Piątek, 15.11.2024, Imieniny: Amelia, Albert, Leopold
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii KULTURA

"Najpiękniejsze wspomnienia to te, które są jeszcze przed nami"

29.09.2014, 07:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
"Najpiękniejsze wspomnienia to te, które są jeszcze przed nami"
fot. Adrian Sajko
Przez 20 lat w elbląskich formacjach tańczyło blisko 170 osób. To właśnie oni, ich rodziny i przyjaciele w sobotę, 27 września w CSE „Światowid” spotkali się na uroczystym benefisie. Tancerze mogli raz jeszcze podzielić się wspomnieniami z kolegami i koleżankami z zespołu i przypomnieć sobie historię Formacji, które nieprzerwanie, od 20 lat zdobywają krajowe i światowe trofea, stając się poniekąd wizytówką naszego miasta.
 
„Wspomnień czar” pod takim hasłem przebiegał niejako sobotni benefis z okazji 20-lecia istnienia elbląskich Formacji. Większość tancerzy, z którymi rozmawialiśmy przed sobotnim benefisem, przygodę z tańcem rozpoczęła będąc dziećmi. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że wkrótce ich medale nie będą mieściły się na domowej półce.
 
Każdy z nich z sentymentem wspomina pracę taneczną w Formacji - Najmilej wspominam wygrane w 2010 roku Mistrzostwa Świata - mówi Krzysztof Taurogiński, tancerz Formacji Standardowej LOTOS-Jantar w latach 2006-2014. - To było coś niesamowitego. Kiedy oglądałem niedawny mistrzowski turniej naszych polskich siatkarzy i nasi chłopcy wchodzili na podium odbierać medale, to aż się łezka w oku zakręciła, bo wspomnienia od razu wróciły - podobnie było wtedy, gdy i my odbieraliśmy nasze trofea.
 
Niewątpliwie wspomnianemu turniejowi, który na dodatek odbywał się w Elblągu, przed własną publicznością, tancerze Formacji Lotos-Jantar i Jantar Elbląg poświęcili dużo pracy i przygotowań  - Wiedzieliśmy, że osiągnięcie tego celu jest realne i na wyciągnięcie ręki: naszymi rywalami była wtedy bardzo mocna formacja z Niemiec, dlatego wszyscy tak bardzo chcieli pokazać się z najlepszej strony i wygrać - dodaje Sebastian Rutkowski, tancerz  Formacji Standardowej LOTOS-Jantar w latach 2006-2014. - I ten moment ogłoszenia wyników to jest coś, czego się nie zapomni do końca życia: zawsze kiedy oglądam filmik z finału to mam ciarki na plecach.
 
Podczas wspólnych lat pracy, na parkiecie zawiązało się także wiele przyjaźni - Tancerze to twory, które na parkiecie splatają się w jedność - mówi Marta Abramowicz, tancerka klubu Jantar Elbląg, w latach 2001-2009. - Ja miałam szczęście tańczyć z Krzysztofem Taurogińskim, więc to mój partner najbardziej zapadł mi w pamięć. Z Krzysiem do tej pory utrzymuję kontakt i przyjaźnię się. 
 
Na nudę nigdy nie narzekali - Zawsze dużo się działo, obozy, wyjazdy integracyjne i przyjaźnie, które trwają do dziś - mówi Dorota Prus, która w 1997 z formacją Jantar Elbląg, zdobyła Mistrzostwo Polski do lat 15. - Taniec nauczył mnie gracji w ruchach, determinacji w dążeniu do celów i zdrowej, sportowej rywalizacji.
 
Były też trudne chwile - Bo formacja to grupa kilkunastu osób plus rezerwa i trenerzy; każdy ma swoje mocniejsze i słabsze chwile i każdy je jakoś przeżywa - dodaje Sebastian Rutkowski. - Nie jest tak, że to się nie przenosi na zespół. I tu kluczowa jest rola trenera, który wszystko to musi ogarnąć i pomóc ekipie. Ale po to jest też formacja, by wspierać tego, który ma trochę gorszy dzień.
 
Na treningach nikogo nie oszczędzano - Trener Antoni zawsze obiecywał nam trzy rzeczy: krew, pot i łzy - śmieje się Marta Abramowicz. - Ale nikt z nas nigdy tej ciężkiej pracy nie żałował.
 
Gorsze momenty? Oczywiście, były - Przede wszystkim trudna sztuka nauki przegrywania - dodaje Dorota Prus. - No i bardzo ciężkie treningi. Przed Mistrzostwami Polski trenowaliśmy tak intensywnie, że nawet odpuszczaliśmy zajęcia w szkole: przez cały tydzień ćwiczyliśmy układ od świtu do nocy. Ale wspominam ten okres bardzo miło: to były takie czasy, że młody człowiek mógł wtedy naprawdę wszystko" niebyło dla nas żadnych barier, żadnych granic.
 
