Niewiele ponad 22 mln złotych miasto planuje w przyszłym roku wydać na inwestycje, to w porównaniu z poprzednimi latami bardzo skromnie. Jednym z najdroższych zadań ma być rewitalizacja parku Dolinka. Na co przeznaczone zostaną pozostałe pieniądze? Sprawdziliśmy.
Poznaliśmy już projekt budżetu Elbląga na 2020 rok. Wiadomo, że bez względu na to, czy radni przyjmą go w takiej, czy zmienionej formie, nie będzie to budżet wielkich inwestycji. Planowane 22 mln zł to dużo mniej niż to, co na ten cel wydawano w minionych latach. Przykładowo. W 2018 roku było to ponad 45 mln zł. Tegoroczne inwestycje będą jeszcze poważniejsze - 66,5 mln zł to kwota planowana na dziś, przewyższy ona plany o ok. 2,5 mln zł. Władze miasta, przekonują, że za taką sytuację odpowiedzialne są posunięcia rządu Prawa i Sprawiedliwości, którego obietnice muszą spłacać samorządy. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Budżet będzie zbilansowany, ale kosztem wielu zadań inwestycyjnych. Będziemy realizować tylko te inwestycje, na które mamy środki z Unii Europejskiej lub inne dotacje. Takiej sytuacji nie pamiętam
– mówił prezydent Elbląga Witold Wróblewski, podczas konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu.
Na co więc przeznaczone zostaną te 22 mln zł? Sprawdziliśmy.
Jednym z najkosztowniejszych zadań, ujętych w projekcie budżetu, jest rewitalizacja Parku Dolinka. W 2020 roku miasto na ten cel chce wydać 5 mln 250 tys. zł (787 tys. 500 zł to środki własne), oczywiście pod warunkiem, że otrzyma dofinansowanie na tę inwestycję. Tego powinniśmy się dowiedzieć w lutym przyszłego roku.
Ponad 1,2 mln zł miasto zamierza wydać na rozbudowę systemu ścieżek rowerowych. Z tego 550 tys. zł to środki własne, a ponad 694 tys. dofinansowanie unijne. Ten schemat, zgodnie z zapowiedzią prezydenta, będzie się powtarzał w przypadku wielu inwestycji - wyjątkiem są te realizowane z budżetu obywatelskiego.
Co oprócz rewitalizacji Dolinki i ścieżek? Kolejne prace zostaną wykonane na ul. Grochowskiej. Tym razem będzie to przebudowa nawierzchni - koszt 230 tys. zł. Powstaną też: parking przy ul. Sochaczewskiej (100 tys. zł), dwa aktywne przejścia dla pieszych przy ul. Mickiewicza (160 tys. zł), plac zabaw i siłownia w Parku Modrzewie (200 tys. zł), wymieniony zostanie chodnik na odcinku ul. Kochanowskiego (230 tys. zł), zmodernizowana zostanie filia Biblioteki Elbląskiej przy ul. Ogólnej (450 tys. zł) i odnowiona muszla koncertowa w Bażantarni (600 tys. zł) - czyli te zadania, na które w głosowaniu do Budżetu Obywatelskiego 2020 wskazali elblążanie.
W przyszłym roku realizowne będą kolejne etapy projektu "Poprawa zrównoważonej mobilności mieszkańców Elbląga" za którym kryje się między innymi: zakup nowych wagonów tramwajowych, modernizacja zajezdni i stworzenie węzła przesiadkowego w okolicy dworca PKP. Na ten cel w projekcie budżetu zaplanowano ponad 7,5 mln zł (2 mln 745 tys. zł to środki własne).
Finalizowany będzie również projekt renowacji i modernizacji Biblioteki Elbląskiej (ponad 1,7 mln zł, z czego 262 tys. zł to środki własne). Podobnie sprawa się ma z budową nowej komendy straży pożarnej przy ul. Łęczyckiej (2,1 mln zł w projekcie to środki zewnętrzne).
Cały budżet miasta na 2020 rok to, po stronie dochodów i przychodów, jak i wydatków i rozchodów, 702 mln zł.
Co o takim podziale pieniędzy sądzą Czytelnicy info.elblag.pl? To inwestycje, których potrzebujemy najbardziej?
Projekt budżetu na 2020 rok znajduje się tutaj.
Dajmy mu odejść, niech wspomina w zaciszu domowym.
Szkoda miasta z tym komuchem - czas na referendum!
A co o takim podziale środków sądzi Pani Redaktor? Czekam na jakiś komentarz redakcyjny.
Dolinka a cisza o budowie Nowego dużego amfiteatru. Zamkniętego i zadaszonego.Cisza o remoncie kapieliska miejskiego. Jakie nowe tramwaje ,dziadostwo krótkie bez klimatyzacji. Węzeł przesiadkowy po co nikt nie zostawi wygodnego auta by wsiadac do dziadoskiego złomu zwanego tramwajem. Z pieniędzy B O powinny być budoeane obiekty dla mieszkańców nie chodniki i ulice i wymysły szkół i bibliotek. Podsumowujac czas zbierac podpisy pod referendum i pa. I nigdy więcej was na stołkach chyba że w domu.
Parodia co krok.
Może należy konkretnie odpowiedzieć że marszałek,wojewoda nie da pieniędzy dla Elbląga. A olsztyn spija śmietankę zwana kasa i dla Elbląga idą resztki kasy. Wystarczy popatrzec jakie amfiteatry i inne obiekty powxtaly na maxutach i olsztunie a w Elblągu gawno czyli nic. Co wybudowano kiedyś to w Elblągu jest. Brakuje słów by tu nazwać po imieniu a są karalne.
Przecież większość tych "inwestycji" to są projekty z korupcyjnego, kolesiowskiego i aspołecznego Budżetu tzw. Obywatelskiego, jakież to więc "inwestycje"? A wspomniał może włodarz cokolwiek o opodatkowaniu chciwych kapitalistów, których zwalnia się z opłat i udziela im ulg oraz buduje drogi za miliony do majątków? Bo może tam, w kieszeniach największych wyzyskiwaczy, należałoby szukać środków na inwestycje miejskie?
Odejdz mniej odrobinę honoru.
jak coś totalnie zabagnione to udział Wróblewskiego pewny amfiteatr wygląda zupełnie jak basen
Komentujcie i bijcie pianę, bo wy to byście zadłużyli się choćby w prowidencie, aby się pokazać, a później byłby lament że nie ma z czego spłacać. Proponuję od każdego mieszkańca co miesiąc pobierać 50zł podatku inwestycyjnego i będzie można budować baseny i amfiteatry i w końcu się zamkniecie.