Piąty rok działalności Elbląskiej Orkiestry Kameralnej zaowocował pierwszą płytą „Mercadante, Doppler, Karłowicz”. W piątkowy wieczór (30 marca), w Galerii El, odbył się koncert promujący to wydawnictwo.
Koncert poprzedziły wystąpienia Dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej Bożeny Sielewicz, Wiceministra Piotra Żuchowskiego (Sekretarza Stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego) oraz Prezydenta Elbląga Grzegorza Nowaczyka.
- Z ziemią elbląską jestem związany od lat – powiedział Wiceminister Piotr Żuchowski. -Często przybywałem tutaj jako wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego, dzisiaj jako wiceminister kultury. Uważam, że moją rolą jest wyszukiwanie interesujących propozycji kulturalnych na terenie, z którym jestem związany od dziecka. Elbląska Orkiestra Kameralna, galeria EL, Biblioteka Elbląska, Muzeum Elbląskie, to są miejsca, z którymi współpracuję systematycznie w sposób bardzo aktywny. Oni robią dobre projekty, mają dobre pomysły, a ja szukam środków, żeby je realizowali. Elbląska Orkiestra Kameralna to jest w pełni owoc Elbląga. Tym bardziej należy się tym szczycić, że ktoś podjął się czegoś takiego i z absolutnym sukcesem to prowadzi.
Niezwykły koncert
Podczas koncertu słuchaczy delektowali się utworami Koncert e-moll na flet i orkiestrę Saverio Mercadantego, Andante i Rondo op. 25 na dwa flety i orkiestrę, Duettino hongrois op. 36 na dwa flety i orkiestrę Alberta Franza Dopplera oraz Serenadę na smyczki op. 2 Mieczysława Karłowicza. Wraz z orkiestrą wystąpili soliści, którzy brali również udział w nagrywaniu płyty – grający na fletach Łukasz Długosz i Agata Kielar-Długosz. Orkiestrę poprowadził po raz kolejny wybitny dyrygent Marcin Sompoliński.
W przerwie koncertu zapytaliśmy Bożenę Sielewicz, dyrektor Elbląskiej Orkiestry Kameralnej o efekty pracy nad płytą i konsekwencjach jej wydania.
- Wszystkie nasze koncerty są oblegane – przyznaje Bożena Sielewicz. - Dzisiaj też sprzedaliśmy wszystkie bilety, ale dzisiaj to nie o bilety chodzi, tylko jak zostanie przyjęty repertuar z pierwszej płyty. Mamy już bardzo dobre recenzje. W jednej z nich czytamy, że warto jest mieć naszą płytę w swojej kolekcji. Bardzo dobrze oceniane jest współgranie naszej orkiestry ze znakomitymi solistami. Proszę mi wierzyć – to nie jest takie proste. To była ciężka praca. To są gwiazdy na tym rynku i nie jest proste z takimi osobowościami grać, jeszcze w tak trudnym repertuarze. W pierwszej części jesteśmy akompaniamentem dla solistów, ale w drugiej jesteśmy na pierwszym planie i ciekawa jestem reakcji publiczności, bo to ona jest dla nas najważniejsza.
Będzie kolejna płyta EOK?
- Myślimy już o nowej płycie, bliższej estetyce członków orkiestry – dodaje Bożena Sielewicz. - To są bardzo młodzi ludzie, którzy sami chcieliby zdecydować, jak będzie wyglądała druga płyta, żeby nie nastawiać się na zrobienie płyty z dobrymi solistami, bo po taką płytę zawsze ktoś sięgnie, a potem nas posłucha. Kolejna płyta będzie od początku do końca ich pomysłem.
Trasa promocyjna
W sobotę, 31 marca, EOK pojechała do Olsztyna na koncert w nowej Filharmonii. - Wiemy, że zainteresowanie jest duże – powiedziała z zadowoleniem Bożena Sielewicz. - Z jednej strony się denerwujemy, ale z drugiej to nas ekscytuje. Na pewno jeszcze w tym roku zagramy kilka koncertów, m.in. w Kielcach i Rzeszowie.
Gwiazdy o EOK
- Soliści, z którymi gramy sami mówią, że są mile zaskoczeni grając z nami – z dumą dodaje Dyrektor Orkiestry. - Pan Łukasz Długosz powiedział, że od czasu nagrania płyty do dzisiaj jest pod wrażeniem, ale to akurat jest zasługa pana Marka Mosia, który robi z naszą orkiestrą cuda. Bardzo bym chciała, żeby on był pierwszym dyrygentem naszej orkiestry. Bardzo nas polubił i mam wrażenie, że chce nam pomóc.
- Elbląska Orkiestra Kameralna to jest bardzo ciepłe zjawisko - dodaje Minister Żuchowski. - Może grać dzisiaj muzykę Karłowicza, Dopplera, Merkadante’a – to jest muzyka wpadająca w ucho. EOK to coś fenomenalnego, co ludzie mieszkający w Elblągu i jego rejonie, mogą traktować jako symboliczne zjawisko, które będzie ich wyrażało poprzez muzykę. Nawet jeżeli grają repertuar Polski, europejski czy światowy, to i tak wyrażają to, co jest w tym mieście. Dla mnie jest czymś absolutnie autentycznym, co jest niesłychanie istotne w zjawiskach kulturalnych.
Zdanie wiministra popiera Bożena Sielewicz, która o swych podopiecznych mówi - Jestem dumna z naszej orkiestry. To, jak dzisiaj grali, to było coś niesamowitego. Oni są coraz lepsi. Proszę trzymać za nas kciuki.
Swietnie ,że się rozwijają , coś sie dzieje , powinni promować Elbląg