Gessler jednak żyje...
Czas na zmiany czas młodej i kompetentnej osobie powierzyć obowiązki dyrektora szpitala! a ta pani niech śmiga na emeryturę
pani poseł proszę lepiej powiedzieć, co zrobiła pani dla naszego miasta i regionu?