Nieoceniona w tej pracy była i jest rola trenerów, o których wszyscy wypowiadają się niezwykle ciepło. „Wychowawca”, „nauczyciel”, „tato” - tak o swoim trenerze - Antonim Czyżyku, mówią tancerze. Ciepłe słowa kierują także do Ariane Schiessler, która do kadry trenerskiej dołączyła w 1997 roku - To wspaniali ludzie. Ariane to trenerka bardzo konsekwentna, ma sposoby na to, by wydobyć z tancerza cały kunszt i potencjał, który się w nim kryje - mówi Sebastian Rutkowski.- Antoni zaś zawsze był z nami, więc on był ogniwem spajającym tę pracę tym bardziej, ze towarzyszył nam na co dzień: przeżywał z nami nasze dorastanie i bardziej bądź mniej buntownicze okresy.
 
Wielu z nich po zakończeniu pracy i przygody z Formacją nadal realizuje się w swojej tanecznej pasji - Mieszkam w Stanach, do USA wyjechałam 9 lat temu i dzięki temu mogłam też wrócić do tańca i uczę tańczyć - mówi Katarzyna Rynkiewicz, tancerka Formacji Jantar Elbląg i Mistrzyni Świata Formacji Standardowych z 1999 roku. - Moi studenci są niezwykli bo uczę seniorów; najmłodszy z nich ma 50 lat, a najstarszy 85. Odkryłam nowe powołanie, ponieważ może łatwiej się uczy dzieci, bo one mają tę werwę, niemniej jednak jeśli mam do czynienia z kimś, kto jest ode mnie dwa lub trzy razy starszy, to trzeba jednak zmienić trochę podejście.
 
Wielu tancerzy przez lata ciężkiej pracy zdobyli także indywidualnie najwyższe, międzynarodowe klasy taneczne - Dzięki temu zrobiłem kurs instruktora i teraz, na studiach dorabiam sobie ucząc tańca - mówi Sebastian Rutkowski.
 
Niektórzy z nich dziś oceniają innych -  Wcześniej tańczyłem, teraz jestem sędzią: dokładnie dwa tygodnie temu dostałem zaproszenie do sędziowania Mistrzostw Polski Federacji Tańca Sportowego Formacji, które odbyły się w Elblągu - mówi Paweł Tomalczyk, tancerz formacji Jantar Elbląg, wielokrotny Mistrz Polski oraz Mistrz Świata Formacji Tanecznych z 1999 roku. - Muszę przyznać, że to było bardzo trudne zadanie, bo oceniać, to zupełnie inna rola, niż tańczyć.
 
Wszyscy tancerze składają Formacji życzenia pomyślności na kolejne lata. „Najpiękniejsze wspomnienia to te, które są jeszcze przed nami” - mówią zgodnie.
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Galeria / 20 lat sukcesów Formacji Lotos Jantar ( zdjęć 13 )
Dodano: 2014-09-29 | fot. Majka Brejdak
0

Komentarze do artykułu (3)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +1
    ~ maruda.
    Poniedziałek, 29.09

    Plotki o tym , że nasze miasto pomału umiera w świetle osiągnięć zespołu tanecznego " Jantar " są nieprawdziwe . Bo , gdzie kwitnie i trwa nieprzerwanie sukces nie ma mowy o agonii . Zresztą i w innych dyscyplinach elblążanie na polu kultury mają sukcesy i to powinno tylko cieszyć i napawać dumą . Szkoda , tylko że nie dotrzymują kroku tym wspaniałym młodym ludziom włodarze naszego miasta . I nie musi , to być zaraz krok taneczny , bo wystarczyłby śmiały i mądry krok przyczyniający się do rozwoju miasta . Krok kreatywny z ciekawą perspektywą , aby stworzyć nowe miejsca pracy dla młodych ludzi . Ale , aby to zrealizować w myśl starego ludowego przysłowia trzeba spełnić dwa warunki i być zarówno - do tańca i do różańca . Jak na razie nasi włodarze hołdują tylko drugiej zasadzie .

  2. 2
    +2
    ~ wejściówki
    Poniedziałek, 29.09

    Był to miły dzień dzięki za film ,tort i szampan i kalendarz z całym 20 leciem tancerzy .GRATULACJE.

  3. 3
    +3
    ~ do marudy
    Wtorek, 30.09

    nie przesadzaj. Kroku może włodarze miasta nie dotrzymują ale Wróblewski to już tak. Solista pełną gębą i do tańca i do różańca. Oberkowa maślana bułeczka której przed wyborami wszędzie pełno. Po wyborach znowu zniknie. Facet nie ma wstydu i wszystkich uważa za idiotów.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


3.270357131958